Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

themistborn

Zamieszcza historie od: 15 lutego 2016 - 14:49
Ostatnio: 31 października 2020 - 22:10
  • Historii na głównej: 4 z 4
  • Punktów za historie: 551
  • Komentarzy: 118
  • Punktów za komentarze: 1382
 
[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 7) | raportuj
5 kwietnia 2018 o 11:06

@sisrahtaK: Jednak nigdzie w historii nie ma napisane czy jest to miasto czy jakaś wioska. Jeśli wioska to może być to tylko jedyna szkoła jazdy w okolicy.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
22 marca 2018 o 9:08

@Trollitta: "Toner wydajności 8000 stron starczał mniej więcej na te 8000 stron. Po dwóch latach zmiana. Używając tych samych tonerów wydajność spadła do 5000 stron, potem 2500 stron, a potem tonery przestały być przyjmowane przez drukarkę. Rad nie rad kupiłem oryginał. I co? Cud. 8000 stron. zmieniłem dostawcę tonera zastępczego na innego. Cud. 8000 stron. Brawo, cieszę się jak cholera. Przedwczesna. Następny toner 5000 stron, obecny 2500 stron."

[historia]
Ocena: 18 (Głosów: 18) | raportuj
28 lutego 2018 o 16:59

@bloodcarver: i do tego prawko jest wydane przecież przez urząd o odpowiedniej "ważności" :D

[historia]
Ocena: 28 (Głosów: 30) | raportuj
12 lutego 2018 o 14:12

Ale to zawsze wina szefa... No i do tego prywaciarz to mu się w dupie przewraca na pewno! (tak tutaj była ironia w tym zdaniu :D)

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 13) | raportuj
31 stycznia 2018 o 18:27

Jak sam bardzo lubię psy to jednak mam świadomość, że są inne osoby, które tych zwierząt nie cierpią. No ale na tzw Januszy nic nie poradzisz :/

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 9) | raportuj
3 stycznia 2018 o 19:23

Się dziwisz... Ksiądz mógł przyjść z większej parafii gdzie na kolędach nie ma czasu na siedzenie nie wiadomo ile. Jest przyzwyczajony, żeby skończyć kolędę szybciej a nie, że osoby na końcu ulicy będą czekały do rana za księdzem bo ten z każdym musi pogadać.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
2 stycznia 2018 o 13:52

Się okazało, że prawdziwą suką była ta kobieta z dzieckiem, bo tylko potrafi warczeć i szczekać dookoła :D

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 15) | raportuj
22 grudnia 2017 o 8:29

Uwielbiam jak ludzie myślą, że szacunek im się z automatu należy a nie, że trzeba na niego zapracować. Ewidentnie też oczekują go osoby, które same praktycznie nikogo nie szanują.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 11) | raportuj
25 listopada 2017 o 15:13

@Day_Becomes_Night: tak niestety jest jak szkoła nie uznaje metody średniej ważonej. Tak samo było u mnie w szkole od podstawówki po liceum.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
25 listopada 2017 o 15:10

To chyba jest tak w grupach na facebooku. Sam chodzę na siłkę i próbuję zgubić zbędne kilogramy i muszę przyznać, że chodzą naprawdę spore chłopaki (w sensie wyćwiczeni) i jak widzą, że ktoś sobie z czymś nie radzi to chętnie pomogą. Albo nawet jak się samemu spytam to poradzą, poprawią i jest ok. Wiadomo, że czasami się trafi burok ale to wszędzie są :D

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
23 listopada 2017 o 8:54

@gggonia: Tylko z robieniem czegoś ręcznie to też czasami ciężko. Wiem po sobie, że nie umiem rysować/wyklejać/wycinać itd. Ale na kompie coś tam poskładam i wygląda to całkiem przyzwoicie.

[historia]
Ocena: 19 (Głosów: 19) | raportuj
14 listopada 2017 o 23:20

Elektrycy z powołania - jak herbatę to tylko z prądem :)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 7) | raportuj
11 listopada 2017 o 11:08

@maat_: Ludzie... Tutaj wychodzi cwaniactwo ludzi, którzy tego typu listów (np. komorniczych) nie odbierają. I jak napisała @Madeline tylko zwykli ludzie na tym cierpią. Trzeba by zmienić metodę ściągania takich ludzi na rozprawy bez szkody dla "zwykłych" ludzi, którzy najzwyczajniej w świecie nie mogą odebrać listu a nie co unikają jego odebrania bo to jest różnica.

