Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Wuwu

Zamieszcza historie od: 16 lipca 2012 - 4:22
Ostatnio: 10 maja 2016 - 11:48
  • Historii na głównej: 5 z 6
  • Punktów za historie: 3366
  • Komentarzy: 41
  • Punktów za komentarze: 312
 
[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
1 kwietnia 2016 o 13:03

@Grejfrutowa: Ja brałam nieprzerwanie 10 lat. Teraz mam spore problemy ze zdrowiem, tabletki musiałam odstawić. Obsesyjna obawa przed zajściem w ciążę nasiliła się, co mówiąc w dużym uproszczeniu, utrudnia mi życie. Także każdej dziewczynie doradzam, aby robiła tą miesięczną przerwe raz w roku, gdyż jej brak może skutkować różnymi problemami.

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 13) | raportuj
14 października 2015 o 20:03

@ampH: O! I jeszcze ciekawiej! Więc po co mi dzieci, skoro nawet ich jeszcze nie mając, nie mam szans na emeryturę ;)

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 11) | raportuj
14 października 2015 o 19:49

@timo: Ja sama pracuję na swoją emeryturę, a to że Państwo obraca pieniędzmi w ten, a nie inny sposób, to mnie nie obchodzi. Po prostu, wtedy już dorosłym dzieciom podniosą podatki, żeby mnie utrzymać.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 października 2015 o 19:54

[historia]
Ocena: 18 (Głosów: 20) | raportuj
31 sierpnia 2015 o 18:07

Dobrze, że miała na tyle siły żeby sama je umyć. Ludziom od hasła "klient nasz pan" w du*ach się poprzewracało.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 31 sierpnia 2015 o 18:11

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 12) | raportuj
16 czerwca 2015 o 20:25

@pokrzywdzona: Więc, co należy robić jak skacze na nas pies? Właściciel miał go mieć pod opieką, musiał wyznaczyć jakieś granice, bo to zapewne nie jedyny jego podopieczny.

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 32) | raportuj
16 czerwca 2015 o 16:11

Jak ja nienawidzę właścicieli psów z takim podejściem. Idę po chodniku i widzę, że jakieś psisko chce na mnie skoczyć. Podnoszę nogę i butem za pysk odpycham. Ja się nie chce z nim witać.

[historia]
Ocena: 19 (Głosów: 21) | raportuj
11 czerwca 2015 o 16:55

@InuKimi: Ciekawe, ile wcześniej spróbowała, by wybrać tę smaczną. :)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
23 kwietnia 2015 o 12:21

@Kumbak: Ja wszystkie numery, z których dzwoniono, dodałam do numerów blokowanych. Już z pół roku nikt do mnie nie dzwoni, więc może skończyły im się opcje:)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
5 kwietnia 2015 o 11:42

@toro49: Już nie mam jak poprawić, ale zapamiętam na przyszłość. Dziękuję.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 12) | raportuj
29 marca 2015 o 11:31

@Bydle: Błąd poprawiony. Nigdzie nie napisałam, że wydaje mi się to normalne:) A co do ostatniego stwierdzenia: Przecież to ma być opis sytuacji, a nie reklama lokalu:)

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
22 grudnia 2014 o 11:38

@kasiunda: wydaje mi się że podszedł żeby mnie rozproszyć. Żebym nie zauważyła dokąd ta cyganka idzie, mniej skupiła się na gotówce. Trudno powiedzieć.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
18 grudnia 2014 o 10:54

@bloodcarver: Jak pisałam wcześniej, nie.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
18 grudnia 2014 o 10:51

@Przemek77: @Wafeko: Ja po tej sytuacji też już zawsze będę ich uważała za złodziei. Z niektórymi stereotypami się nie wygra.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
18 grudnia 2014 o 10:48

@anufia: Historie można pisać w międzyczasie. Ciężko liczyć pieniądze jak co chwile zmienia się ich stan. A przecież nie zignoruję nagle klientów i nie przestanę odbierać telefonów.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 grudnia 2014 o 10:54

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
17 grudnia 2014 o 22:09

@kasiunda: Właśnie to mnie zmyliło, że nie był.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
17 grudnia 2014 o 22:07

