Adsumus ♂

Skuteczna reklama to 90% sukcesu

Tak korzystam. W zimie kwiatki balkonowe z całego bloku tam wędrują. :-)

Wiecie dlaczego nie ma dowcipów o policjantach? Bo wszystkie historyjki to prawda.

auristel: dyrektorka nie chciała ci psoć urlopu i dlatego nie zadzwoniła.nOliwaDoOgnia: jestem po kierunku biologicznym wiec samo googlowanie niewiele pomoże. W szczególności jak masz braki ze niższych stopni edukacji.

To się powinniście cieszyć że wam nie chciał zaanonsować wizyty pożaru.

Ciekawe czemu młody małżonek się tak z tego cieszy. Teściowa cud-miód.

Podobno głodówka wpływa oczyszczająco na organizm. Więc pewnie dlatego przetrzymali ciebie bez żywienia.

Ja bym takich problemów nie miał. W domu jest pies i dwa koty. Co najwyżej zaoszczędził bym na karmie :)

Taką teściową to się kijem wynosi. Najlepiej kijem zakończonym widłami :) Anewka powodzenia życzę.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 listopada 2011 o 20:01

Szczerze jeśli mają też takie podejście do pracowników to wolę nie mieć z nimi nic wspólnego.

Trzeba się cieszyć że przynajmniej odpisali. Inne firmy całkowicie olewają takie podania bo "skontaktujemy się z wybranymi kandydatami". Mam głębokim poważaniu czy powodem było FB czy nie. A tak na marginesie: dostałem SMS i jutro idę do innej na kwalifikacyjną.

Ułatwię tobie klasyfikację. Na takie osobniki mówi się: już nie koleżanka, jeszcze nie dziewczyna.

Za moich czasów (wiem wiem: wapniak jestem :-) 8-klasowa podstawówka ---> liceum) zazwyczaj kadra była bardziej podpita niż uczniowie. tak było pod koniec podstawówki i przez całe liceum.

To że się pyta to dobrze. Ale czas pytania chyba trochę spóźniony. Chociaż jak twierdził mój profesor: "nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi"

Dajcie mi namiary na tego gościa, a będzie potrzebował chirurga szczękowego. Pisze to właściciel dwóch Maine-Coon'ów i jednego psa. Przy czym ja mu nic nie zrobię, naślę tylko na niego dwa kotki.

Eeeee W czym grał????

Wprowadźcie do asortymentu imitacje safera. I następnym razem nie będzie problemu z klientem.

Czyżby akcja miała miejsce na Katowickim Tysiącleciu?

Czyli nadajesz się na pracownika zoo. Nie będziesz smakował zwierzętom.

Pani nauczycielka z grupy osób: wyżej sr@ niż d..e ma.

Możesz dać namiary na ten punkt gastronomiczny. Bo ja z sąsiedniego miasta jestem, ale często, gęsto w Chorzowie bywam.

Viviaa a ciebie też ktoś nagrał w "nieodpowiedniej" sytuacji że się tak pieklisz?

Pewnie kierowała się zasadą "nasz klient, nasz pan". A ty nie dość że się do tego nie stosujesz to jeszcze nie chcesz biednej dziewczynce dać na kino.

Podejrzewam że mamusia sąsiadki przechodzi wstępną selekcję do: "moher komando"

w marketach powinno być stworzone miejsce pracy o takim charakterze.