Profil użytkownika
budyniek
Zamieszcza historie od: | 19 kwietnia 2013 - 17:51 |
Ostatnio: | 16 czerwca 2016 - 6:41 |
- Historii na głównej: 23 z 28
- Punktów za historie: 18592
- Komentarzy: 104
- Punktów za komentarze: 945
« poprzednia 1 2 3 4 5 następna »
@misiafaraona: Jesteś wspaniała. taki krótki komentarz a człowiek już ma w głowie "Ale to musi być fajny człowiek!". Oby tak dalej, życzę Ci, żebyś zawsze mogła żyć w zgodzie ze sobą!
@ZaglobaOnufry: śmieszne. "Jakość" zwierzaka to jest określana na podstawie przydatności do tresury i tulenia? A ryby? Płazy? Gady? Ptaszniki? pies lepszy? Każdy ma swoje upodobania i hoduje to na co ma ochotę, i nikomu oceniać "jakość" zwierzaka.
Gratuluję zakupu :) Aksy są super. Trzymane gromadnie w zbiornikach powyżej 300 litrów dopiero okazują się bardzo aktywne i ciekawe w obserwacji!
@A_W: raczej za specjalnie kontaktowe nie są. Określiłabym je jako ciut bardziej zaawansowane w rozum ryby. Niektóre ryy też kładą się na ręce jak są do tego przyzwyczajone ;) nie wypuszcza się go tak jak nie wypuszcza się ryb, żeby popływały w wannie ;)
Jeśli historia jest prawdziwa (a nie sądzę, bo jeśli ktoś taki jest lekarzem to bardzo mocno minął się z powołaniem...), to Twoje zachowanie jest piekielne. Rozumiem, że rodzina może byc upierdliwa, ale jak widać - dla Ciebie to kolejna osoba co se tam leży, a dla nich jest to ktoś bliski. Należy się rodzinie (najpewniej) umierającej babci odrobina ludzkiej empatii i szacunku. Zamiast spokojnie wyjaśnić, już od pierwszych tłumaczeń "co to jest stan ciężki" - wyśmiewasz ich, pokazujesz jak to wielki Pan Doktor może traktować ludzi. Dla większości "stan bardzo ciężki" to mocno enigmatyczne pojęcie i KAŻDY zapewne zapyta "jakie są szanse?". dlatego traktowanie służby zdrowia jak firmy jest bardzo dobrym pomysłem - w biznesie takie buraki są karczowane a nie klepane po plecach.
ciekawa jestem w jakiej cenie ten wspaniały samochód był... Bo są też świry, oczekujące samochodu "jak z salonu" za 1000 zł...
@Yummvi: jak już inni napisali. W sklepie kabel był. W domu już go nie było. Do maszyny zaadoptowałam kabel od... ładowarki do baterii aparatu.
@marika_c: dla mnie to bzdura pisać "sklep zaczynający się na T a kończący na O". Ja mówię prawdę. Nie mam nic do ukrycia, więc nie boję się podać adresu sklepu :)
@the: w moim świecie jeśli ktoś coś zagubi - przeprasza i mówi, że zgubił po czym rekompensuje stratę. Jeśli ktoś moją własność zabiera/zagubi i próbuje mi wmówić, że jestem wariatką i nie ma ochoty wyrównać straty - dla mnie jest to kradzież. Wedle moich życiowych zasad - nie ma różnicy czy skradziono złotówkę czy milion. Nie mam "progu" od którego jest to moralnie naganne.
@Aviehotels: Nie wiem jak dla Ciebie, ale dla mnie zasady i honorowe działanie dużo znaczą. Dużo więcej niż czas i pieniądze.
wspaniała postawa!
@ZaglobaOnufry: Przesiedział około roku. Potem zadzwonił, że może wyjść za 2 tysiące na warunkowe. Ponoć dlatego, że jest chory, ale ja już w żadną opcję nie wierzę. Nie wiem też który z "powodów" odsiadki był prawdziwy. Raz mówił, że to przez oszustwo-załatwianie prawa jazdy na lewo, raz, że odwiesili mu poprzedni wyrok... a my nie wnikaliśmy, bo uznaliśy, że nie jest to nasza sprawa i nie wypada tak wypytywać.
