Profil użytkownika
ejbisidii ♀
Zamieszcza historie od: | 13 stycznia 2014 - 17:18 |
Ostatnio: | 27 listopada 2023 - 23:41 |
- Historii na głównej: 19 z 23
- Punktów za historie: 4831
- Komentarzy: 196
- Punktów za komentarze: 1509
Zamieszcza historie od: | 13 stycznia 2014 - 17:18 |
Ostatnio: | 27 listopada 2023 - 23:41 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
A ja słyszałam, że można śpiewać: "Bo wszystko to, bo Ciebie kocham". Rytm dobry, a przy okazji wychodzi równe 30 uciśnięć :)
"Ja mam torby, a pani nie ma mózgu" :)
@Armagedon: A w sumie, to co Tobie do relacji żony i męża? Widocznie mają wspólne ustalają wydatki, szczególnie te większe (z tego, co czytam to sukienka do najtańszych nie należała). A może to mąż autorki również łasi się do niej o jakiś gadżet do auta?
Szkoda tej dziewczyny... Twoje ostatnie zdanie podsumowało wszystko...
@Bydle: Przeczytaj EDIT, to się dowiesz wszystkiego :)
Autorowi gratuluję podejścia do klienta...
@klaudia4683: Nie, nie w Gorzowie. Ale jak widać, nie jestem jedyna ;)
@Glon_morski: Ale przynajmniej po drugiej wizycie ból zniknął, jak ręką odjął :)
@ewilek: Hahaha tak wiem, ale ona to powiedziała pod wpływem impulsu i zęba boleśnie wyleczyła :)
@IPL: Jestem u niej praktycznie co 3 miesiące od kilku lat, więc tak, zna mnie doskonale :)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 maja 2014 o 21:56
Ostatni akapit wymiata! :D
@sapphire101: Dzięki za pomysł! :)
@Jorn: 1:0 dla Ciebie!
Ej sorry, to po co tam studiujecie, skro to taka okropna uczelnia? Przecież jest tyle innych w Polsce...
Hahaha czytając prawie spadłam z krzesła ze śmiechu :)
No to przepraszam, gra słów. Chodziło mi po prostu o żołnierzy. Tylko można mnie było kulturalnie poprawić, a nie rzucać pretensjami...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 stycznia 2014 o 1:32
Tak wynika ze świadectw moich dziadków, pradziadków i tak dalej. Można to logicznie wywnioskować: na początku wojny brani byli zawodowi oficerowie, żołnierze, dopiero pod koniec, kiedy żołnierzy już brakowało, z niemieckich domów byli zabierani młodzi chłopcy i synowie. Wstęp jest świadectwem ludzi, którzy żyli w tamtych czasach, nie jest moim wymysłem.
Prawda jest taka, że wszyscy mówią, jak się powinno zachowywać, komu otwierać, przed kim się chronić itp. Jednakże w praktyce wygląda to zupełnie inaczej: ludzie dają się nabrać, bo widzą na pierwszy rzut oka, że ta druga osoba miła, dobroduszna, ciepła, dobrze jej z oczu patrzy. I tak właśnie łatwo połknąć haczyk. Naprawdę bardzo łatwo dać się oszukać, co można stwierdzić po wielu historiach na tym portalu. I oszukiwać się dają nie tylko osoby starsze i dzieci, ale także ludzie w średnim wieku, studenci itp.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 20 stycznia 2014 o 23:32
a gdzie napisałam, że Racibórz to miasto rodzinne? Nie widzę powiązania pomiędzy szacunkiem a prawdziwymi (żadnymi bajkowymi) opisami. Czytanie ze zrozumieniem się kłania...
Każdy mówi, że nie powinna jej wpuszczać, ale babka jej naprawdę namąciła w głowie...
ciała rozstrzelanych ;)