Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

trollinka

Zamieszcza historie od: 21 grudnia 2011 - 22:23
Ostatnio: 7 lutego 2022 - 21:48
Gadu-gadu: 5506793
O sobie:

Bardzo często mam większą radochę z komentarzy pod historią niż z samej historii:)

  • Historii na głównej: 4 z 8
  • Punktów za historie: 3378
  • Komentarzy: 82
  • Punktów za komentarze: 640
 
[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
21 marca 2012 o 8:48

Nie pal mostów za sobą... Święte słowa.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
20 marca 2012 o 16:12

hehh, musiało zaboleć:) Ale na pocieszenie dodam, że dużo dziewczyn ma za sobą etap fatalnego doboru strojów, lepiej wcześniej niż później:)

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 15) | raportuj
20 marca 2012 o 15:47

Nie lubię przedszkolnego żywieniowego terroru. Znam ludzi, którym "niejedzenie" czegoś w przyszłości przeszło. Nie znam ludzi, którym przedszkolanki zohydziły jakieś jedzonko i to by minęło. Mózg ludzki jest prostszy w działaniu niż to by się mogło wydawać. Jak się obiad łączy z karą to nie ma siły żeby lubić.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
20 marca 2012 o 15:27

Jeśli historia jest prawdziwa to Twoja koleżanka jest prostakiem.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
16 marca 2012 o 21:13

Czytałam kiedyś o tym, tzn. że mózg "wybiera" najsilniejszy ból i reszta odchodzi w niepamięć, przynajmniej na chwilę. Swoją drogą że potem nie wiadomo co w zasadzie gorsze....

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
16 marca 2012 o 14:02

Dostałaś za swoje, nie ma co:) dawno się tak nie ubawiłam:)

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
12 marca 2012 o 22:00

hehe, kiedyś czytałam jak w przepisie kulinarnym nie przeszło słowo "żółtek" jako że wulgarne.

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 14) | raportuj
12 marca 2012 o 21:44

Cud że kobieta na zawał nie zeszła:)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
12 marca 2012 o 19:04

był taki dowcip o blondynce: Stoi blondi nad basenem pełnym karpi: -Czy są karpie? -... Są. - A czy one są świeże?

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
12 marca 2012 o 19:01

Prawie jak Chuck Norris, który zgrał internet na dyskietkę:)

[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 16) | raportuj
12 marca 2012 o 18:06

Tańkowacz! Cudowne słowo. Sama też oglądałam zabawne LM, kiedyś nauczyciel z długim stażem wysłał aplikację na stanowisko sekretarki,co drugie słowo było z ortografem. Nosz kurcze blade, dysleksja dysleksją ale word błędy podkreśla. Wydrukowaliśmy list i wisi na tablicy korkowej, ku przestrodze.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
11 marca 2012 o 21:30

Tak, ale jak mniemam nie korzystasz później z tych zdobycznych podpasek:) A tu jajo w tym, że Tarija dla siebie samej głowicę chciała:) jakby powiedziała że Pan Małżonek przysłał zapłacić i nawet na karteczce zanotował żeby się głupiutkiej żoneczce nic nie pokręciło, to pewnie nie byłoby komentarza. Rozwalają mnie takie stereotypy, ale to często obusieczny miecz, vide: moja ukochana historia o niebieskiej lutownicy, swoją drogą również Tariji:)

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 10) | raportuj
10 marca 2012 o 12:36

To mi wygląda jak skecz kabaretu Hrabi, w głowie już słyszę uroczy głos Kołaczkowskiej:)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
10 marca 2012 o 7:48

mój znajomy ma tak na trzeźwo:) banany i mandarynki, koperek i pietruszka, pory i selery, te pary są dla niego nie do rozróżnienia.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
8 marca 2012 o 14:20

Przygotowania do porwania?

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
8 marca 2012 o 7:09

Dlaczego nie powinna zdać? Zapewne zna świetnie zasady, jest bystra i szybko się uczy. Przecież jak się samemu jeździ to nie określa się w myślach kierunku, tylko się skręca. Poruszenia związanego ze znakiem krzyża za kierownicą również nie rozumiem, przecież prawą rękę odrywa się także np. przy zmianie biegów. Wyobrażam sobie że na miejscu pasażera może to wyglądać jak żegnanie się ze światem;) ale poza tym nie sądzę żeby to miało powodować jakieś szczególne zagrożenie dla innych kierujących. Linczować powinno się raczej mistrzów kierownicy, którzy żyją sobie w przekonaniu że mają podzielną uwagę i za kółkiem wykonują jeszcze masę innych czynności, a nie skoncentrowane na prowadzeniu auta kobiety, które na szybko nie powiedzą gdzie jest lewa i prawa. Plus za historię:) dawno się tak nie uśmiałam:)

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
6 marca 2012 o 19:19

Dużo bym dała żeby zobaczyć scenę z łączki:)

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
6 marca 2012 o 19:08

Wyprowadź się, mówię serio. Nawyki możesz zmienić, z charakterem już gorzej. A za kosmetyki może masz możliwość przy rachunkach potrącić?

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 16) | raportuj
5 marca 2012 o 7:41

Wielki plus dla Ciebie! Ja też przez roztargnienie zostawiłam kiedyś auto nie zaciągając ręcznego. Po krótkich poszukiwaniach samochód odnalazł się na pobliskim drzewie:/

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
3 marca 2012 o 20:23

heh, dobre. Z tej samej bajki: mama mojej koleżanki myślała że popcorn rośnie na jakiejś specjalnej roślinie i zrywa się takie gotowe, białe "owoce". Nawet paczka kukurydzy do zrobienia w mikrofali nie dała jej nic do myślenia;) A ja w czasie ataku nagłego otumanienia poważnie zastanawiałam się, na jakim krzaku rodnie kminek:)

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
3 marca 2012 o 19:09

haha, dobre;)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
3 marca 2012 o 7:56

Jak w kawale: siedzi dwóch pijaków na przystanku, jedne pyta drugiego: - Na co czekasz? - Na jedynkę, a ty? - Na czwórkę. Przyjechała czternastka. Wsiedli obaj.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
29 lutego 2012 o 21:03

Nienawidzę bloków:) ale w Mojej Ukochanej Pracy dostaję taką kasę że dom za milion lat chyba wybuduję. W bloku w którym mieszkam echo niesie jak w górach. W mieszkaniu wyżej mieszkają dzieciuchy, które uczą się grać na flecie:) wszystko zgodnie z prawem itd. ale przysięgam, w sobotę o 7;) mam ochotę mordować. Z kolei gdzieś wyżej, nie wiem gdzie, jeden facet wierci dziury w ścianach, w każdą jedną sobotę odkąd tu mieszkam. Ja się całkiem poważnie pytam, po jakiego wafla komuś tyle dziur jest potrzebnych? Czy ten człowiek notuje przepisy kulinarne Braillem na ścianach?

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 11) | raportuj
29 lutego 2012 o 20:31

Pierwszy raz w życiu spotkałam się z taką bzdurą jak ZAKAZ płacenia kartą dużych kwot, aż mnie zatkało. Byłeś baardzo piekielny, ale brawa dla Ciebie, rozegrałeś to po mistrzowsku.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
23 lutego 2012 o 1:08

życie jest piękne:)

« poprzednia 1 2 3 4 następna »