Profil użytkownika
bazienka ♀
Zamieszcza historie od: | 20 sierpnia 2011 - 17:54 |
Ostatnio: | 2 maja 2024 - 14:20 |
Gadu-gadu: | 5477672 |
O sobie: |
bazia, kotka (łac. amentum, ang. catkin) – odmiana kłosa lub grona, typ kwiatostanu, w którym pojedyncze kwiaty osadzone są na osi pędu bez szypułek lub z krótkimi szypułkami. Kotki mają przeważnie wiotką, zwieszająca się oś główną |
- Historii na głównej: 96 z 140
- Punktów za historie: 28550
- Komentarzy: 10981
- Punktów za komentarze: 33173
« poprzednia 1 2 … 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 … 435 436 następna »
@mesiaste: nom... mi bylo njbardziej zal tych 6 lat zycia, w trakcie ktorych moglam sobie to zycie ulozyc z kims innym aczkolwiek i tak dobrze- smieci wyniosly sie same
@Niespiacy: podziwiam umiejetnosc wyciagania wnioskow. nie kazdy ma szczescie ja posiadac ;)
zazadalabyym jeszcze pokrycia kosztow usuniecia jej samowolki
- zaden z moich znajomych do was nie przyjdzie! - moze to i lepiej.... jak opcja - zrywam z toba! - nigdzie nie znajdziesz drugiego takiego jak ja! - taka mam nadzieje...
ja bym zlozyla reklamacje gdzie jest moja paczka? nie doszla. jak to zostawil pan pod drzwiami? nie mam zadnej paczki plus zgloszenie podejrzenia falszerwstwa podpisu oczywiscie bez takich krokow nigdy sie nie naucza ja na mojego listonosza skarge zlozylam raz wystarczylo
jak mawial Dijkstra " miec milion a nie miec miliona to juz 2 miliony"... wreszcie ktos, kto cos ZROBIL zamiast sie tylko anonimowo zalic
w sytuacji z pancia od rzeczy odjechalabym planowo, jej problem a opoznianie odjazdu lub swiadome spowodowanie przerwy w podrozy ( jak pociag odjezdza iles tam po czasie to dla mnie juz przerwa jest- wszak powinien jechac) jest karalne ;)
ja bym dziadowi skonfiskowala klucze od wehikulu... albo zrobila zatrzymanie obywatelskie
@mlodaMama23: na plakacie nie ma wyszczegolnionego stanowiska bede w sklepie, to cykne fote
ale wiesz, ze matka odpowiada za ciebie finansowo do 18 roku zycia? opisz ladnie te sytuacje us dolacz cyznny zal...
1. wizyta na innym posterunku i ponowne zgloszenie 2. skaga i ienna na tych konkretnych funkcjjonariuszy 3. zgloszeniie z poziomu prokuratury 4. wyciszenie telefonu na noc ktora z tych mozliwosci wykorzystalas? i co z tymi telefonami?
@b_b: mialam i takiego wyladowalam w skrzyzowaniu roli matki ze sponsorka koles przeprowadzil sie do mnie- ok, pokrywam koszty wynajmu poki sie nie ogarnie znalazl prace 19 maja wyplata. 21 maja nie mial polowy wyplaty 2 czerwca " bo mim sie kasa skonczyla, zyjemy za twoje" 10 czerwca do zaplacenia czynsz ba dum tzzz koles potem opcja zrywa ze mna. bo nie partycypowalam w kosztach jego utrzymania i nie chodzilam z nim na codziennie imprezy
@Nugaa: prywatny czy nie- wyludzenie zaszlo :)
moj sie po skardze ogarnal moze wyzsza instancja?
