Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

8400111

Zamieszcza historie od: 2 grudnia 2014 - 23:39
Ostatnio: 12 października 2015 - 17:00
  • Historii na głównej: 3 z 5
  • Punktów za historie: 2186
  • Komentarzy: 151
  • Punktów za komentarze: 1666
 
[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 12) | raportuj
20 maja 2015 o 8:57

Ogólnie profesorzy chyba często się denerwują jak student przytacza im wikipedię. W sumie czemu się nie denerwować jak są książki, wykłady, profesorzy robią prezentacje, dokumenty, a taki cwaniaczek myśli, że załatwi wszystko w jeden dzień na wikipedii.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 9) | raportuj
19 maja 2015 o 1:43

@elda24: Witam Eldo. Uczyłam się i pracowałam w Belgii i Holandii. Już nie musisz się zasłaniać tym "że Polska fu a Zachód Okej". Tam panie nie mają oporów do przebierania pieluch w publiczym WC i karmienia w miejscach do tego wyznaczonych. A chusty do karmienia to norma, każda dzietna koleżanka taka miała tyle, że NIGDY nie spotkałam się z sytuacją gdzie baba obnaża się w parku czy w sklepie. W Polsce spotykam się z tym często. Na zachodzie spotkałam przypadek gdzie kobieta karmiła dziecko w toalecie w ustronnym miejscu. Dla dziecka to bez różnicy. Ale "matki polki" są głupie. Twierdzą, że to plama dla honorze dla dziecka jak karmią je w miejscach do tego przeznaczonych. Tak samo ja twierdzą, że ich dzidzie boją się wody i ciemności. Wychodzi na to, że na Zachodzie mało mają matek polek, ale duzo kobiet, które posiadają wstyd i kulturę osobistą. W Polsce od zawsze trwa kult matki. Dzień Matki jest celebrowany bardziej niż dzień ojca czy dzień babci. W Polsce matka jest niczym bóg, człowiek w Polsce matki zawsze się słucha i polska matka zawsze musi mieć racje. Nie próbuj się matce przeciwstawiać, bo matka wie najlepiej. Polska jest krajem przepełnionym troską toksycznych mamusiek chowających maminsynków. Maim zdaniem w tym tkwi cała tajemnica.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
19 maja 2015 o 1:27

@minus25: Zgadzam się z Tobą ;) Chociaż... BYCIE MATKĄ TO NAJTRUDNIEJSZA RZECZ NA ŚWIECIE - No nie wiem. W końcu wszyscy tutaj jesteśmy, na świecie jest przeludnienie. Chyba nie taka najtrudniejsza rzecz na swiecie, chyba, że o wychowanie chodzi :P

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 10) | raportuj
19 maja 2015 o 1:24

@Szanta: Ja Tobie powiem co myślała: "Przecież jestem matką. Matkom wolno wszystko, wszędzie i o każdej porze."

[historia]
Ocena: 19 (Głosów: 21) | raportuj
19 maja 2015 o 1:21

@Katka_43: Też tak uważam, że należało. Nauczy się raz, a porządnie i już tak nie zrobi. Student myślę zareagował odruchowo. Pewnie zanim załapał o co biega dziecko było już w rowie. A takie reakcje obronne nie są kontrolowane.

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 8) | raportuj
18 maja 2015 o 10:48

@Rammsteinowa: To jest 12-20 godzinna "msza" ;) Ze mnie dupna katoliczka, ale z tego co wiem nie ma dwugodzinnych mszy co niedzielę. Mszy w niedzielę jest kilka i zaczynają się w większości od godziny 6:00, co godzina zaczyna się nowa msza. Ksiądz z placu zagina czasoprzestrzeń? Druga sprawa - wątpię by wystawali tam dwie godziny w śniegach, w deszczach czy wiatrach - pogoda nie zawsze jest idealna. Dałam minusa, bo historia wygląda na pokolorowaną. Jedni przeżywają piekielności, drudzy pragną się na główną dostać.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 maja 2015 o 10:53

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
17 maja 2015 o 23:55

@Rammsteinowa: Chwilę? Ja tam mieszkam w miejscu gdzie w sezonie pełno wycieczek. Czy mi przeszkadza czy nie - żyję wśród ludzi o różnych poglądach i zainteresowaniach. Ktoś lubi zwiedzać, niech zwiedza. Zawsze mogę zostać pustelnikiem. Historia i tak zostanie zarchiwizowana. @sla: Z piekielnych, a skąd niby ma być :)

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 18 (Głosów: 20) | raportuj
16 maja 2015 o 11:37

@toxxica88: Trochę racji masz. Ludzie w jednych historiach generalizują ludzi starszych, w innych historiach ludzi młodych, jeszcze w innych matki, zwykłych kowalskich, rowerzystów i w końcu wychodzi na to, że wszyscy jesteśmy idiotami :) Jedno zdanie potrafi nadać niesmak historii. Na piekielnych każdy chce swojemu opowiadaniu nadać piękną puentę na zakończenie, ale nie każda historia tego wymaga. Tutaj należy dopisać coś w stylu "żyjemy z debilami" i tyle ;)

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 17) | raportuj
16 maja 2015 o 1:46

A co to? Hołota bez auta będzie mu jezdnie sobą zaśmiecać? Nie z nim takie numery!

