Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

ciemnablondynka

Zamieszcza historie od: 25 listopada 2010 - 14:14
Ostatnio: 10 sierpnia 2015 - 16:14
  • Historii na głównej: 7 z 25
  • Punktów za historie: 6778
  • Komentarzy: 158
  • Punktów za komentarze: 992
 
[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 10) | raportuj
18 lipca 2013 o 23:12

Imiesłów!!!

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 15) | raportuj
12 lipca 2013 o 18:04

Tego, że nie jestem mężatką, ergo mój partner i ja mamy różne nazwiska. Firma jest na mnie i w jej nazwie występuje "Iksińska" (powiedzmy ;). Do tego - pracuejmy razem, więc razem jeździmy. Gwoli wyjaśnienia - czemu potrzebowałaś tego wyjaśnienia?

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 13) | raportuj
8 lipca 2013 o 22:24

Mała miejscowość, jeden hotelik, następny - 20 km "nie w tę stronę, co trzeba", niestety. Poza tym cena też robi swoje ;)

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 20) | raportuj
8 lipca 2013 o 20:50

Jak bum cyk cyk, bez koloryzowania.

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 14) | raportuj
7 lipca 2013 o 18:20

Pan, który dzwonił i koleżanka, która uwierzyła, że ten "bohater serialu" istnieje naprawdę i w dodatku jest kuzynem mojego taty :) Serial jest "oparty na faktach", więc może ludzie stwierdzili, że wszystko w nim jest prawdziwe...

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 8) | raportuj
3 lipca 2013 o 11:37

No ok, jesteś (chyba) dorosły/a, jeździsz szybko i w tak zwanym ruchu ulicznym. Do tego chyba dość niebezpiecznie, skoro odczuwasz potrzebę posiadania kasku. Ale po co on dzieciakowi? I tak dzieciaki głównie siedzą w domu przed kompem - na rower kask, na drabinkach uważać, na łyżwy najlepiej w ogóle, bo sobie niuniuś jeden z drugim krzywdę zrobią. Sama widziałam, jak matki ściągają dzieciaki z huśtawek, bo za szybko/za wysoko. I rośnie pokolenie nieruchawych (a przez to otyłych), przerażonych (bo wszystko niebezpieczne) i w pewien sposób niepełnosprawnych dzieci.

[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 13) | raportuj
3 lipca 2013 o 11:33

Gbursson - i tak nigdy nie zrozumiem tej kaskomanii rodziców. Spoko, jesteś super-hiper kolarzem, jeżdżącym po ulicach z zawrotną prędkością - OK. Ale dziecko? No bez przesady.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 15) | raportuj
3 lipca 2013 o 9:23

Oż, bogowie przyrody, alem została zminusowana ;) Kiedy uczyłam się jeździć na dwóch kółkach, bez podpórek, byłam poobijana i poharatana (na żwirze) od stóp do głów. Działo się to ćwierć wieku temu. Dziwnym trafem przeżyłam te upadki, blizn już nie ma, a ja się nauczyłam, żeby uważać i nie zlatywać z roweru ;) Podobnie było z rolkami - dostałam je na komunię, razem z kaskiem (potwornym, obrzydliwym i strasznym, kategorycznie odmówiłam założenia tego na łeb). Poobdzierałam się, ale nic mi się nie stało. Za to kolega z nadopiekuńczą mamusią, która zmusiła go do noszenia kasku na rolki, był pośmiewiskiem całego osiedla. I do dziś nie ma wyrobionego "charakteru" ;D Nauczyłam się, że jak się wywalę, to będzie bolało i poleci krew, więc lepiej się nie wywalać. To są dzieci, mają być brudne, poobijane i szczęśliwe - a te wszystkie kaski to paranoja nowobogackich rodziców, którzy zapomnieli już, jak to było w ich dzieciństwie.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 12) | raportuj
3 lipca 2013 o 9:17

Dziecko będzie jeździć po korzeniach i kamieniach powyżej 30 km/h?

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 18 (Głosów: 22) | raportuj
2 lipca 2013 o 13:11

Kochana, opisz to (tylko tak troszkę porządniej, "dziennikarsko", bez wstawki o niechęci do księży i posikaniu się podstawówki) i puść w świat :) Wyślij do każdej redakcji, która Ci tylko do głowy wpadnie - będziesz miała porządną publikację. Tylko zrób to rzetelnie i zgodnie z etyką, czyli pogadaj z księdzem, z organizatorami, dowiedz się, kto wpadł na ten pomysł, żeby Przegląd Gazetek Szkolnych zamienić na wieczorek poetycki, a do tego zacytuj jeden z "lepszych" kawałków tejże poezji. Chętnie to przeczytam :) Powodzenia!