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 33) | raportuj
11 listopada 2017 o 0:41

Śmieszy mnie ten zapis, że list, którego nie udało się doręczyć ani nikt go nie odebrał w terminie 14 dni uważa się za doręczony. No serio? Przecież to samo sobie przeczy.

[historia]
Ocena: 34 (Głosów: 38) | raportuj
3 października 2017 o 9:57

Się czepiasz autorko... Dziewczyna wychowana jest na tym, że jajka przecież są z marketu a mleko z kartonu a nie od krowy. Oczywiście ironizuję :) Ta historia tylko potwierdza, że większość ludzi robi coś żeby być modnym a nie według przekonań. Coś gdzieś usłyszeli ale nie wiedzą jak to połączyć i wychodzą sytuacje jak opisana powyżej.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
5 września 2017 o 8:35

@MonikaTakaja: dla samochodu jest mniej groźny. Jednak jeśli ktoś w niego wjedzie to 80-latka tak szybki się raczej nie uda poskładać.

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 10) | raportuj
25 sierpnia 2017 o 7:23

@imhotep: A tego już nie wiem jaki Bóg ale dla mnie to oni są zdrowo poj***ani a nie konserwatywni.

[historia]
Ocena: 25 (Głosów: 35) | raportuj
24 sierpnia 2017 o 13:37

Ja pierniczę... Podejście rodziców w stylu: Szkoda, że nam córka umrze ale będziemy żyli tak jak Bóg chciał.

[historia]
Ocena: 26 (Głosów: 34) | raportuj
21 sierpnia 2017 o 8:58

ale jak to nie morzna robić błenduf?! sry.. to moj pirwszy komentarz... A tak na serio to się zgadzam z autorem. Co ma do tego, że to jest pierwsza czy któraś z kolei historia.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
17 sierpnia 2017 o 10:12

@Jaladreips: niestety w moim mieście jeszcze Uber nie działa :/

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 6) | raportuj
17 sierpnia 2017 o 8:39

@Bubu2016: Szczegóły... Wszyscy wiedzą o co chodzi? Wiedzą :) A ja z wykształcenia polonistą nie jestem.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
16 sierpnia 2017 o 23:31

@turin: A no tego to już nie wiem niestety... Dopóki dzisiaj tego nie usłyszałem to sam bym nie uwierzył w tą historię.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
13 sierpnia 2017 o 23:33

@FlyingLotus: Takie akcje też się rzeczywiście mogą zdarzyć :)

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
11 sierpnia 2017 o 15:29

@gggonia: Konkretne kino ma możliwość wysyłania i odbierania maili :) Kontakt do każdego kina jest podany na stronie danej sieciówki. Dodatkowo każde kino ma dostęp do informacji ile było ludzi w kinie danego dnia, ile, jakich oraz na jaki film biletów zostało sprzedanych, ile hajsu zarobiono. Nawet kasjerzy przecież widzą kto i kiedy robił rezerwację. A jeśli wystąpi awaria podczas filmu (bo np. lampa w projektorze walnie a wymiana trwa kilka godzin) to można prosić o zwrot pieniędzy lub tzw. voucher techniczny uprawniający do przyjścia na jakikolwiek film kiedykolwiek za darmo :D

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 14) | raportuj
11 sierpnia 2017 o 15:25

Awarie w kinach się zdarzają... A to że nikt nikogo nie poinformował o tym fakcie to jest inna sprawa. Tego się nie robi. Jest zapis w regulaminie, że "kino zastrzega sobie prawo do zmiany repertuaru" i to pod to się podciąga. Natomiast trzeba było prosić o rozmowę z kierownikiem, ponieważ "szeregowy" pracownik nie ma możliwości zadecydować o rekompensacie za awarię. A że zachował się po chamsku to inna sprawa.

« poprzednia 1 2 3 4 5 następna »