Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Loras

Zamieszcza historie od: 31 sierpnia 2012 - 11:24
Ostatnio: 1 lutego 2013 - 4:58
O sobie:

Do niestawiających polskich znaków, robiących denne wymówki - http://i46.tinypic.com/2816ceb.png

  • Historii na głównej: 1 z 2
  • Punktów za historie: 1397
  • Komentarzy: 616
  • Punktów za komentarze: 6491
 
[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
31 stycznia 2013 o 22:32

k100, średnio u Ciebie z wyobraźnią.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 11) | raportuj
31 stycznia 2013 o 22:27

Nie można do regulaminu dodać czegoś o higienie osobistej?

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 44) | raportuj
31 stycznia 2013 o 22:22

@fenrir Oczywiście, nigdy z nimi nie rozmawiałem osobiście mimo wieloletniej znajomości członka mojej rodziny z nimi, a tak w ogóle to nic nie wiem, jestem pedałem i Cię w*urwiam. Gdybyś nie skupił się tak na naskoczeniu na mnie domyśliłbyś się, że nie mówię o ogóle czy o jakiejś całości, tylko o zdarzających się jednostkach, które cechuje wybitna hipokryzja w sprawach etycznych czy moralnych. O małej obserwacji z życia wyjętej, dotyczącej pewnego rodzaju ludzi. Dla Twojej wiadomości - nie każdy komentarz na piekielnych jest tezą czy teorią socjologiczną. Jakoś nigdy nie widziałem tu rozprawek z bibliografią na końcu. Czy gdybym napisał "Ja pier*ole, ludzie są durni" kazałbyś mi to podeprzeć dowodami w postaci wykresu średnich wyników IQ w regionie? Czy po prostu na siłę chcesz mi udowodnić, że gadam bzdury, bo śmiem się z Tobą nie zgadzać w tylu świętych kwestiach?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 31 stycznia 2013 o 22:24

[historia]
Ocena: 17 (Głosów: 43) | raportuj
31 stycznia 2013 o 22:08

Ledwo się odezwałem po miesiącu nieobecności i znowu Ty? Cholera. Nie mam żadnych danych na temat wszystkich kobiet żyjących w tamtym okresie, jeśli o to pytasz. Ale tak, było mi dane poznać przykładne, wierzące starsze panie i usłyszeć co nieco na temat ich młodości od mojego dziadka. Wiesz, małe społeczności żyjące ze sobą całe życie, wiejska mentalność, te sprawy.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 10) | raportuj
31 stycznia 2013 o 21:56

Też tak pomyślałem. Nastoletni chłopak, który próbuje nieskutecznie przyszpanować wiedzą o militariach lub przyciągnąć uwagę zmyślonymi historyjkami o Złych Służbach.

[historia]
Ocena: 35 (Głosów: 61) | raportuj
31 stycznia 2013 o 21:48

Podobnie ma się sprawa aborcji. Za "głębokiej komuny" kobiety mogły się "skrobać" bez ograniczeń. Te same kobiety, które to wtedy robiły, dziś krzyczą o obronie życia poczętego, napoczętego i niepoczętego. Ot, hipokryzja.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 10) | raportuj
31 stycznia 2013 o 21:30

@jkjkjk Mimo skromnej postury biłem się nieraz - i w obronie, i atakując. Jedno kopnięcie jest co najwyżej prowokacją, nie powodem do ucieczki - przynajmniej dopóki przeciwnik nie ma przewagi fizycznej czy liczebnej. Do tego zauważ, że mężczyźni kopani w krocze (niezależnie od wieku) nie za dobrze biegają. Raczej klęczą lub leżą i się zwijają. Porównywalnym według mnie bólem jest ten od ciosu w nerkę. Proszę drogie panie o nakłonienie kogoś do kopnięcia w nerkę i spróbowanie krótkiej przebieżki. Rozumiem, panika... ale nie wyobrażam sobie dwóch chłopaków w najgłupszym i najpełniejszym bójek wieku panikujących na widok jednej babki z pieskiem. Podsumowując - autorka wie tyle samo o biciu się, co o pisaniu realistycznych historii.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 31 stycznia 2013 o 21:31

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 13) | raportuj
26 stycznia 2013 o 23:06

Bo są więcej warte jako złom, niż jako moneta. Wyprodukowanie takiej nieprzydatnej już monetki jest niewspółmiernie drogie do jej wartości. Inflacja, panie...

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 8) | raportuj
26 stycznia 2013 o 18:54

Faktycznie, bo ludzie, na których rodzice używali "twardej ręki" byli tacy dobrzy i empatyczni. Historia dwudziestego wieku (bo u schyłku dziewiętnastego wieku kary cielesne były bardzo modne) najlepiej to pokazuje.

