Profil użytkownika
bazienka ♀
Zamieszcza historie od: | 20 sierpnia 2011 - 17:54 |
Ostatnio: | 3 lutego 2024 - 8:24 |
Gadu-gadu: | 5477672 |
O sobie: |
bazia, kotka (łac. amentum, ang. catkin) – odmiana kłosa lub grona, typ kwiatostanu, w którym pojedyncze kwiaty osadzone są na osi pędu bez szypułek lub z krótkimi szypułkami. Kotki mają przeważnie wiotką, zwieszająca się oś główną |
- Historii na głównej: 96 z 140
- Punktów za historie: 28550
- Komentarzy: 10978
- Punktów za komentarze: 33170
« poprzednia 1 2 … 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 … 435 436 następna »
zawsze w takich sytuacjach reaguje wlasnie dlatego, ze podmiotowi ataku- pracownikowi sklepu nie wolno ba, zgodnie z polityka sklepu powinien takiemu burakowi przytaknac i jeszcze go przeprosic zgroza
ja np. nie mam smartfona- wiec jak niby mialabym zaplacic za bilet telefonem? w takiej Gdyni jest to parszywie rozwiazane- automatow na przystankach brak, w autobusach brak, nie kazdy sklep bilety sprzedaje, a u kierowcy kupisz nie pojedynczy bilet, a karnet 5 sztuk. to nic, ze potrzebny ci jeden bilet...
@Dokurobei: jesli umowa ma znamiona umowy o prace to mozna do sadu wystapic i wtedy to pracodawca jest na przegranej pozycji
@Canarinios: a jakby np. nie wiedziala o ciazy? do ok 3 miesiaca mozna nie wiedziec, do pol roku miec okres dlaczego w miesnym czy monopolowym nie pytaja? wszak tak sie dzwiga, obcuje z podejrzana pijana klientela? zwyczajnie to intymna sprawa i o takie rzeczy sie nie pyta http://www.hrnews.pl/HRSupportArticle.aspx?id=77
@bloodcarver: zgadzam sie z cassis juz abstrahujac od tej konkretnej pracy co pracodawce obchodzi czy i kiedy ja chce miec dzieci? nie on bedzie sie zajmowal regulacja mojego poczecia i kij mu w oko do tego, kiedy chce miec dzieci, ile i czy w ogole moja macica to MOJA sprawa a nie szefa zawsze mozna zamknac takiemu twarz i powiedziec ze niestety jest sie bezplodna albo zwyczajnie sklamac, ze sie nie planuje a potem upsss.... wpadka ;p poza tym jeszcze nie slyszalam, zeby takie pytanie padlo w strone mezczyzny zwyczajny seksizm i dyskryminacja poza tym rozumei obawy ze taka po 2 miesiacach na zwolnienie ucieknie ale kurcze... zatrudniajac osobe w wieku np 25-30 lat czego sie ten szef spodziewa? ze kobieta zrezygnuje z macierzynstwa dla jego wygody?
bo to JEST dyskryminacja i takie pytanie ze strony kierownika pasc nie powinno podobnie jak o np. wyznanie
no chyba bym jej to samo zrobila z zaskoku...
@kitusiek: moze wlascicielka nie wiedziala o podnajmowaniu przez piekielna mieszkania?
@Day_Becomes_Night: a jakas skarga do kuratorium?
@ZaglobaOnufry: wtedy mialam jeszcze ludzkie odruchy wstretna zrobilam sie pozniej ;)
@ZaglobaOnufry: mam ten sam problem somatyzacja leku przed bolem, panicznego zwyczajnie zyly sie cofaja i chowaja a jeszcze sa grubosci igly do donacji, co nie ulatwia sprawy nadajace sie w miare zyly mam 2 pokluli mnie w dziecinstwie i tyle z tego zostalo oddalam ponad 10 litrow krwi
piatke mozemy przybic, przy pierwszej donacji za 3 wkluciem sie udalo, bo sie uparlam zazwyczaj potrzebuje 2 wkluc, czasem 3 jak wkluwali wenflon ( dzieciecy!) przed narkoza, za pierwszym razem 6 wkluc, z adrugim razem 9 wtedy to jak narkoman wygladalam, pracowalam w kawiarni, a koszulki sluzbowe z krotkim rekawem ALE JA SIE PYTAM- ile lat ma kolezanka, ze jej mamusia znajomych wybiera?
