szczurzyca

To ja dodam od siebie: wyprzedzanie na wiejskiej drodze, nie patrząc, czy ktoś jedzie z naprzeciwka, skutkujące tym, że rowerzysta (czyt.: ja) salwuję się ucieczą do rowu melioracyjnego, by mnie TIR po asfalcie nie rozsmarował. Nagminne nieużywanie kierunkowskazów, walenie długimi światłami po oczach, rozpędzanie się do 120km/h, by hamować z piskiem opon przed wsią, gdzie jest ograniczenie do 30. O wsiadaniu za kółko po 2, 3, 4 piwkach nie wspomnę... Vivat Niemcy!

Wszyscy dookoła muszą szukać sensacji, na zasadzie, że w filmie było, to przecież wszędzie i w każdym wypadku występuje :/

Wystarczył jeden mierny film, by ojciec z córką na zakupy nie mógł wyjść, nie będąc podejrzewanym o seks z nastolatką...

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 24 lutego 2013 o 13:30

Bo ludzie najczęściej wszędzie chcą się dopatrzycz czegoś, co mogą potępić.

Okazaliście się siebie warci...

Mieszkam za granicą, ale tacy mają w zwyczaju pisać do każdej, niezależnie od lokalizacji :D

"Latam Ci ja" - zaraz wyrzygam przedwczorajszą kolację. Czy, do ciężkiej cholery, nie ma już innych określeń?!

SailorV, idąc tym tropem powinno rozbijać się wszystkie lustra, bo można ujrzeć jakąkolwiek część swojego ciała.

No i dziecko może nie wiedzieć, że takich "rewelacji" się nie rozpowiada...

Chyba nie znalazł, coś mi się zdaje, że też się wirtualnie otarłam o tą postać :D

A co jest uwłaczającego w rozmawianiu i wyglądaniu atrakcyjnie?

Jakbyś nasłała to by zdziałał. SANEPID lubi wpaść i karę dowalić...

Miałaś zaczepiać i namawiać gości do zakupu... przecież to normalne zajęcie dla hostessy, te, co stoją w supermarkecie na promocjach, robia to samo... A strój? Toć to nocny klub, a nie przedszkole.

Może jeszcze pokaż palcem, komu? Za 3,50 to nie praca, tylko niewolnictwo. Poza tym, 12h dzień pracy nie daje nawet chwili czasu, by szukać czegokolwiek lepszego, w bardziej ludzkich warunkach. Ludzie chcą żyć, a nie wegetowac z dnia na dzień. A taki "majątek" nawet na wegetację nie pozwala. Chętnie popatrzyłabym, jak robisz 12h za 3zł/h, jeszcze bym Ci batem po grzbiecie waliła, jakbyś zaczą się opier.dalać, zobaczylibyśmy, czy takie to słodkie.

@mat_, chłopczyku, ja na zasiłku nie siedzę, zarabiam wystarczająco by godnie żyć. Dla mnie stawka 3,50 zł, to jest jawne wykorzystywanie ludzi i traktowanie gorzej, niż niewolników w starożytności. Płaca, nawet ta najniższa, powinna być taka, by móc za nią żyć, a nie zastanawiać się czy kupić żarcie, czy płacić rachunki.

To, że pracodawcy szukają niewolników? To, że ludzie są wykorzystywani? To, że czasem alternatywą dla takiej pracy jest zdechnięcie z głodu pod mostem?

Nie tylko Cypr... zamiast teraż użalać się na pracę i zarobki można rozejrzeć się za pracą zagranicą w innej części świata. Studia w tym nie zaszkodzą.

To jest już poniżej ludzkiej godności...

Wystarczy zastosować odpowiednie sito i spławiać kretynów. Wszedzie mozna trafić na normalnych ludzi.

Taka propozycja i nie skorzystałeś? Proponują Ci zbicie kokosów w dwa dni, a Tobie źle :D

Black, różnie bywa, skur.wiele, deperaci i kretyni są wszędzie. Znam kilku ludzi z neta, kilu z "reala" - tak samo w necie i w "realu" spotkałam się z debilizmem przekraczającym wszelkie granice. Wystarczy być ostrożnym w zawieraniu znajomości.

Stoczyła, to mało powiedziane :D Raczej równa poziomem do większości użytkowników ;)

Tam jest opcja prywatnych widomości, na których można rozmawiać w czasie rzeczywistym - działa tak samo, jak i GG. Najczestszą odpowiedzią na odmowę podania GG lub Skype jest "spier...alaj dzi..o" :D

Ma obowiązek okazać identyfikator.

@spielmitmir, prywyczajaj się, z Polaka za granicą najczęściej wychopdzi ostatni cham i prostak, jakby po przekroczeniu granicy ludziom się klepki we łbie przestawiały. -.-