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
15 maja 2015 o 0:00

Jak przyjechałam pracowałam na zmywaku. Później poszłam na kursy i w weekendy robiłam na zmywaku. Później studiowałam i robilam na zmywaku. Taka jest prawda, że prezesem nikt od razu nie zostaje, nawet Magda Gessler zaczynała od mycia garków. Teraz pracuję w labolatorium, wczesniej pracowałąm w administracji. Tam też przechodziłam przez mniejsze i większe piekielności. Największe doświadczenie ii tak mam w garach :D I pomimo tych "awansów" nadal sobie nie wyobrażam jakbym miała załatwić komuś pracę. Na zmywaku jest się zwykłym pionkiem, a na miejsca pionka są setki imigrantów, wątpie by ktoś czekał na księcia z Polski. W buirach itp. wymagany jest język i wykształcenie w danym kierunku - raczej też odpada. Jeszcze to, że ludzie przyjeżdżają tutaj z jedną walizką i śpią na karimatach, ciężko zapiep**ają 7/7, żeby dorobić się czegokolwiek. A osoby, które do mnie pisały (nie wszystkie) miały poniekąd wszystko zaplanowane tj. pomieszkają u mnie, pojedzą za moje, jak coś się stanie to pożyczę pienidze i oczywiście będę ich tłumaczem zawsze i wszędzie. Ale to nic. Hitem była siostra mojego kolegi z podstawówki, która pisała do mnie bym jej zamówiła bilet lotniczy (płatność kartą kredytową, której nei posiadała). Bilet o wartości ok 200 euro. Chciała oddać. W ratach. Oczywiście za sam bilet.

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 14) | raportuj
14 maja 2015 o 17:08

@mazitomasz: Mieszkałam w Anglii, Belgii i Holandii. Racja, Polacy robią to co Ukraińcy w Polsce, niestety nie wszyscy. Zazwyczaj postępują tak ci, którzy przyjeżdżają na prace sezonowe. Ale nie zapominajmy, że na ten piękny Zachód Ukraińcy również przybywają i pracują za jeszcze mniej. Obecnie mieszkam w Polsce i sytuacja w UK musi rozwiązać tamtejszy rząd, mnie natomiast interesuje sytuacja mojego kraju. Trzeba wziąć pod uwagę, że pensje na zachodzie (nawet te zaniżone) + zaplecze socjalne są na tyle dogodne, że można przezyć. Co ma natomiast powiedzieć Polak w Polsce, jak wyżre go gość z Ukrainy pracujący za połowę mniej? MOPS ubierze i nakarmi jego dzieci? Polska jest krajem, który sam ma wiele nierozwiązanych problemów. Polacy powinni głównie skupić się na nad swoim dobrem, opiero potem zabierać się za pomoc innym, bo narazie jest tak - nie dość, że zwykły Kowalski prawie niczego nie ma, to jeszcze musi obcemu oddawać.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 20) | raportuj
14 maja 2015 o 16:43

@Flame: Zawsze jak wynajmujesz pierwsze co robisz - zmieniasz zamki w drzwiach. Mieszkałąm w kilku krajach, oczywiście mieszkania wynajmowałam i problemów zazwyczaj nie miałam, no chyba, że w Polsce. W Polsce właściciele mają bzika na punkcie swojej własności. Twierdzą, że skoro ich to moga Tobie podyktować jak masz ustawic meble i wpadać na siku jak tylko są w okolicy. Na olx można spotkać nawet oferty dla studentów, w których to właścicele mieszkań chcą mieć zwracane klucze na weekendy, bo może będą mieszkanie użytkować.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 maja 2015 o 16:46

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 13) | raportuj
14 maja 2015 o 16:31

