Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Zniewolona

Zamieszcza historie od: 29 maja 2013 - 16:36
Ostatnio: 29 czerwca 2016 - 22:01
  • Historii na głównej: 6 z 13
  • Punktów za historie: 2754
  • Komentarzy: 99
  • Punktów za komentarze: 855
 
[historia]
Ocena: 23 (Głosów: 35) | raportuj
17 grudnia 2015 o 18:48

@digi51: Czy ty udajesz czy faktycznie nie odróżniasz SPRZĄTANIA MIEJSCA PRACY (bar, stoliki, podłoga) od czyszczenia kibli szczotą? Jak to się ma do pracy barmana/kelnerki/kucharza? To, że Ty to robisz i korona z głowy Ci nie spada nie oznacza, że takie coś powinno należeć do obowiązków barmana, w dodatku bez żadnej dopłaty jako "norma".

[historia]
Ocena: 33 (Głosów: 43) | raportuj
17 grudnia 2015 o 18:17

@digi51: to może jeszcze niech w chwilach spokoju zajmują się księgowością, umyją okna, naprawią kran? W końcu mają czas, to niech robią. Tu nie chodzi o to, czy komuś korona z głowy spadnie, czy nie. Ale o cwaniactwo pracodawców. Równie dobrze sprzątaczka może w wolnej chwili rejestrować gości w hotelu, pielęgniarka w przerwie między podawaniem kroplówek zrobi obchód wokół budynku, a kasjerka w sklepie pojedzie po towar. Po co przepłacać.

[historia]
Ocena: 29 (Głosów: 37) | raportuj
17 grudnia 2015 o 17:39

Punkt pierwszy - serio? Rozumiem, że doobowiązków barmana należy utrzymywania czystości w swoim obszarze pracy (bar, opcjonalnie stoliki, przetarcie podłóg). Ale mycie szczotą kibli? Ja się nie dziwię oburzenia kandydatek, to wykracza daleko poza obowiązki barmana. A nawet jeśli czegoś takiego oczekujecie, to dopłata za wszelkie dodatkowe obowiązki powinna być oczywista. Coś takiego jak "nie stać nas na sprzątaczkę, to barmani będą kible myć i to za podstawową stawkę" jest zwykłym cwaniactwem.

[historia]
Ocena: 35 (Głosów: 51) | raportuj
17 grudnia 2015 o 17:34

Punkty od drugiego w górę - jak najbardziej piekielne kandydatki. Ale pierwszy... Rozumiem, że barman ma utrzymać swoje miejsce pracy (bar, stoliki, przetrzeć podłogę też można) w czystości. Ale latanie ze szczotą i mycie kibli? Serio? To już są dwie odmienne prace. Jak rozumiem dopłacacie za wykonywanie czynności wychodzących ponad zakres pracy barmana? Wcale się nie dziwię oburzeniom kandydatek i pytania o ową dopłatę do stawki barmańskiej.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
8 grudnia 2015 o 17:41

@PablooS: Biedronka, Lidl, Netto. To tak z głowy.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
8 grudnia 2015 o 17:34

@anda1: Biorąc pod uwagę, że była to tylko zgrzewka i siatka z duperelami - nie, bo i po co? Ani to ciężkie, ani niewygodne, a samochód daleko i jeździć w te i nazad wózkiem jest bezsensowne skoro nie było ku temu potrzeby. Jedynie pech trafił, że akurat ta zgrzewka (zawsze je noszę w rękach) zrobiła psikusa i pękła.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 16) | raportuj
8 grudnia 2015 o 14:32

@PolitischerLeiter14_88: A co mają związki damsko męskie do śmiania się z obcej kobiety, której na środku placu pękła zgrzewka wody i nieporadnie próbuje je pozbierać?

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
19 listopada 2015 o 12:35

@Nyanyan: no niestety, ale jednak właściwości tuszy się różnią, nie tylko szczoteczka. Jedne firmy mnie uczulają, inne sklejają rzęsy, inne dopiero po kilku warstwach jakoś wyglądały, inne się kruszyły, inne (i tu wstaw różne właściwości). Osobiście po wielu próbach zatrzymałam się na jednym konkretnym tuszu L'Oreala (nawet wewnątrz marki tusze się różnią).

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
19 listopada 2015 o 12:30

@krystalweedon: Mimo to drogerie, które starają się dbać o dobry wizerunek firmy i produktów, które sprzedaje zainwestuje tę złotówkę w owe zabezpieczenie. Jak widać po niektórych sklepach - da się. A jak ktoś chce zaoszczędzić, to straci - na zniszczonych produktach, których nikt nie kupi (z tuszem trudniej, ale już wypalcowane otwarte cienie idą na straty).

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 13) | raportuj
18 listopada 2015 o 22:57

Każda normalna drogeria ma zabezpieczone (folią, często też paskiem magnetycznym) kosmetyki. Tylko nie Rossmann. Dlatego tam nie kupuję nic do malowania, ceny praktycznie takie same, a w takim Hebe czy Super Pharm częściej nawet są promocje.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 16) | raportuj
9 listopada 2015 o 2:23

Myślę, że autorce bardziej chodziło o ILOŚĆ pożywienia. No jednak jest różnica między kundlem, spanielem, a mastifem. Poza tym, akurat ta rasa ma olbrzymie wymagania, zarówno żywieniowe, jak i wychowawcze. Więc tak, mimo iż jestem miłośniczką zwierząt, psa, koty, myszy, rybki - to wszystko przemknęło lub nadal przemyka przez mój dom, to śmiem twierdzić, że kundelkiem łatwiej i taniej jest się zająć niż takim mastiffem czy dogiem.

