Profil użytkownika
szamanisko ♂
Zamieszcza historie od: | 15 maja 2015 - 16:21 |
Ostatnio: | 29 września 2015 - 16:36 |
- Historii na głównej: 7 z 12
- Punktów za historie: 2566
- Komentarzy: 106
- Punktów za komentarze: 488
« poprzednia 1 2 3 4 5 następna »
Dokładnie, lepiej niech nie zakłada... piekielność przeszła na synka, a potem przejdzie na jego dzieci...
Dopóki nie zmieni się system na ten obowiązujący na Zachodzie, dopóki służba zdrowia nie będzie prywatna, czytaj: konkurencyjna, zawsze będzie syf.
To nie byli strażnicy, tylko przedstawiciele firmy Viceroy - a Twoi znajomi palili Marlboro... Tak się kosi konkurencję :)
Na drugi raz zaproponuj, że u Ciebie w namiocie jest wygodniej i że pokażesz jej córce swój obiektyw....
Fajnie... mamusia ma odpieluszkowe zapalenie mózgu połączone z mizofobią...
Ja bym napchał ich kieszenie tymi kamieniami i wrzucił do wody... :) Żartuję oczywiście, ale jednego przynajmniej bym wystawił za barierkę, żeby się pos..ł i oduczył takich "zabaw".
Ciemnota, zabobony i radio maryja... Jak wiadomo jaka partia wygra jesienne wybory, zostanie ustanowiony "Dzień Bogatego Chrześniaka" :)
Wiele z Was tutaj ma rację, ale nie zmienia to faktu, że menele często dostają coś za darmo, choć na to nie zasługują - choćby swoją postawą. Nie chodzi tu o chorobę alkoholową, bo alkoholikiem może zostać każdy: biznesmen, polityk, papież... Niedługo zamieszczę historię z życia wziętą z pijaczkiem w roli głównej.
Nie rozumiem, skąd tyle głosów na "nie"... Autorka musi się użerać z chamami, a wy ją "minusujecie"??? :(
Mała, jak podrośnie i sama będzie miała dziecko, odpowie najprawdopodobniej w ten sam sposób... Nie każdy się nadaje, by mieć dziecko, bo oprócz urodzenia go, trzeba je jeszcze wychować.
Nie rozumiem, skąd tyle głosów in minus... Czyżby jakiś cygan to czytał i zaprosił rodzinę do głosowania?
Wiedziałem, że będzie dużo głosów na minus... Niektórzy panowie po prostu dadzą się rozszarpać, byle tylko mieć gołe baby z kalendarza na ścianie albo "ładny" billboard za oknem...
Ale pewnie, wciąż powtarzają: "Róbcie dzieci, rozmnażajcie się ku chwale Najwyższego".... Szkoda, że nie każdy się nadaje do bycia rodzicem :(
@bonsai: bonsai to nie facebook przeszkadza, tylko głupota ludzi, którzy wrzucają fotki swoich dzieci np. świeżo po porodzie... Poza tym jest inna rzecz, o której się nie mówi: często firmy nie zakładają własnej strony www, tylko profil na facebooku. W rezultacie, żeby dowiedzieć się np. jakie nowa knajpa ma menu, muszę założyć konto na fejsie i wejść na ich stronę - nie jest to chore?
@Rammsteinowa: Rammsteinowa wszystko fajnie, tylko na takich, którzy nie mają konta na "twarzoksiążce", często patrzą jak na nienormalnych... Nikt Cię nie potępi za to, że masz fejsbuka, co najwyżej jak zamieścisz coś, powiedzmy, dalece odbiegającego od normy. Prawda jak zawsze leży po środku - facebook ma parę plusów, umożliwia szybki kontakt, ale TEŻ jest idealnym narzędziem do plucia jadem, ośmieszania innych, publikowania kompromitujących zdjęć itd.
Nie tylko kurier okazał się piekielny, centrala również nie grzeszyła profesjonalizmem.
Statystyki mówią swoje, nawet jeśli to nie większość z nas: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,14353594,Najtragiczniejszy_dzien_pod_wzgledem_liczby_utoniec_.html
Nie ma jak bezstresowe wychowanie - moje dziecko jest najważniejsze, mojemu dziecko wszystko wolno, moje dziecko nie ma zakazów, mojego dziecka nie dotyczą regulaminy... Rydzyk też co jakiś czas rzuca hasło: "Jestem katolikiem i zwykłe prawo mnie nie dotyczy"...
@kasiunda: Ja jestem zdania, że nie powinno się przekłuwać uszu małym (baaardzo) małym dziewczynkom, ponieważ jeśli są w tak wczesnym wieku, ledwo chodzą i mówią, nie zrozumieją tego, nie będą pamiętać, że coś miały w uszach... Więc po co? Adiabata - miałaś kolczyki w wieku 3 lat... A pamiętasz ten moment, jak Ci przekuwano? Pamiętasz, jak chwaliłaś się koleżankom na ulicy? Nie chcę być złośliwy, ale po co "majstrować" przy dziecku, które nic z tego nie będzie miało - w przeciwieństwie do rodzica?
Żenada, masakra, totalna porażka... Brak mi słów :(
@Komarzyca: Zgadzam się z przedmówczynią, oczywiście kobieta w tej historii (ta 50-letnia) była jak najbardziej Piekielna i chamska, ale niestety bardzo często obserwuję, jak rodzic lub dziadek sadza małe dziecko na siedzeniu, mimo że dookoła jest sporo osób starszych. Widziałem nieraz sytuacje wręcz absurdalne, gdy do autobusu weszła grupka starszych ludzi, jedna młoda kobieta wstała, by którekolwiek z nich mogło usiąść, a tu jak spod ziemi wyrosła matka z córką (na oko 6-7 lat) i posadziła swoją latorośl na wolnym miejscu. Innym razem widziałem dziadka, który ledwo trzymał się na nogach, było gorąco, myślałem, że zaraz "padnie" na zawał, ale zamiast usiąść posadził swojego wnuczka. W końcu ktoś inny mu ustąpił, ale chyba zgodzicie się ze mną, że starszy pan miał pierwszeństwo przed wnusiem? Zasada jest prosta: Jeśli jest wiele wolnych miejsc, nie ma problemu, niech dziecko siedzi osobno - ale jeśli dookoła są ludzie starsi, dziecko też powinno ustąpić, nie tylko młodzież czy studenci.
Wstrętne babsko :(
Jak wyjechałem zagranicę do pracy, dziwnym trafem kuzyni, wujowie i inne dziesiąte wody po kisielu przypomnieli sobie o moim istnieniu... Nie zliczę, ile razy otrzymałem maila/smsa/telefon: - A nie znalazłbyś mi tam jakiejś pracy? - A nie mógłby mój Piotruś (Piotr ma 35 lat - przypis redaktora:) u ciebie trochę pomieszkać? I tak dalej.
Damessa pewnie nigdy w życiu nie umyła jednego talerza... Był taki program "Odcięte od kasy" - zerknijcie, można się solidnie załamać... :)
Chyba nigdy z polaków (celowo małą literą) nie wypleni się postawy typu "daj, mi i tylko mi, za darmo, jeszcze przeproś i dopłać"... Dlatego na każde wybory, czy to prezydenckie, czy lokalne, patrzę z duuużym przymrużeniem oka... Podobnie hasło operatów telefonii komórkowych czy banków, że coś dostanę, że coś będę miał za darmo... Ja nie chcę, żeby ktoś mi coś dawał, czemu mam mieć coś za darmo? Ja chcę na to móc zarobić, ale czemu ktoś ma mi coś dawać??? Na piękne oczy, których nie mam? :)