Profil użytkownika
Allice
Zamieszcza historie od: | 29 lipca 2013 - 21:03 |
Ostatnio: | 6 maja 2024 - 13:19 |
- Historii na głównej: 4 z 5
- Punktów za historie: 423
- Komentarzy: 968
- Punktów za komentarze: 7555
Zamieszcza historie od: | 29 lipca 2013 - 21:03 |
Ostatnio: | 6 maja 2024 - 13:19 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
Jak na muzułmanina przystało... Rozumiem że znasz wszystkich muzułmanów świata? I wszyscy to terroryści i ogólnie zło? Bo katolicy to święci a tam gdzie jest jakakolwiek przemoc domowa to z powodu arabskich korzeni?
Bo społeczeństwo idiocieje i wierzy we wszystko co się przez internet przewinie. Przeraża mnie kierunek w jakim ten świat zmierza. Ale przed takimi "rozdaniami" przestrzegłam młodszego brata i jak na razie chyba skutecznie. Polecam zablokować zaproszenia od niektórych bardziej upartych znajomych (tak samo do gier czy aplikacji można)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 marca 2015 o 17:24
Szkoła nie jest od wyrażania własnego zdania. Jest od wbijania się w klucz (no dobrze, są wyjątki).
@Vatras: Ja na tydzień przed sesją zakuwałam filozofię. Na studiach ścisłych. Po co? Bo takie są przepisy. Zdałam. Studia nie są obowiązkowe, za to dziwię się że profesor pozwolił pisać kolokwium bez usprawiedliwienia. Fajny sposób dla osób które nie zdążyły się nauczyć.
Ostatnio z uczelni (fakt, technicznej) dostałam wiadomość "Wybur przedmiotu". Spacje przed znakami przestankowymi, "#" zamiast spacji (na stronie gdzie z tagami nie ma to nic wspólnego), a jak się zwróci uwagę na "struj" albo"prezęt bąbowy" to zaraz "jestem dyslektykiem, mogę wszystko!" (przykłady ze strony z "inspiracjami")
@alexiell: mnie nie obchodzi jak strasznie śmierdzisz. Automatycznie idąc i paląc osoba za Tobą idzie w chmurze dymu. Prawie codziennie dochodzę na uczelnię śmierdząca papierochami (chociaż nigdy w życiu nie paliłam) bo tacy idioci nie mogą wyjść chwilę wcześniej i stanąć gdzieś żeby dokarmiać swojego raka. Tak, nie zawsze jestem w stanie wyprzedzić taką osobę. Tak w sumie to nie podchodzi pod narażanie na utratę zdrowia? Dobra kampania społeczna by była z tego
Idziesz- nie pal! Tu już jest piekielność. Czasami się zastanawiać czy nie rzygnąć od smrodu fajki na plecy jakiegoś palacza który idzie przede mną... A dla niektórych chyba wyrzucenie czegoś do śmietnika to ujma na honorze
Wszystko pięknie ładnie, ale miałam sytuacje gdzie musiałam wyjść ze sklepu żeby na autobus zdążyć bo właśnie jakaś baba w sklepie tej sieci postanowiła zapłacić zawartością skarbonki czy czymś. W godzinach szczytu. W sklepie w centrum miasta. Rzadko się spotykam z tym "grosikiem" bo staram się dawać tą końcówkę. A dla osoby mającej masę drobniaków to chyba nie jest duży problem...
Ja raz w Empiku kłóciłam się ile to będzie -35% z danej ceny. Wyciągnęli kalkulator, o rzeczywiście mam rację. Sprzedali mi po cenie za jaką chciałam- następnego dnia nie było tego -35% tylko zmiana ceny na każdym produkcie
Jeden chce zaszpanować przed kolegami a potem reszta za nim... Już mnie nic nie dziwi
Ostatnio jest moda wśród niemalże dzieci na odchudzanie. Czemu? Bo to modne. Bo to jest promowane. Bo Chodakowska i podobne robią za celebrytki. Bo tapmadl. Bo wyfotoszopowane zdjęcia w gazetach i internecie z podpisami "i ty możesz tak wyglądać!". Na pewnym portalu "z inspiracjami" 12-13 latki pytają jak wyglądać jak szkielet/chwalą się głodówką czy dietą baletnicy. Przykre
Akwarium-kula to mały pikuś. Ostatnio na pewnym portalu z "inspiracjami" widziałam dziewczynę chwalącą się rybką w... wysokim, wąskim wazonie. W którym oprócz niej jakieś kwiatki pływały. Potwierdziła że rybka żywa a po objechaniu jej z góry do dołu przez innych stwierdziła że idzie sobie bo tu jacyś wariaci/hejterzy są którzy jej zazdroszczą pomysłu...
@PooH77: dyskusję widzę tu na temat zera jako liczby. W historii też było o liczbie więc po co się rozpisywać na temat pojęcia cyfra (przy czym nie mówię że nią nie jest, tak samo jak 1 czy 5, ale tego to chyba w pierwszej klasie uczą). Równie dobrze jest znakiem (w sensie pisma).
@marcinn: no z -2 jabłka może być problem, ale już e kg cukru (w przybliżeniu) się da...
@Arcialeth: może i studiuję tylko matematykę, ale jeśli się nie mylę 0 należy do zbioru LICZB zespolonych, całkowitych, wymiernych, rzeczywistych... I zależnie od założonej koncepcji do naturalnych też może.
@gzygza: żeby się dostać na przynajmniej część uczelni starczy przyzwoicie zaliczona matura z matematyki. Ale potem lekki szok bo na dzień dobry gry każą pisać ;)
Niedawno szukałam nowych perfum, chciałam coś nowego spróbować. Sama nie chciałabym wziąć "wypsikanych" perfum więc miałam bardzo ograniczony wybór bo przy niewielu były testery. Podobny problem miałam przy poszukiwaniach podkładu- testerów niewiele, jak już to powtarzające się niektóre odcienie i brak innych... Ciężko się dziwić że kupując trzeba uważać na opakowania z połową produktu.
Może dziecinne ale trzeba było jej chociaż wstawić na fejsa jakiegoś porządnego "karnego" za sprzedaż telefonu z danymi ;)
E tam, po co dziecko ubierać, pedofilom też trzeba życie ułatwiać...
Już myślałam że niejaka piekielnej się nie chciało robić więc zrzuci robotę na kolegów...
@koktajl: sory, dopiero teraz patrzę że 2 podobne historie mi się jakby zlały w jedno ;)
Czyżby moja uczelnia? Dowalcie mu w ankietach, tak, nawet ktoś to czyta... Tylko nie wiem czy nie za późno. Niestety, coś się dzieje, koleżanki z kierunku międzyuczelnianego stwierdziły że studiowały na trzech już a w Gdańsku najgorzej
Bywa. Kiedyś pomagałam pewnej dziewczynie z matmy która miała mieć poprawkę w 1 klasie szkoły średniej. I trzeba było zacząć od dodawania ułamków
Było, trochę w krótszej wersji ale nawet z określeniem łoś
"Bawiłam się" tymi modułami. Jak się cieszę że moim rodzicom się to podobało i nie ruszali walających się modułów. Współczuję