Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

rozmarynia

Zamieszcza historie od: 10 września 2011 - 14:38
Ostatnio: 29 stycznia 2022 - 20:34
  • Historii na głównej: 5 z 12
  • Punktów za historie: 5081
  • Komentarzy: 83
  • Punktów za komentarze: 583
 
[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
2 czerwca 2020 o 12:57

Mam to samo! Jestem w 9 miesiącu ciąży i o wszystko muszę toczyć batalię!

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
23 listopada 2017 o 19:59

Historia rzeczywiście piekielna, ale to chyba był projekt z podstaw przedsiębiorczorczości, a nie wos-u

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
19 października 2017 o 22:43

Stanowisko Strażnicy: "Piekła po prostu nie ma, a nauka o nim oparta jest przede wszystkim na tradycji. Nauka o istnieniu piekła jest kłamstwem potrzebnym do straszenia naiwnych ludzi. Człowiek umierając zostaje pozbawiony świadomości i nie egzystuje. Czeka on aż do chwili nastania Końca Świata i ustanowienia raju na ziemi. Wtedy to ci którzy podobali się Jehowie zmartwychwstaną, odzyskają na nowo materialne ciała i rozpoczną nowe życie w raju na ziemi."

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
18 czerwca 2017 o 9:04

Pewnie tak!

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
4 kwietnia 2016 o 20:47

W warmińsko-mazurskim to też norma. Listonosze skaczą po rejonach, obchodzą powiększone rejony, a do tego mają zakładać konta, sprzedawać ubezpieczenia i jakieś pierdoły.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
14 lutego 2016 o 15:02

Mój tato uwielbia pracę listonosza. Niestety, od kilku lat zatrudniany jest tylko "na zastępstwo" , chociaż brakuje ludzi do pracy. Kierowniczką bardzo chciałaby dać jemu i innym osobom w jego sytuacji etat, ale "góra" nie pozwala.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
14 stycznia 2016 o 11:28

Ją miałam kiedyś współlokatorkę, która nie pomyślała, że włosy myje się szamponem.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
3 listopada 2015 o 20:35

Co prawda nie mam zeza, ale za to mam dużą krótkowzroczność. Na porządku dziennym są pytania typu "ile widzisz palców?" Bo to takie śmieszne przecież.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
20 października 2015 o 20:18

Mógł krzyknąć radośnie "tata".

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 13) | raportuj
4 września 2015 o 8:48

Jakiej atmosfery? Tam już się nie da popsuć żadnej atmosfery! Zacznijmy od traktowania każdego klienta jak złodzieja: nakaz zafoliowania większych toreb i plecaków (no sorry, jestem takim typem baby, która używa plecaka zamiast torebki), bo szanowna "góra" nie ma zamiaru postawić szafek na zakupy z innych sklepów. Ochrona przeszukuje pudła z zakupionymi większymi przedmiotami, otwiera nawet te zaklejone taśmą. Kolejna piekielność - umieszczanie nieodpowiednich ludzi w nieodpowiednich miejscach: jeśli pracownica boi się wchodzić na wyższe części (np. dział meblowy), to dlaczego nie pracuje np. na dziale z małym agd? W ten sposób i ona czułaby się bezpieczniej, i klienci by się nie denerwowali (bo za każdym razem, gdy potrzebują pomocy, ona ucieka bez słowa lub oznajmia, że właśnie zaczyna się jej przerwa).

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
16 września 2013 o 13:18

Mój ojciec usłyszał kiedyś od pani w spożywczym: "to nie sok, to jest dżus"

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
13 maja 2013 o 9:28

Leki na ADHD działają tylko w przypadku tego zaburzenia. W innych przypadkach mają działanie odwrotne, czyli pobudzające. Nie dociera też do mnie, że matka zamawia lekarstwa na bazie amfetaminy przez internet.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
27 marca 2013 o 15:44

Wkleił list właścicielki. Tam też nie ma przecinków.

[historia]
Ocena: 59 (Głosów: 75) | raportuj
17 marca 2013 o 14:46

A gwiazda na niebie się już ukazała? Mędrcy ze Wschodu przybyli?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
17 marca 2013 o 12:56

Wiem, przepis jest przepisem, i przestrzegać go trzeba. Jednak kabina powinna być w tym czasie zamknięta. Od tamtej pory, gdy zdarzały się takie przypadki, była.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 10) | raportuj
16 marca 2013 o 21:46

bo przecież nic się nie może przypomnieć, prawda?

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
10 marca 2013 o 17:02

Jaka blacha wstrętna. Sama mam rasowego psa, rodowodowego. Dostałam od znajomego, któremu charakter psa nie odpowiadał. A dostałam, bo żałoba w rodzinie po stracie poprzedniego psa była tak wielka, że aż nie do zniesienia. Wcześniej zawsze miałam psy, które na wystawy raczej się nie nadawały. Nie o to chodzi. Pies to przyjaciel, przynajmniej dla mnie.

[historia]
Ocena: 21 (Głosów: 25) | raportuj
28 lutego 2013 o 7:21

W książce "Ciemność płonie" Jakuba Ćwieka był pociąg, którego nie było w rozkładzie - jedyna możliwość ucieczki przed Ciemnością. Zostałyście uratowane :)

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 9) | raportuj
22 lutego 2013 o 10:47

@biankasolderini Rozpowiedziała, bo, nie ma co się oszukiwać, zabawne to na swój sposób. Po paru latach w pokoju nauczycielskim, z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że niektórzy nauczyciele gorsze rzeczy rozpowiadają.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
22 lutego 2013 o 10:44

Jaki entuzjasta :D

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
17 lutego 2013 o 14:06

Podobną przygodę miałam z Vectrą. Ciekawe, jak to jest u nich, czy rozmowy "znikają" z systemu, gdy konsultant wprowadza klienta w błąd. Szkoda, że zapłaciłam.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
15 lutego 2013 o 13:33

W tym wieku nauczyciel ma bardzo duży wpływ na dzieci, A jak jeszcze postraszy piekłem, diabłem, smołą...

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 7) | raportuj
15 lutego 2013 o 0:48

Zgadzam się. Miał naprawdę ogromne szczęście, że Twoja mama spotkała go na drodze. Popraw tylko literówki, i główną masz murowaną.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 13) | raportuj
5 lutego 2013 o 7:17

*kopnął.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 6) | raportuj
3 lutego 2013 o 22:08

I jeszcze: "W innej firmie rachunki też trzeba regularnie płacic rachunki"

« poprzednia 1 2 3 4 następna »