Profil użytkownika
Chaos ♂
Zamieszcza historie od: | 11 maja 2012 - 17:20 |
Ostatnio: | 27 grudnia 2019 - 14:40 |
- Historii na głównej: 16 z 32
- Punktów za historie: 11409
- Komentarzy: 295
- Punktów za komentarze: 2352
Zamieszcza historie od: | 11 maja 2012 - 17:20 |
Ostatnio: | 27 grudnia 2019 - 14:40 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
ampH - no właśnie nie dla każdej jednej osoby. Kiedyś byłem zrobić ksero dowodu - potrzebowałem (jeśli mnie pamięć nie myli) lekkiego powiększenia ORAZ obu stron dowodu na jednej stronie kartki. Ksero robiłem w centrum handlowym w Wejherowie i panie je obsługujące... umiały tylko nacisnąć guziczek "kopiuj". Powiększenie? zapomnij. I jeszcze wielki foch, jak im powiedziałem, że skoro ksero obsługują, to powinny to umieć.
ja swego czasu rozwazalem zmontowanie sobie z deseczek stojaka na telefon i uzywania go do robienia fotek książek. i taniej, i wygodniej...
Nie byłes piekielny. Byłeś PEDAGOGICZNY. Żaden mandat, żaden opiernicz nie zastąpi tego, co facet dostał. Dobry patent, warty sprzedania reszcie kolegów z drogówki.
skan pliku do PDF => dysk google => konwersja do dokumentu. Działa jak marzenie. jest jeszcze komputerowe rozpoznawanie tekstu. Też ulatwia pracę.
Niech zgadnę? Samotna mamuśka? Pewnie naczytała się 50 twarzy Greya a w sypialni trzymała pejczyk i kajdanki :D
Tia... Dlatego jak kiedyś wyslalem do kumpla butelkę, to była tak zabezpieczona, że przeklął mnie do 5 pokolenia wstecz. Lewel wyżej byloby tylko zalanie jej betonem.
kumpel już się śmiał, że gdyby zacząć z tym biegać po plaży w Sopocie, to od razu zrobiłoby się tam pusto. Więc idąc Twoim tokiem rozumowania... tak, to zdecydowanie broń biologiczna. Chociaż nie wiem, czy któryś ze stróżów prawa akurat w przypadku Sopotu miałby coś przeciwko :D
wiem, o której puszce mówisz. Ta z allegro chyba była z zeszłego roku (czyli extra śmierdząca) i lekko nadrdzewiała, więc nadawałaby się idealnie.
moze lepiej "kick at your own risk"
Ciapek - w słoku to by było tykającą bombą zegarową.
Niestety sklep wysyła tylko UPSem albo pocztą. Pocztą o 100 koron (ponad 50 zlotych) drożej, więc nie było sensu. Pomysly ciekawe, ale po co to prowokować - wtedy instant karma moglaby jeszcze mnie spotkać w drodze do domu (fuuuj) ;)
1) Kup puszkę surstromminga. Najlepiej ciut przerdzewiałą, starą albo coś. 2) wysyłaj do siebie GLSem. 3) czynność powtarzaj do skutku :D
Drill - twój komentarz powala :D nie wiem, za co Cię tak minusują, bo zaplułem ekran ze śmiechu :D
Tutaj (link poniżej). Najlepiej umówić się ze znajomymi na wspólny zakup, bo wysyłka nie jest tania, a 1 puszka to około 50 złotych. Facet, który prowadzi ten sklep jest świetny - przed zakupem wymieniliśmy kilka maili, żartował, że może dobrym pomysłem byłoby sprzedawanie w ich sklepie masek przeciwgazowych. Przemiły i konkretny człowiek. http://www.swedishfoodshop.com/food/herring-1/fermented-herring?___from_store=se&___store=us&limit=24
wieeeeesz... to nie chcialbym być w skórze kuriera :D
Co by się nie wydarzyło, i tak będzie sytuacja p.t. "tyle wygrać". Hipotetyczny scenariusz: Sortownia. Wkurzony pracownik siedzi z telefonem w garści. - I co, Stefan, dodzwoniłes się do tego typa, co mu paczkę pogięło? - tja... ಠ_ಠ 5 minut temu. Mam go na linii... - I co? - jeszcze nie wiem, nie może przestać się śmiać... (╯°□°)╯︵ ┻━┻
dzięki :)
Jesli będzie ktoś, kto przytrzyma mi przysłowiowe piwo... ;) Zresztą moja kuzynka powiada, że surstromming jest pyszny.
przykładowa, wzdęta puszka http://cfile7.uf.tistory.com/image/1648FB4A4F26155C2BDD18
jakoś tak przy okazji wyszło. Zabawna była rozmowa z koleżanką z sekretariatu: przyjdzie do mnie paczka. Tylko jeśli będzie dziwnie pachniała, to nie przyjmuj. Ale w sumie jak bedzie dziwnie pachniala, to na pewno jej nie bedziesz chciala przyjąć...
oczywiście. na domowej roboty tunnbrocie, z cebulką, ziemniaczkiem i kwaśną śmietaną.
Mściwość w tym przypadku? jak najbardziej na miejscu. Jeśli to ludzie mający zajmować się leczeniem ludzi i mają takie podejście, to według mnie nie mają czego szukać na tej uczelni. Swoją drogą nie chcę wiedzieć, co zrobiłby z takimi znajomy internista, człowiek obdarzony fenomenalną pamięcią i wybuchowym charakterem. Egzaminu nie zdałby chyba nikt.
ale czemu "względnie normalnie"? ten styl jest świetny.
* w środku nocy. Coś mam dziś niskie ciśnienie, ale to nic nowego przy wstawaniu o 3 rano do pracy.
ktoś musiał się BARDZO zdenerwować.