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 20) | raportuj
22 września 2015 o 15:33

@GlaNiK: To lepiej zapłacić kilka tysięcy kary niż jeden raz więcej wydrukować paragon i skrócić czas pracy kasy o jeden dzień. No faktycznie.

[historia]
Ocena: 19 (Głosów: 21) | raportuj
22 września 2015 o 14:21

Nic nie stoi na przeszkodzie, by po wydruku raportu dobowego wydrukować kolejny paragon. Ba, można wydrukować nawet kilka raportów dobowych. Urzędnicy piekielni, zdecydowanie. Zwykłe świństwo. Ale właścicielka mogła po prostu ten paragon wydrukować i potem drugi raport dobowy, nie musiała czekać do następnego dnia.

[historia]
Ocena: 29 (Głosów: 29) | raportuj
13 września 2015 o 10:34

Ciekawe podejście. Mam nadzieję, że w przyszłości jak zapomnisz kluczy (ludzka rzecz) własny mąż/rodzic/dziecko nie otworzy Ci drzwi ze słowami "skoro tu mieszkasz to powinnaś mieć klucze, o tej porze nikomu nie otwieram!" i spędzisz noc pod drzwiami aż do godziny bezpiecznego otwierania bezkluczowym.

[historia]
Ocena: 19 (Głosów: 19) | raportuj
3 września 2015 o 11:06

@paski: Nie można. Lakier ma w sobie tyle chemii, że grzybica i inne popularne choroby skóry nie przeniosą się. (pierwsze z pytań z zajęć na Dermatologii gdy doszliśmy do grzybicy, jakie zadaliśmy prowadzącej, zboczenie kobiet ;) )

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
28 sierpnia 2015 o 0:35

@Shaienne: Ja tu dostrzegam po prostu przytyk w stronę autorki, że niekoniecznie to co ona nie rozumie jest złe i coś, co dla niej jest cudowne jest niezrozumiałe dla innych. Ot warto przestać się czepiać tego co inni robią i co sprawia im przyjemność i po prostu zająć się sobą. Ewentualnie przestać obserwować na facebooku (który mimo wszystko służy takiemu uzewnętrznianiu).

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
26 sierpnia 2015 o 14:37

@superhans: A dupa do srania, a jednak nadal jest to intymna część ciała. Skoro piersi to nic takiego, to czemu kobiety nie chodzą nago? Bo u nas taka jest kultura, że pewne części ciała uznawane są za intymne i się ich nie pokazuje (a nawet grozi za to mandat). Skoro widok kilkuletniej dziewczynki w męskiej szatni to nic gorszącego, to czemu te kilkuletnie dziewczynki nie chodzą po podwórku nago? Przecież to nic seksualnego ani gorszacego.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 8) | raportuj
26 sierpnia 2015 o 11:58

@asmok: "Szatnia – miejsce, w którym można zostawić odzież wierzchnią." Od przebierania jest przebieralnia. Jestem kobietą i mnie również zniesmaczają gołe tyłki dzieci W KAŻDYM WIEKU. Właśnie dlatego, że są jakieś normy kulturowe, w których się wychowaliśmy, w których żyjemy i warto się do nich stosować. Nieważne czy dziecko jest już w okresie dojrzewania, czy dopiero raczkuje, genitalia to genitalia i powinny być schowane pod ubraniem. Dziewczynka z podstawówki jest już na tyle duża by wiedzieć, że nawet te rodzynki, które jeszcze nazwać piersiami nie można powinna chować, choćby dla swojego dobra. Jak będzie świadoma seksualnie to niech robi sobie co chce i pokazuje komu chce. Piersi to piersi, tyłek to tyłek, genitalia to genitalia. Wyznacznikiem stopnia seksualności nie jest ich wielkość ani kształt ani wiek właściciela.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
13 sierpnia 2015 o 12:41

@Mala_Czarna_Zolza: No i to się ceni. Z opowieści nie wynika o żadnej pomocy poza tej od dzieci i Tobą jako obserwatorem.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 12) | raportuj
13 sierpnia 2015 o 12:19

A Ty co zrobiłaś, żeby pieskowi pomóc? Poza opisaniem cudzej znieczulicy?

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 8) | raportuj
6 sierpnia 2015 o 14:05

@pokrzywdzona: A potem będą się dobijać o 7:50... 7:45... 6:00 Ale co jej szkodzi :)

[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 26) | raportuj
31 lipca 2015 o 14:15

A co jeśli ktoś kupił auto 10 lat temu, w międzyczasie się przeprowadził? Ma przerejestrowywać tylko dlatego, że miejscowym się jego rejestracja nie podoba?

[historia]
Ocena: 20 (Głosów: 22) | raportuj
18 lipca 2015 o 11:22

@Nomamah: "W końcu sąsiad raczył otworzyć, woda wylała się na klatkę. A sąsiad? Był w stanie do mamy powiedzieć "Czego ty ode mnie ku*wo chcesz? Przecież ja mam sucho"." Czegoś nie doczytałeś?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
3 czerwca 2015 o 12:09

@Vitas: Pomyłki się zdarzają :) (Ale fakt, emotki pozwalają na odbiór intencji, z jaką ktoś coś pisał. Po to powstały.)

« poprzednia 1 2 3 4 następna »