@chiacchierona: Powiem szczerze : gdyby to zależało ode mnie - nawet nie nastąpiłoby wpłacenie "okupu" przy wyciąganiu go z pierdla. Sama się na naiwność teściów wkurzałam, bo to paranoja. Facet robi sobie kompletne jaja. Dosłownie - spluwa na nich a oni mówią, że pada i wierzą w kolejne terminy "a w środę, a w sobotę, a za tydzień". A to wszystko od początku jest jedną wielką ściemą i ja to od początku powtarzam. Ale cóż, mleko się już rozlało, postąpili jak postąpili. Bardziej piekielne wydaje mi się potraktowanie w ten sposob ludzi, ktorzy mu pomogli niż sama chęć pomocy ;)
@moodlishka: Nie wiem czy długo, czy krótko. To mnie najmniej interesuje. Bardziej zależy mi na poniesieniu przez tą gnidę konsekwencji niż na realnych pieniądzach.
@Sharp_one: Przecie nikt z nas wyroku nie oglądał. Mnogość wytłumaczeń od samego mechanika płynęła. Raz za jazdę po pijaku, potem niby za nie stawienie sie na warunkowym, potem ponoć wsadzili go za oszustwo przy załatwianiu prawa jazdy... nie wiem która opcja jest prawdziwa, a podawał z 10 różnych wersji. Dlatego jest tak jak napisałam. Mnogo wytłumaczeń z jego strony było, a która wersja prawdziwa - nie wiem.
pozwolę sobie na małe korekcje ;) legginsy-albo w nich przychodzą, albo chodziło Ci o bryczesy. paddock- po polsku to... padok. Konie wypuszczać można na padok(wybieg bez trawy) bądź pastwisko (wybieg z trawą). Jeździmy po ujeżdzalni lub maneżu. Kryty maneż-hala. nie zawsze trzeba rozcierać konie po jezdzie, a jeśli się to robi, to nie sianem ;) do tego używa się tylko i wyłącznie słomy (siano jest miękkie i mniej chłonne, nie pobudza tak krążenia)
mhmm... 72 letnia kobieta pisząca o "marsjańskich dżdżownicach". mhmm...
ależ... Chodzili! I prowadzący bojkotował i ucinał wszelakie spekulacje, prosząc o wyjście, ba wzywając ochronę! dziś mój mąż poszedł do Polo, żeby kupić bułki. Wraca do samochodu i wręcza mi kopertę z napisem "Nagroda". Zdrapki rozdawali i wygrał. A tam! zaproszenia! dwa! dla osób 30+, na pokaz wspaniałych garnków, organizator umożliwia zakup. Do tego, występ Bałtroczyka gratis! Myślałam, że ten kabareciarz więcej sobą reprezentuje...
kumple to pewnie miliony zarabiają, skoro bez zaglądania już widzą co jest z autem. Prorocy. też gdy szukalismy samochodu to jezdziliśmy i robiliśmy kilometry. łącznie z tym, że "drobne naprawy lakiernicze" których auto wymagało-okazały się... wgnieceniem drzwi które się nie otwierały i stłuczeniem szyby. to już jest wliczone w cenę auta, że trzeba swoje natłuc. nie ma się co bulwersować, tak jak z kupnem domu czy wynajmem mieszkania.
jeśli profesorowie ją przepuszczają-uważają, że ma wystarczającą wiedzę. i już widzę te tłumy "jestem zbyt wielkim durniem, dlatego nie idę na studia". system dopuszcza kretynów do nauki nieobowiązkowej a nie odsiewa idiotów i to tu jest problem, bo wczesniej debil nie miał prawa wstępu na uczelnię-teraz ma.
pewnie jak się dowie, że narodziła Wam się dwójka to też powie, że to jej na złość, bo chcesz pokazać, że jesteś lepsza :)
dlaczego nie zgłosisz tego do organu nadzorującego lekarzy? błąd lekarski, oczywiste zaniedbanie, konował powinien ponieść konsekwencje.
są ludzie i debile. (PS: u mnie karp jest kupowany duuużo wcześniej, około 3-4 tygodni, jak tylko się pojawią. po oprawieniu marynuję go i później mrożę. pozbywam się w ten sposób "szlamowego" posmaku i ryba nie jest aż tak słodka. smakuje inaczej i taka jest preferowana przez moją rodzinę)
dlaczego nie napiszesz wprost : Tesco?
tak naprawdę to jest tylko i wyłącznie kwestia pracownika-kuriera. jeśli jest w porządku-dobrze kojarzymy firmę, bo w centralach wszędzie ta sama ignorancja i olewactwo. u nas np kurierzy GLSa i Siódemki są fantastyczni.