Angel590 ♀

Opinie "głupich blondynek" najczęściej wyrabiają farbowane "mądrale" :D

A mnie tak samo "cięły", żadne psikadła i maści nie pomagały... Dopóki nie wypróbowałam najzwyklejszego aromatu waniliowego, takiego do ciast- cena 1,50zł. Efekt? Od tygodnia ani jeden mnie nie dziabnął, a byłam i w lesie i nad jeziorem ;) skropiłam też tym firanki w pokoju i wszystkie krwiopijce się wyniosły, więc polecam!

Gdyby ta historia została dodana "w innym tonie" pewnie zasługiwałaby na "+" :)

Takiego egzemplarzu "do mierzenia" jeszcze bardziej bym się brzydziła ;) To jak korzystanie z ubikacji w pociągach... Tyle, że tu niczym nie "zabezpieczysz" :D

Nie rozumiem- za co zminusowana... Przecież to powinno być oczywiste, że majtek mierzyć się nie powinno... Tak samo jak i nie odkupuje się kolczyków, czy bielizny z "lumpów". Jeśli dowiedziałabym się, że którakolwiek dolna część mojej bielizny była przez kogoś noszona- nie poszłabym do tego sklepu nigdy więcej. To obrzydliwe.

Wolontariuszka Angel dziękuje za tę historię, bo okazała się być dobrym argumentem dla poszerzenia swojej działalności :) Postaram się ją przekazać opiekunowi mojego wolontariatu i poprosić o "coś więcej" dla domów dziecka, zamiast całość poświęcać dps ;) (oni mają pomoc również z innych źródeł)

Druga babcia nie może Ci jakoś pomóc? Ale aż strach pomyśleć co Twoja (za przeproszeniem) "pożalsięboże" rodzinka zrobi z małym... Żeby nie rozpuściły znowu jakichś plotek na Twój temat, czy nie próbowały Cię na siłę zatrzymywać... Babcia mam nadzieje mieszka daleko od tego piekła, a do Twojej 18 blisko. W każdym bądź razie trzymam za Ciebie kciuki i mam nadzieje że opuścisz to piekło jak najszybciej :)

Byleby więcej takich facetów i mniej takich... Kobiet ;) . Może to i dziwne- ale mnie po prostu odrzuca jak kobieta chleje do nieprzytomności. Ja rozumiem, drinki, jakieś "babskie" piwo- pewnie. Ale być pijaną to wręcz kobietce nie wypada ;) nie wyobrażam sobie np. siebie w czarnej obcisłej sukience, na obcasach i z wódą w ręce... Kobieta powinna być kobieca nawet podczas picia piwa... Albo lepiej-wina, w towarzystwie swojego faceta ;)

I co powiem? "Panie policjancie, zgłaszam próbę zabójstwa. Nie wiem kto mnie zaatakował, nie pamiętam kiedy. Wiem jedynie gdzie. Nie było świadków i monitoringu. Szukajcie!" ? ;)

Dziękuje :) ale nawet nie wiem czy potrafiłabym ich opisać... Złapali mnie jak stałam tyłem, widziałam ich tylko kiedy mnie rzucali i pod wodą ich cienie... ;(

Zabrzmię niemiło... Ale mam nadzieje, że z nią zerwie! Jaka NORMALNA kobieta zrobiłaby coś takiego?! Powinna się cieszyć że jej facet miał takie szczęście i jeszcze mu pogratulować i spakować jak trzeba wyjechać dalej ;) swojemu (jeśli bym miała haha) to jeszcze koszulkę bym kupiła i na piwo byśmy poszli- w końcu trzeba opić spełnienie tych "małych" marzeń :)

Nie zmieniaj tego jeśli nie chcesz. Oczywiste jest, że tęsknisz. Jedni mówią, że trzeba to jakoś zakończyć, jednak moim zdaniem to pamięć jest bardzo ważna. Zapewne jeszcze z kimś będziesz, ale nie pozwól sobie odebrać tych drobnych "skarbów" swojej najważniejszej miłości... Jeśli ta kolejna będzie odpowiednia to tym bardziej pomoże Ci stanąć na nogi po tak wielkiej stracie, ale też będzie pilnowała żeby pamięć o najważniejszej nie zniknęła ;)

kaikae- nie można zapomnieć o ukochanej osobie, choćby się miało setki innych kobiet, to ta jedyna ZAWSZE będzie na pierwszym miejscu. Myślę, że będąc w związku z osobą, która straciła swoją żonę- nie miałabym pretensji o jej rzeczy. Mogłabym o niej słuchać no i zapewne podziwiać ;) i chociaż nie wiem czy to się słyszy (bo nie mamy pewności co jest po "drugiej stronie") to chciałabym w jakiś sposób jej przekazać, że jej mąż jest szczęśliwy i nie ma co się martwić ;D tak, dziwna jestem ^^

"Czarno-biała Frania" z monsterek ;D wiele osób mówiło o tym. Faktycznie- nikt nie kupił Frani za 13 zł...

Mi bardziej tych świnek szkoda, niż pijanych kierowców...

Widziałam podobną sytuacje, tylko z samochodem. Właśnie "plastik" prawie leżał z "żelusiem" na masce samochodu, gdy nagle przechodzący obok nich chłopak powiedział "witam", po czym po prostu wszedł do samochodu i odpalił silnik ;D :D

Twój wąż jest większy niż ja i chyba pożarłby mnie w całości ;) fajnie mieć takie "niecodzienne" zwierzątko :)

Odważny jesteś :)

Nie posiadam :) ale dzięki, może będzie czego zazdrościć ;)

To zależy od materiału też... Moje pachną mango- bo taki mam krem. I ten zapach się utrzymuje... Albo Twoja mama po prostu jakieś buty nosi złe ;p

Dla mnie bielizna a bikini to duża różnica :) bikini to zwykłe krótkie spodenki i staniczek, za to bielizna- różnie. Od gorsetów, po koronkowe biustonosze, stringi, figi z kokardkami, koralikami no i pończoszki. Wiadomo, że w tym drugim przypadku nie chcę być oglądana przez kogoś innego niż własnego faceta (którego nie mam ale to szczegół) :)

Jakbym kopnęła to nawet by nie poczuł ;) mam 1.55m wzrostu, waga nieco ponad 40... On ze 2m i waga ze trzy razy tyle co ja :)

Jedyne co przyszło mi na myśl to... "Boże..." Wybacz, więcej po prostu nie jestem wstanie skomentować... Historia odejmuje mowę...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 kwietnia 2012 o 21:37

MrGranatPL- Podziwiam Cię :) naprawdę świetnie sobie ze wszystkim radzisz, nie załamujesz się tylko idziesz dalej jak gdyby nigdy nic, dalej masz poczucie humoru, a każdy wie, że musi Ci być ciężko... Mimo to, niejeden chciałby mieć w sobie tyle siły żeby po tym się nie załamać ;)

Ja znowu stałam w kolejce do okulisty i usłyszałam od lekarki "a PAN w jakiej sprawie?"... Podziękowałam i wyszłam. Nie chodzi o samo pomylenie mnie z facetem, ale ja byłam w sukience! Do tego mam długie, blond włosy do pasa, byłam w butach na obcasie. No facet typowy O.O Wyszłam, bo ślepy badać ślepego- no nie wiem jaki byłby skutek :)