Profil użytkownika
Adsumus ♂
Zamieszcza historie od: | 11 lipca 2011 - 17:36 |
Ostatnio: | 23 sierpnia 2012 - 18:59 |
- Historii na głównej: 5 z 17
- Punktów za historie: 6550
- Komentarzy: 303
- Punktów za komentarze: 1812
Zamieszcza historie od: | 11 lipca 2011 - 17:36 |
Ostatnio: | 23 sierpnia 2012 - 18:59 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
Kiedyś chińska porcelana to było nie wiadomo co i tylko nieliczni sobie mogli na to pozwolić.
Raczej się jeszcze w pełni nie wybudziła.
Pytasz ilu w wieku 19 lat było asertywnych. Ja wieku 20 lat złamałem nos koledze (równolatkowi) próbując odebrać mu kluczyki. Co ciekawe kolega nie ma obecnie do mnie żadnych pretensji, natomiast jego rodzice się do mnie nadal nie odzywają. Mnie nigdy nie zdarzyło się prowadzić pod jakimkolwiek wpływem. A bywałem w różnych sytuacjach: chociażby 7 dniowy zlot na którym byłem tak pijany że nie umiałem trafić na łóżko siedząc na nim. Mimo to jak wracałem odwożąc przy okazji 4 inne osoby to miałem 0,00 (wstaw ile zer jeszcze chcesz). Jest to zasada której nigdy nie złamałem i nie złamię. A co do presji grupy: Wystarczy być sobą i wtedy taka presja przestaje mieć znaczenie.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 stycznia 2012 o 12:41
Dokładnie miał sprawę bo wyszedł przed szereg. Ponoć komuś w ministerstwie się to nie spodobało (czyt. nie zarobił na tym). Potem jeszcze były kolejne projekty: wprowadzić ten system na całą Polskę, oraz nowy na całą Polskę (z likwidacją Śląskiego, wtedy całkiem nowego). A co z tych planów wyszło to każdy wie.
Na Śląsku jest obowiązek posiadania przez gabinety lekarskie/przychodnie/szpitale i im podobne czytnika kart. Bo inaczej nawet na ciebie NFZ nie spojrzy.
Powiem tylko jedno. Na Śląsku jakoś działa system informatyczny w którym głównym nośnikiem danych jest karta chipowa. I nie ma najmniejszego problemu sprawdzić kto jest ubezpieczony, a kto nie. Może to zrobić każdy pracownik przychodni/ szpitala. Wystarczy że włoży kartę do czytnika. Co ciekawe to system ten działa już od kilku dobrych lat (chyba od 10) i póki co nie było z nim żadnego problemu mimo że jest już powoli przestarzały.
Zgadza się ze woda jest darmowa. Jednakże w komplecie był pojemniczek (woda była w nim)za który trzeba zapłacić. Jednakże w mniemaniu księdza każdy prawy katolik ma obowiązek zakupu tego kompletu.
Po otwarciu traci ważność oraz wszelkie właściwości i niestety trzeba kupić nową.
W nowy rok trzeba przed samochodami skakać do rowu, bo prowadzący/ca może być na podwójnym, potrójnym czy nawet poczwórnym gazie.
Gówniarzy nabić do butelko i wystrzelić.
Jak się nim umie rzucać to niekoniecznie.
Mam kolegę który jest właśnie listonoszem w PP. Na zlocie dowiedzieliśmy się że podczas jego dwutygodniowego urlopu wszystkie przesyłki z jego regionu czekają na niego. Bo poczta nikogo na zastępstwo nie da. Więc niezależnie co tam jest musi poczekać.
Chyba będziesz miał spokój z kuzynką. Podejrzewam że obecnie kuzynka nie już uznaje ciebie za rodzinę.
Kuzynkę jak i ynteligentnego osobnika należało by wysłać do Afganistanu jako prototypy "Samodzielnego Wykrywacza Min" Niestety byłby to sprzęt jednorazowego użytku.
Współczuję takich piesków. Natomiast moje koty sylwestra spędziły na parapecie okiennym i oglądały sobie petardy.
Co do róż to są dwa wytłumaczenia. Albo wyssałaś z nich całą energię życiową lub też byłaś tak piękną panną młodą że zwiędły z zazdrości.
Nie wiem co który z bohaterów miał. W życiu tego nie oglądałem. Natomiast kolega z liceum zrobił sobie podobna fryzurę. Chociaż dla mnie wyglądał jak podgolony jeż.
Bądź prawdziwie piekielny. Zgłoś babcie na policję.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 grudnia 2011 o 15:29
trójkącik?
Firma zastosowała zasadę równouprawnienia. A co do większych towarów. Wzięła by do pomocy koleżankę.
Tiszka należysz do wymierającej grupy społecznej: uczeń samodzielnie myślący. Przedstawiciele tej grupy są niemile widziani na terenie większości szkół.
Po czym po 3 miesiącach powiedzą ci nie podpiszą z tobą umowy bo nie spełniasz limitów/wymogów itp.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 grudnia 2011 o 14:20
I zaraz wszystkie sąsiadki się dowiedzą jakiego to wyrodnego syna. I słusznie mu się nic nie należy.
Podpiąć go pod 220V i nie było by problemu. Nawet by świecił.
Wiesz co? Teściowa chyba nie bardzo ciebie lubi.