[historia]
Ocena: 24 (Głosów: 30) | raportuj
24 stycznia 2013 o 23:45

Po co umożliwiacie dziecku kontakt z tak głupią i toksyczną babą? Wiecie, dla was to może jest śmieszne, ale jak się nasłucha takich rewelacji od "babuni" o sobie i zmarłym tacie, to może dojść do naprawdę szkodliwych dla siebie i was wniosków. Pomijam już fakt, że niezbyt przyjemnie musi być małemu chłopczykowi w momencie, kiedy ktoś go otwarcie wyklucza z rodziny.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 stycznia 2013 o 23:49

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 10) | raportuj
24 stycznia 2013 o 12:59

Czemu nie zgłosiłeś kradzieży?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 6) | raportuj
24 stycznia 2013 o 10:06

Jeden chłopak z mojej szkoły miał wysłać wypracowanie mailem. Nie wysilił się, ktoś mu je napisał. Nauczyciel zauważył. Dlaczego? Nie dość, że mail poszedł ze wszystkimi znacznikami, jakie się tworzą przy "przekaż" (czyli ">>", stopka oryginalnego nadawcy, jego adres e-mail), to jeszcze z pozdrowieniem twórcy wypracowania o treści mniej więcej: "Ok, to chyba wszystko, co miałem napisać? Trzymaj się młody i nie przejmuj się tym ch*jem, dasz radę z tym zagrożeniem". Chyba nie zaskoczę nikogo informacją, że jednak nie dał sobie rady? :)

[historia]
Ocena: 45 (Głosów: 53) | raportuj
23 stycznia 2013 o 11:02

Sorry, ale jej nie współczuję. Chce być niańką i sprzątaczką na trzy etaty dla egoistycznego gnoja - jej sprawa.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 10) | raportuj
21 stycznia 2013 o 10:28

Żart fekalny - zawsze aktualny. ;)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 stycznia 2013 o 10:29

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 16) | raportuj
20 stycznia 2013 o 21:45

A później: "Ten kraj schodzi na psy, nigdzie pracy ni ma. Ja wykształcony, zawód mam, a nijak mnie nie chco przyjoć. Bezrobocie, panie, kryzys..."

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 16) | raportuj
20 stycznia 2013 o 21:34

O cholera, on już jest ratownikiem?! Zagłosuję na każdego, nawet największego pajaca, który wprowadzi prawo tworzące Komisje Wykrywania Debili, wydające orzeczenia o zdolności do pracy lub jej niezdolności z powodu niereformowalnego kretynizmu. W drugim przypadku - zakaz wykonywania zawodu. Błąd błędem, ale to, o czym opowiedziałeś, powinno dyskwalifikować z prac trudniejszych i bardziej odpowiedzialnych, niż przybijanie pieczątek czy przyklejanie metek.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 7) | raportuj
20 stycznia 2013 o 19:31

No widzisz, to się nazywa "pozerstwo". Taka jednostka choć odrobinę odmienna, która nie posiada żadnych ponadprzeciętnych cech, próbuje się wybić z tłumu właśnie przez tą jedną, nieznacznie odróżniającą rzecz. Czy to wegetarianizm, czy subkultura, czy religia, czy poglądy, wygląd, każdy w życiu poznał takiego przemądrzałego gnojka, który próbował udowodnić "co to nie ja" całemu otoczeniu. Ciekawe, skąd to się bierze. Potrzeba uwagi i bycia w centrum zainteresowania? Poczucie przeciętności?

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 13) | raportuj
20 stycznia 2013 o 19:27

Szkoda, że dla takich przypadków nie można zwołać komisji, która stwierdza "dożywotnią niezdatność do zawodu/przypadek krytycznie zdebilały". Przydałoby się. Co jeśli na waszym egzaminie nie byłoby defibrylacji i taki agent znalazłby pracę w pogotowiu? Brrrr...

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 17) | raportuj
18 stycznia 2013 o 23:09

Nagłośnić!

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 14) | raportuj
18 stycznia 2013 o 17:58

Napisałbym dokładnie tak samo, płeć autora nie zmieniłaby mojej opinii. Problem porysowanego auta zarąbiście bogatej osoby, która podróżuje po egzotycznych krajach, nie patrzy na ceny w drogich sieciówkach i ma - jako tą piekielność - lekko upierdliwą teściową, nie trafia do przeciętnego zjadacza chleba. Wydaje się błahy i śmieszny. Podejrzewam, że ludzie w trudniejszych momentach życia się ze mną zgodzą.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 stycznia 2013 o 17:59

Komentarz poniżej poziomu pokaż

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1023 24 następna »