@TheJoker: Nie wydałam zup. On je tylko zamówił. Zupy nalewają od razu przed podaniem,więc w tym nie ma żadnej straty.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 17 grudnia 2014 o 22:12

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 16) | raportuj
17 grudnia 2014 o 20:15

@notaras: Mimo, że czytałam już o takich sytuacjach, mimo że byłam "przygotowana" na ewentualność oszustwa, tak się skupiłam na tym, aby tak się nie stało, że w życiu by mi nie przyszedł pomysł wydania w drobnych. Wynika to ze stresu i właśnie tej obawy przed byciem okradzioną. Myślę że każdy za pierwszym razem by tak zareagował. Człowiek się całe życie uczy, na przyszłość będę mądrzejsza.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
26 lipca 2014 o 2:13

@Mysha_x86: Myślę że takie opłaty powinne być zawarte w regulaminie cmetarza. A ten mówi tylko o opłatach za wykupienie miejsca i postawienie nagrobka. Może komuś się to nie spodoba, ale uważam że jeżeli w jakiejkolwiek instytucji jest wystawiony cennik, powonnien być wystawiany paragon i odprowadzany podatek...

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
20 lipca 2014 o 9:20

@szczecinianka: To nie jedyny grób który się zapada. Jeżeli blok się zapada to jednostka za to odpowiedzialna tym się zajmuje, korzystając z funduszu remontowego opłacanego przez lokatorów. Skoro tu pobierane są opłaty za wykup miejsca i postawienie nagrobka, z tych pieniędzy powinny być wykonywane takie prace. Jeżeli nie był by to cmentarz myślę że społeczność by interweniowała. Kościół jak wiemy z doświadczenia podlega innemu prawu, a i sami ludzie inaczej kościół traktują.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 20) | raportuj
18 lipca 2014 o 0:11

@gorzkimem: Rozumiem że nick zobowiązuje, tak samo jak regulamin cmentarza... No cóż myślę że pozostawię "gorzki" posmak i zakończę tę dyskusję.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 14) | raportuj
17 lipca 2014 o 23:33

@gorzkimem:Może Pan ma rację. Źle sformułowałam moje wnioski, na tamat podejścia parafii do ich własnego cmentarza parafialnego. Postaram się to zredagować, w sposób który odniesie się do podejścia nie jednostki, a "organizacji" odpowiedzialnej za teren.

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 28) | raportuj
17 lipca 2014 o 23:21

@gorzkimem: Nikt nie obwinia tego księdza. Uważam tylko że opłata w tym momencie jest nieuzasadniona. Moja mama nie poszła do parafii z awanturą, dlaczego groby się zapadają, tylko postanowiła na własny koszt to naprawić. Czy z mojej wypowiedzi Pan wywnioskował że mam pretensje do tego księdza? Przecież to jak mieć pretensje o ceny, do kasjera w markecie...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 lipca 2014 o 23:22

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
17 lipca 2014 o 23:12

@zmywarkaBosch: Ja też tak uważam. Skoro podobno żyjemy w państwie świeckim, dlaczego mniejszość narodowa, którą stanowią osoby innej wiary, mają być męczone niepotrzebnymi praktykami. Myślę że jeżeli ktoś ma ochotę wybrać się na mszę o 6:30, to pójdzie na nią bez względu na bicie dzwonów...

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 18) | raportuj
17 lipca 2014 o 22:35

Mój chłopak jest w tej kwestii piekielny. Jeżeli jesteśmy w kinie i ktoś w pobliżu nas utrudnia nam oglądanie, bezceremolnianie rzuca go popcornem prosto w rozgadany łeb. Z góry przepraszam obsługę za to, ale nie po to płacę coraz więcej za bilety, żeby jakieś dzieciory zagłuszały pół filmu.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 lipca 2014 o 22:37

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
16 maja 2014 o 14:11

@Zielonooka: Pracuję w małej restauracji i też nie raz spotkałam sie z sytuacja ze ludzie chodzili i szukali miejsca. Mimo ze spod drzwi mozna ogarnąć ja całą wzrokiem. Ale hitem była rodzinka, która stanęła przy stoliku zajmowanym przez jakąś młodą pare i czekali aż zjedzą.

« poprzednia 1 2 następna »