Adsumus ♂

Ja na przykład nie bardzo mogę podać moje hobby (militaria) bo przez część pracodawców jestem traktowany jak potencjalne zagrożenie.

Może to był jej utrzymanek i nie ma nic do gadania.

Riannon jakbyś zrobiła trzeci fakultet z obsługi mopa to może by cię zatrudnili.

A co się spieszyć będą. Pacjent ma złamaną nogę więc raczej ze szpitala na piechotę nie ucieknie.

Ja temu facetowi współczuje. Z taką babką wytrzymać. A peruki nie mogła mu założyć?

Przerzucić przez płot domu dziecka. Po cichutku nikt nic nie widział nikt nic nie słyszał.

Najwidoczniej pan poddał się jakiemuś leczeniu.

Co do punktu 3 ja nie zostawiam otwartych. Mieszkam na parterze. Natomiast mój kolega mieszkający na 6 piętrze okna zostawia otwarte.

mam tendencje do rozwlekania historii i zawsze się boję że zniknie sens w tym nadmiarze liter.

To byli typowi przedstawiciele narodu amerykańskiego. Czyli nie znaleźli by własnej głowy korzystając z mapy.

Tylko nie wiem co gorsze. Sąsiedzi w nocy czy ich potomek który o piątej rano goni za kulą do kręgli

Oddziałowa miała uprawnienia do wymiany baterii. Inne nie mają prawa tego ruszać.

Mnie najbardziej wkurza mój sąsiad. Wiek niecałe 45 lat, emerytura ok 3500 zł na miesiąc , ale jak za to ma on przeżyć. jeżeli pożyje on jeszcze 30 lat to 3500x12x30=1260000 zł. Nie mówiąc już o tym że takich ludzi są tysiące. Część z nich jeszcze dodatkowo dorabia na etatach często w tej samej firmie gdzie pracowali i na tym samym stanowisku, pracodawcy nie odprowadzają na nich składek (bo to przecież emeryt), a tym samym młodzi siedzią na bezrobociu (no bo nie ma miejsc pracy). Dzięki takim działaniom państwo traci/płaci na nich trzykrotnie: emerytura, brak składek, zasiłek. Powinno być tak: dorabiać możesz po wieku emerytalnego (powiedzmy 65 lat/40 lat pracy) lub pracujesz normalnie, ale nie otrzymujesz emerytury aż do osiągnięcia odpowiedniego wieku. Ciekawe ile by państwo na tym zyskało. Wtedy dopiero można by zastanowić się nad podniesieniem wieku emerytalnego

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 kwietnia 2012 o 15:34

Wiesz i tak nic nie przebije moich sąsiadów z pietra wyżej którzy będąc (a raczej nadal są) młodym małżeństwem konsumowali ten związek conocnie nad moja głową (dosłownie). Teraz jest już nieco ciszej bo doczekali się potomka.

Jot przecież zawsze mówią: Nie czytaj przy jedzeniu

Kiedyś selekcja naturalna by zadziałała. Taki osobnik raczej nie dożyłby 20-stki. Niestety w obecnych czasach zdobycze cywilizacji skutecznie zniwelowały wydajność tego naturalnego procesu.

W Proline jest podobnie. Z ta różnicą że kasjer i konsultant to ta sama osoba. A po zapłacie jazda do magazyniera.

Wiesz staruszkowie zarezerwowali sobie miejsca na nekropoli. tylko muszą się pospieszyć do soboty bo inaczej miejsce przepadnie.

Mnie kiedyś PUP skierował do firmy gdzie szukali BHP-owca ponieważ zrobiłem kurs ................ kontroli jakości. Według urzędnika to to samo.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 28 marca 2012 o 14:47

BlackMoon zawsze jest jeszcze możliwość ostateczna. Ale nie wiem czy ktoś byłby nią zainteresowany.

Znowu ktoś tu nie ma poczucia humoru. http://www.eioba.pl/a/2voj/my-dzieci-tamtych-rodzicow po części to moja biografia mimo że nie jestem autorem tego tekstu. P.S. Wiecie jak fajnie strzela się z karbidówki: beczka + karbid + woda + umiejętność szybkiego biegania. :D

Możesz sobie odpocząć......pomiędzy......kolejnymi......wyrazami

Nigdy się nie starzej, to nikt na starość nie będzie próbowął ciebie oszukać

Możesz mu dać w mordę - oczywiście jak wcześniej skasujesz bilet.