@Fomalhaut: nie wiem czy przy takiej matce dziewcze mialo jakiekolwiek szanse zalapac jakies normy spoleczne bo rpzeciez mama sie zna
hmm ja to sie zastanawiam, o co sie "lekko" poklocili z pozostalymi wspollokatorami stawiam, ze o roszczeniowosc albo braki w umiejetnosci sprzatania, opcjonalnie- zadbania o wlasny tylek
najlepiej to im kup nowa z salonu, z gwarancja ( a jak sie cos popsuje, tot y biegaj i naprawiaj oddawaj na gwarancje i woz do serwisu) dowiez pod pokoj i doplac jeszcze za laskawosc bylo wystawic wlasnie za te 20 zl boze nie ogarniam ja przed swietami znalazlam ogloszenie- oddam naczynia wlasnie przeporwadzilam sie na nowe mieszkanie, deficyty w zastawie, wiec sie rpzyda nastawialam sie na stare zdekompletowane talerze czy szklanki dostalam mnostwo naczyn, wiekszosc z ikei, w tym wielkie miski, ktore chodza po 80 zl/sztuka mnostwo plus komplet poscieli ( 2 poduchy, koldra 2/2.20) z powloczkami dziewczyna pozbywala sie rzeczy pozostawionych przez poprzednich wlascicieli, bo miala swoje ja sie nimi podzielilam z przyjacielem, ktory mi pomogl w transporcie a glupio mi bylo, ze w ramach podziekowania przjej tylko ptasie mleczko ( zarzekala sie, ze nie trzeba)
@JohnDoe: 268 tez polecam- wyludzenie
@berlin: albo do skrzynki na listy
bardzo dobrze, ze go uczysz robic zakupy od lat najmlodszych bo wyladuje jak syn znajomej, ktory zakupow nie potrafi zrobic w wieku lat 13... a panie coz... ciekawa jestem czy synkowie pan pomagaja w pracach domowych a jesli sa starsi, to czy z glodu nie umarli mieszkajac sami i syfem nie zarosli no chyba, ze znalezli sobie dziewczyny-sluzace...
na jaka kwote byla kradziez... no nie, inwentaryzacje teraz rob ehhh
miejmy nadzieje, ze placenie rachunku ( i liczenie rozlanego soku- no jak smialas?) skutecznie panie zniecheci do powrotu swoja droga ucieszyla mie ta antykoncepcja- oznacza przynajmniej szanse, iz panie sie nie rozmnoza i nie natworza kalek spolecznych i roszczeniowcow ku zgrozie reszty swiata...
@prezios: zalezy od rodzaju kasy pracowalam i na takich, w ktorych dalo sie anulowac ostatni paragon i na takich, kiedy anulacja tylko przez storno a jak juz wcisnelo sie enter, to dupa blada, i opisywanie w tabelce dla ksiegowej, niech odkreca nauczylam sie tez najpierw wbijac na teby nie bylo sytuacji, ze klient nie ma srodkow na karcie albo z jakichs powodow te karty odrzuca, a na kasie nabite... rozne kasy daja rozne mozliwosci i przy odrobinie dobrej woli wszystko da sie odkrecic
@Poecilotheria: ehhh a potem pretensje, ze ulotki, ze obszczane, ze zul na klatce...
@Johanna: doedukuj sie http://autorskielegalnie.pl/2014/02/kserujesz-kradniesz-kserowanie-ksiazek-a-dozwolony-uzytek-osobisty/
@DestimoMiseravel: tak, podala te informacje i wyszlo na to, ze ty jestes zly, bo info rozpowszechniasz a oni sa ok pomimo tolerowania tego a osoba rozpowszechniajaca uznala za bardziej piekielne wlasnie rozpowszechnianie ( i do Bartusia i spolki skierowala swe ktoki) niz tolerowanie tej sytuacji jakby byla normalna, to by ogarnela, ze prezentowane przez Bartusia zachowanie jest zle ale widocznie ono zle sie jej nie wydalo ( o zgrozo!) i tak, przeczytalam ze zrozumieniem po prostu nie pochwalam zrzucania winy na "zlego poslanca"
@Morog: ale fragmentow juz nie ;) no i oczywiscie rozumiem, ze ty miales wszystkie ksiazki potrzebne do nauki- o ile skonczyles studia- kupowane z wlasnej kieszeni? mimo iz na wyklad potrzebych bylo 10 stron z jednej, 20 z drugiej?