chytra baba z ( tu wstaw nazwe twojej miejscowosci)
wyczuwam sukces, brat ma prace aczkolwiek wspolczuje jego ewentualnej przyszlej dziewczynie chyba, ze zyje zgodnie z 3 aksjomatem
@thebill: u mnie powoduje ODRUCH WYMIOTNY, ktory powstrymuje glownie sila woi, guma mietowa, miarowym oddechem itp. czasem nie zdaze i coz... mlaskacz ma problem @Imnotarobot: pic mozna sie nauczyc inaczej, zazwyczja ludzie, kt zwraca sie uwage staraja sie robic rozne rzeczy ciszej i DA SIE mam tez kolege, ktory z uporem maniaka twierdzi, ze z mlaskaniem smakuje lepiej. i mlaszcze specjalnie wiec mozna sie wysilic i w tym konkretnym toawrzystwie ( moim) sie powstrzymac albo poswiecic temu wiecej uwagi, albo z tego towarzystwa zrezygnowac, jakos i ja czynie z jednostkami opornymi a to "oddychanie nie tak" to moim zdaniem przekoloryzowanie- albo ze strony bloodcarvera, albo osoby majacej do niego o to pretensje- i w takim pryzpadku radze zaszyc sie w domu pozostawiajac kontakt z rzeczywistoscia wylacznie internetowy
@Aris: moja przyjaciolka ma mizo na chrupanie ( ktore mi nie przeszkadza o dziwo), ZAWSZE jak cos jemy, jest wlaczony telewizor lub muzyka, ba nawet jak jest reklama z chrupnieciem ( np. pizza giuseppe, chipsy), to wycisza lub przelacza a jedzenie przy niej czegokolwiek chrupiacego bardzo zwyczajnie sie nie odbywa- szanujemy
@bloodcarver: tez na to cierpie i tak, dzwiek jedzenia z zamknietymi ustami oraz przelykanie, czekgokolwiek, czasem bywa dla mnie wyzwaniem nawet MOJE WLASNE dzwieki bywaja klopotliwe, tym bardziej, ze slysze je " domozgowo" ale tak jak nie podbiegam do kazdej wiekszej osoby na ulicy wyzywajac ja od grubasow ( zakladam, ze ma w domu lustro), ani nie mowie obcym ludziom, co maja np. jesc czy kupowac, tak i tu znam umiar jak np. bylam wege to tez nie zabranialam innym jesc miesa- co mi do tego jak ktos mlaszcze ciamka, ZRE z otwarta geba, to poprosze o poprawe wyjasniajac powody ( zazwyczaj tez, keidy jestem zmuszona z ta osoba dluzej przebywac, np. 6 godzin jazdy pociagiem)- zapewniam, byc zwyczajnie obrzygana albo jechac w obrzyganym przedziale, to srednia wizja natomiast jasli ktos je kulturalnie a mi to przeszkadza, to trudno, moj problem
@Owiec: ja nie rozumiem, dlaczego w ogole twoja mama pozwalala na relacje z kims, kto jej ewidentnie nie lubil
ja mam inny sposob najpierw mowie spokojnie, ze wywoluje to e mnie odruch wymiotny jesli nie zaprzestana, a zaczna robic to teatralnie, to coz, sami sa sobie winni. konczy sie malownicza plama np. na butach. albo koszulce. smieszek, ktory podszedl i mlasnal mi do ucha znienacka, skonczyl z upstrzona twarza i wlosami ( wysilajac wole jestem w stanie sie powstrzymac jakis czas, ale taki " znienack" wyczerpuje mechanizmy obronne mojego organizmu w pol sekundy)
ja w ogole bielizne ze sklepu piore przed zalozeniem, a przymierzam jesli trzeba wylacznie na swoja bielizne brzydzilabym sie inaczej, majac podejrzenie, ze nie tylko ja wpadlam na ten pomysl jak widac slusznie ja w tk maxx sprzatalam majtki ufajdolone OKRESEM, majtki bedace towarem sklepowym, z metka
@bloodcarver: kto cie tak skrzywdzil?
ja po 6 latach narzeczenstwa, 5 mieszkania razem uslyszalam- " bo ja sie jeszcze nie wyszalalem, a ty mnie ograniczasz" od faceta lat 30 ograniczalam go, bo wymagalam wiernosci po zakonczeniu zwiazku wyszlo na jaw, ze zdradzal mnie tak, ze musialam sobie porobic testy na wszystkie mozliwe weneryki... od tego czasu mam opcje- jesli zwiazek po dluzszym czasie ( powiedzmy plus-minus 2-3 lata) nie przechodzi na wyzszy poziom mimo istniania takich mozliwosci- np. zamieszkanie razem, oswiadczyny, dziecko, slub, co kto lubi, to znaczy, ze nie ma tej 99,9% pewnosci, ze ktos chce wlasnie ciebie, a ty jego i w takiej sytuacji lepiej sie rozstac i dac sobie szanse poznania kogos, z kim ta pewnosc bedzie a jesli po 5 latach jej nie ma , to zaden kolejny rok juz tego nie zmieni ps. wspolczuje, glaszcze i ojojam. ojojane miejsca bola mniej
sam jestes sobie winien, ot co