Profil użytkownika
paninene ♀
Zamieszcza historie od: | 21 czerwca 2015 - 22:46 |
Ostatnio: | 18 września 2018 - 8:43 |
- Historii na głównej: 12 z 17
- Punktów za historie: 2678
- Komentarzy: 117
- Punktów za komentarze: 899
« poprzednia 1 2 3 4 5 następna »
W tym kraju nie ma gwaltow. W tym kraju mowi sie "jak suka nie da to pies nie wezmie".
W tym roku jak tam bylismy ze znajomymi spotkalismy pare oddajaca sie uciechom cielesnym.
Jaka to tajemnica? Przecier pomidorowy? Ja na moją zupę pomidorową z pomidorów usłyszałam, że sok zrobiłam xD
"Nie było piekielne, że musiała. Nie było piekielne, że mama z nią poszła do wody załatwić potrzebę." - ach, nie wiedziałam, że w XXI nad morzem Polaczki dalej idą szczać do wody i nikt nic dziwnego w tym nie widzi.
@plotka7: Nie chodząc do Żabki nie sponsorujesz ich pracodawcy, mało klientów mogłoby je zmusić do poprawy jakości obsługi. W sądzie siedzą i pierdzą w stołek, bo wiedzą, że tak czy siak dostana wypłatę.
Jako obywatel tego kraju i osoba, która płaci za sekretarki w sądzie, z którymi ma złe doświadczenia stwierdzam, że jak chcecie podwyżki to idźcie do uczciwej pracy, nie siedźcie w budżetówce.
Sam fakt chodzenia do Kakadu jest piekielny. Poczytaj o tym co tam się dzieje z gryzoniami i królikami.
Też miałam ból końca pleców jak szukałam pracy i widziałam oferty w moim zawodzie i jednym z wymagań był stopień niepełnosprawności.
W przeciągu miesiąca byłam w kilku muzeach, w tym w Ermitażu. Tam jakoś nie mieli problemu z torebkami. Czy w Twoim muzeum eksponaty są bardziej drogocenne niż w Ermitażu? Żeby nie było, że Rosja to dziki kraj, to w Muzeum Śląskim też nie robią żądnych problemów.
Na biednych nie trafiło, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia.
Panie worki pakowały do jednego wielkiego wora, czy po prostu opróżniały kosze? W firmie, gdzie pracowałam pracownicy wszystko czasem pakowali do jednego wora, potem segregowali je w punkcie selektywnej zbiórki śmieci. Możesz też to zgłosić do osoby odpowiedzialnej za gospodarkę odpadami, jak się zgłosiło selektywną zbiórkę to czasem można oberwać kara od firmy odbierającej (za odpady takie jak plastik czy papier firma otrzymuje pieniądze, więc traci). Inna sprawa, że wasza firma może nie segregować tylko zachowywać pozory, a wszystko idzie jako komunalka.
Niestety olx tez jest pelny roszczeniowych ludzi.
@Habiel: Pani w warzywniaku mogłaby odmówić sprzedaży ogórka, bo może trafić gdzie indziej niż do mizerii.
@iks: Nie mam problemów z tarczycą, to lekarka sobie je ubzdurała. Wystarczyło innej zanieść badania zrobione prywatne i znów mogę oddawać. Zamiast się pieklić naucz się czytać ze zrozumieniem.
@iks: Byłam w innym punkcie i mi odblokowali. Gdzie widziałeś dożywotnią?
I tak duzo jak na "studentow" AWF...
Popraw błędy językowe, bo będą Cię minusować ;)
Ktos im musial wydac zgode na hodowle. Nie Wiem dokladnie jak ten zwiazek kociarzy sie nazywa, ale mozesz tez tam napisac. Podejrzewam jednak, ze raczka raczke myje.
Nie wiem czy to o tej firmie słyszałam, ale gdzieś w tych okolicach koreańska firma produkująca telewizory radośnie zatrudnia pełno pracowników z Ukrainy. Pozwalniała wykwalifikowanych Polaków i mają pełno zwrotów.
@sla: Dla mnie słowa typu "wpadam" etc. oznaczają niezapowiedzianą wizytę, w sumie w tekście nie było nic o tym czy ktoś zaprasza czy ktoś się wprasza. Trochę mój błąd.
To występuje nie tylko w programach kulinarnych, ale też w sklepach z ciuchami kupujesz staniczek, majteczki, bluzeczkę, spodenki etc.
1-3 Rozumiem. 4-6 Nie rozumiem, nie wyobrażam sobie żeby ktoś przyszedł do mojego domu i dyktował mi, że mam zamykać futrzaka i jak go wychowywać.
Nie wiem kto tu jest bardziej piekielny sasiedzi od psa czy osoba od okna. Gdyby mi bydle wylo o 2 w nocy codziennie wzywalabym im policje.
@ZebThan: Może zamiast starej baby by zatrudniła młodą i obrotną? Ale tego nie zrobi, bo musi wyłożyć hajs z własnej kieszeni.
Piniondze, dajcie mi moje piniondze, które zabraliście innym!