Profil użytkownika
rozmarynia
Zamieszcza historie od: | 10 września 2011 - 14:38 |
Ostatnio: | 29 stycznia 2022 - 20:34 |
- Historii na głównej: 5 z 12
- Punktów za historie: 5081
- Komentarzy: 83
- Punktów za komentarze: 583
« poprzednia 1 2 3 4 następna »
Mam to samo! Jestem w 9 miesiącu ciąży i o wszystko muszę toczyć batalię!
Historia rzeczywiście piekielna, ale to chyba był projekt z podstaw przedsiębiorczorczości, a nie wos-u
Stanowisko Strażnicy: "Piekła po prostu nie ma, a nauka o nim oparta jest przede wszystkim na tradycji. Nauka o istnieniu piekła jest kłamstwem potrzebnym do straszenia naiwnych ludzi. Człowiek umierając zostaje pozbawiony świadomości i nie egzystuje. Czeka on aż do chwili nastania Końca Świata i ustanowienia raju na ziemi. Wtedy to ci którzy podobali się Jehowie zmartwychwstaną, odzyskają na nowo materialne ciała i rozpoczną nowe życie w raju na ziemi."
Pewnie tak!
W warmińsko-mazurskim to też norma. Listonosze skaczą po rejonach, obchodzą powiększone rejony, a do tego mają zakładać konta, sprzedawać ubezpieczenia i jakieś pierdoły.
Mój tato uwielbia pracę listonosza. Niestety, od kilku lat zatrudniany jest tylko "na zastępstwo" , chociaż brakuje ludzi do pracy. Kierowniczką bardzo chciałaby dać jemu i innym osobom w jego sytuacji etat, ale "góra" nie pozwala.
Ją miałam kiedyś współlokatorkę, która nie pomyślała, że włosy myje się szamponem.
Co prawda nie mam zeza, ale za to mam dużą krótkowzroczność. Na porządku dziennym są pytania typu "ile widzisz palców?" Bo to takie śmieszne przecież.
Mógł krzyknąć radośnie "tata".
Jakiej atmosfery? Tam już się nie da popsuć żadnej atmosfery! Zacznijmy od traktowania każdego klienta jak złodzieja: nakaz zafoliowania większych toreb i plecaków (no sorry, jestem takim typem baby, która używa plecaka zamiast torebki), bo szanowna "góra" nie ma zamiaru postawić szafek na zakupy z innych sklepów. Ochrona przeszukuje pudła z zakupionymi większymi przedmiotami, otwiera nawet te zaklejone taśmą. Kolejna piekielność - umieszczanie nieodpowiednich ludzi w nieodpowiednich miejscach: jeśli pracownica boi się wchodzić na wyższe części (np. dział meblowy), to dlaczego nie pracuje np. na dziale z małym agd? W ten sposób i ona czułaby się bezpieczniej, i klienci by się nie denerwowali (bo za każdym razem, gdy potrzebują pomocy, ona ucieka bez słowa lub oznajmia, że właśnie zaczyna się jej przerwa).
Mój ojciec usłyszał kiedyś od pani w spożywczym: "to nie sok, to jest dżus"
Leki na ADHD działają tylko w przypadku tego zaburzenia. W innych przypadkach mają działanie odwrotne, czyli pobudzające. Nie dociera też do mnie, że matka zamawia lekarstwa na bazie amfetaminy przez internet.
Wkleił list właścicielki. Tam też nie ma przecinków.
A gwiazda na niebie się już ukazała? Mędrcy ze Wschodu przybyli?
Wiem, przepis jest przepisem, i przestrzegać go trzeba. Jednak kabina powinna być w tym czasie zamknięta. Od tamtej pory, gdy zdarzały się takie przypadki, była.
bo przecież nic się nie może przypomnieć, prawda?
Jaka blacha wstrętna. Sama mam rasowego psa, rodowodowego. Dostałam od znajomego, któremu charakter psa nie odpowiadał. A dostałam, bo żałoba w rodzinie po stracie poprzedniego psa była tak wielka, że aż nie do zniesienia. Wcześniej zawsze miałam psy, które na wystawy raczej się nie nadawały. Nie o to chodzi. Pies to przyjaciel, przynajmniej dla mnie.
W książce "Ciemność płonie" Jakuba Ćwieka był pociąg, którego nie było w rozkładzie - jedyna możliwość ucieczki przed Ciemnością. Zostałyście uratowane :)
@biankasolderini Rozpowiedziała, bo, nie ma co się oszukiwać, zabawne to na swój sposób. Po paru latach w pokoju nauczycielskim, z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że niektórzy nauczyciele gorsze rzeczy rozpowiadają.
Jaki entuzjasta :D
Podobną przygodę miałam z Vectrą. Ciekawe, jak to jest u nich, czy rozmowy "znikają" z systemu, gdy konsultant wprowadza klienta w błąd. Szkoda, że zapłaciłam.
W tym wieku nauczyciel ma bardzo duży wpływ na dzieci, A jak jeszcze postraszy piekłem, diabłem, smołą...
Zgadzam się. Miał naprawdę ogromne szczęście, że Twoja mama spotkała go na drodze. Popraw tylko literówki, i główną masz murowaną.
*kopnął.
I jeszcze: "W innej firmie rachunki też trzeba regularnie płacic rachunki"