Też mam taką koleżankę, która przypomniała sobie o mnie jak wyjechałam. Pisała w sprawie pracy. Zanim wyjechałam cały czas poświęcałą chłopakowi i jego znajomym. A od kiedy się czegoś dorobiłam na twarzo książce zaczely do mnie pisać osoby, które w przeszłości albo miały mnie za nic albo mnie w ogóle nie znały. Dla wyjaśnienia wcześniej przez dwa- trzy lata mi się nie przelewało. Nie byłam zaniedbana, ale nie miałam 10 par spodni czy kas na wakacje zagraniczne w przeciwieństwie do moich koleżanek. W towarzystwie byłam z tego powodu dość często omijana, głównie przez tych uważających siebie za lepszych. Nagle wszyscy okazali się moimi najlepszymi przyjaciółmi! Pytali o numer telefonu i dane na skype. W rodzinnym miescie obce osoby krzyczały mi "cześć" na ulicy. Część męska wyrażała nawet głębsze zainteresowanie moją osobą. Najzabawniejsze jest to, że oni nadal mają się za tych "lepszych, fajniejszych", bo jak piszą to są pewni siebie i są przekonani, że ja tak super osobistością nie odmówię.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 maja 2015 o 16:34

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
14 maja 2015 o 16:21

@kissedbyfire: Tak, to Romowie. Dla mnie zwykłe cygany okradające każdy mert kwadratowy na któym sie znajdą.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 32) | raportuj
14 maja 2015 o 1:40

Wiele Ukrainek przybywa do Polski by znaleźć Polaka, który ufunduje im życie, wiele Ukraińców godzi się w Polsce na prace za 1000 zł miesięcznie, dzieki czemu Polacy muszą zadowalac się drobniakami lub spier**lać, bo na ich miejszce czeka Ukrainiec. Niedaleko mojego domu jest facbryka przepełniona Ukraińcami pracującymi za grosze. Polaków pozwalniali bo byli zbyt drodzy. Ciężko dziwić się uprzedzonym Polakom. Nie chodzi tu jedynie o Wołyń, ale też o to co się dzeje teraz. Ukraińcy są gotowi pracować za 5 zł na godzine, co uśmiecha się Polskim przedsiebiorcom, Polacy musza spadać do Holandii/Niemiec gdzie pracują za 5-8 euro na godzinę, co się uśmecha przedsiębiorcom, ale niekoniecznie reszcie, któa chciala zarabiać godziwe pieniądze, a straciła posade przez osobe, dla której niegodziwe było godziwym.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 19 (Głosów: 21) | raportuj
12 maja 2015 o 20:33

"jeden taki uprzejmy dostarczył wprost do rąk żony kolegi list od jego "przyjaciółki" - jedyny klucz od skrzynki posiada kolega, więc ryzyka nie było, aż listonoz się pomylił i "uprzejmy" oddał list w niepowołane ręce" Żona jest skrzynką? Do żony ten klucz znajomy posada? Bo idzie się pogubić? Wrzucił do skrzynki do którego koleś od "przyjaciółki" ma klucz czy dał zonie? Swoją drogą, bardzo tępa "przyjaciółka" - każdy głupi wie, że jak leniwy listonosz zna mniej więcej rodzine to listy zostawia, nawet żonom. Listonosz zaś nie przewiduje czy facet ma jaja czy nie.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
10 maja 2015 o 22:56

@Allice: Mnie się wydaję, że stringi na plaże zakładają niekoniecznie po to by opalić tyłek. Też bym chciała opalić tyłek, ale wiem jaką atecję bym na siebie ściągnęła zakładajac stringi. Co do bikini - moja góra od bikini wygląda znowu jak dość oryginalny stanik stanik, pomimo prostoty. Również jest usztywniona i bez push-upu - wiem jak cięzko było znaleźć ;)

[historia]
Ocena: 43 (Głosów: 65) | raportuj
9 maja 2015 o 0:16

Pewnie nie przejdzie, ponieważ nazwałaś dość duże dziecko ssące cyca obleśnym. Co do historii - ciesz się, że nie masz pieluszkowego zapalenia mózgu. Jak widać wirus dotyka coraz więcej kobiet.

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 15) | raportuj
8 maja 2015 o 0:09

Nieudacznicy muszą przecież jakoś sobie ego podbudować, najlepiej im to wychodzi w internetach :P Osobiście jak czytam tego typu komenatrze w głowie rysuje mi sie postać maminsynka z brzuszkiem, którego jedynym zajęciem jest komentarzowe wywalanie frustracji.

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 17) | raportuj
7 maja 2015 o 23:58

'Brak sk***iela, dziwkarza i damskiego boksera u boku oznacza dla kobiet chyba bardzo nudne życie" Minus. Historia jest piekielna, ale wydaje mi się, że Ty nie do końca wiesz o czym piszesz.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 następna »