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
10 czerwca 2013 o 11:37

Pewnie Litwin, oni jeżdżą jak porąbani... Mojego ojca o mało jeden taki nie zabił, mnie niemal do rowu wepchnął, kiedyś w terenie zabudowanym byłam wyprzedzana przez tira "po wysepce" (ja jakieś 70 km/h, on - nie wiem, ale szybko mi znikł z oczu) - wszystko na litewskich blachach.

[historia]
Ocena: 19 (Głosów: 19) | raportuj
3 czerwca 2013 o 16:33

Ja tam kiedyś trafiłam na całą partię spleśniałego chleba (tostowego). Wrzuciłam ekspedientce w objęcia 10 paczek, kupiłam coś, zrobiłam rundkę i wróciłam "na pieczywo" akurat w momencie, kiedy ta sama ekspedientka układała bochenki tak, żeby pleśni nie było widać...

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 11) | raportuj
19 lutego 2013 o 8:08

Ból był w pierwszej klasie?

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 31) | raportuj
11 stycznia 2013 o 10:31

1. "Miejsce akcji budynek należący od IMGW (Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej) Dla niewtajemniczonych (...)" - niemal absolutny brak interpunkcji. 2. "Placówka ta znajduje się na niskiej tarasie zalewowej (...)" - to jest TEN taras zalewowy. 3. " Książkę tą wydrukowano" - TĘ książkę wydrukowano. Kogo? Co? - "Tą" sugeruje, że komuś tą książką przyłożono w łeb (Kim? Czym?) Nie czepiam się (jak pijany płotu) tylko po to, żeby się czepiać. Warto czasem zwrócić uwagę na ortografię i gramatykę, żeby bardzo dobrą historię dobrze się czytało :)

[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 36) | raportuj
16 grudnia 2012 o 9:52

"Wracając po ok. 3 godzinach kobieta nadal tam siedziała." To siedziała, czy wracała? Ludzie kochani, jak nie umiecie używać imiesłowów, to ich nie używajcie. Albo przeczytajcie swój tekst przed opublikowaniem, czy wszystko się zgadza!

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 24) | raportuj
15 grudnia 2012 o 15:35

Młodo Cię mama urodziła, skoro szukała lekarstwa mając 12 lat... :/ A lekarstwa się szuka na TĘ głowę... Tą głową można najwyżej w ścianę walić...

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
12 grudnia 2012 o 8:17

Ja się do Piotra i Pawła zraziłam już dawno temu - kiedy znalazłam na półce zapleśniały chleb. Zgłosiłam to jednej z pracujących tam pań - wzięła ten najbardziej zapleśniały, z wierzchu. Zaczęłam jej podawać kolejne opakowania, razem z pięć sztuk wyszło. Zrobiłam rundkę po sklepie i wróciłam w to samo miejsce - wszystkie zapleśniałe bochenki leżały tam, gdzie były. Od tego czasu Piotra i Pawła omijam szerokim łukiem, choć asortyment mają niezły. Gorzej z jego świeżością.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
24 listopada 2012 o 13:17

Historia do kitu, bez pointy, a przez błędy zęby bolą :(

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 6) | raportuj
23 listopada 2012 o 21:35

Może autor jest Żydem, obrzezanym zgodnie z tradycją, ale jednocześnie antysemitą i ma żal do rodziców? ;)

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 13) | raportuj
23 listopada 2012 o 20:28

Piszesz jak o usuwaniu nerki, płuca czy kawałka wątroby, a nie kawałka skóry, jakim jest napletek. Nie mówiąc już o tym, że obrzezani mężczyźni mają po pierwsze mniej kłopotów z higieną, a po drugie - bardziej "znieczuloną" żołądź, co czyni z nich wytrwalszych kochanków ;) Dziwi mnie natomiast, że nie nawiązałeś do zupełnie niepotrzebnego zabiegu, jakim jest polewanie niemowlaków wodą ;) Jest to również niebezpieczne, bo w tej wodzie maczają łapy setki ludzi, od księdza począwszy, na brudnych i chorych staruszkach skończywszy. Jest to tak samo obrzydliwe, jak macanie Jezuska po nogach czy wręcz całowanie (rzeźby na krzyżu po stopach czy tłustego biskupa w pierścień).

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
16 listopada 2012 o 14:57

Jeśli klientowi przedstawia się powiedzmy 4 propozycje layoutu lub okładki, z góry wiadomo, którą wybierze - otóż tą, którą wydawnictwo uznaje za najbrzydszą... Ewentualnie poproszą o piątą, podając wskazówki - będzie jeszcze brzydsza, ale oni ją wezmą.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
9 listopada 2012 o 20:45

Procedury rozumiem. Niesympatycznego tonu do sympatycznego pana już niestety nie bardzo. Zwłaszcza że byłam następna w kolejce i uśmiechała się do mnie szeroko, dopóki nie poznała powodu, dla którego przyszłam. Widocznie empatia działała jej wybiórczo.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 następna »