Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

DasUberVixen

Zamieszcza historie od: 7 lipca 2013 - 9:04
Ostatnio: 28 czerwca 2015 - 22:48
O sobie:

Haters gonna hate http://tinyurl.com/894tsty

Mały, pieprznięty rudzielec po trzydziestce. Matka słodkich bliźniaków i żona dwudziestoparoletniego łobuza. Maniaczka liczb, fanka muzyki klasycznej i heavy metalu oraz amerykańskiego kina z lat '80 i' 90.
Rzadko odpowiadam na PW, bo zwykle ich nie zauważam. ;)

  • Historii na głównej: 12 z 13
  • Punktów za historie: 9795
  • Komentarzy: 310
  • Punktów za komentarze: 4040
 
[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 26) | raportuj
7 lutego 2014 o 10:07

Ale ja uwielbiam chodzić na zakupy! Lubię obejrzeć, dotknąć przedmiotu, który mam kupić. Zakupy przez Internet nie mają tej magii.

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 31) | raportuj
7 lutego 2014 o 9:20

Lezard, niech ona mnie namawia i 3 godziny bez przerwy, ja rozumiem, że to jej praca. Ale sposób, w jaki to robi jest nieetyczny. Zakupy zrobiliśmy u konkurencji, tak jak i stojąca nieopodal klientka, która chyba też nie do końca mogła uwierzyć w to, co słyszy.

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 14) | raportuj
6 lutego 2014 o 19:01

@fenirgreyback: popieram w 100%. Całe szczęście, że tylko tak. Pewnej bardzo bliskiej mi osobie psychoterapeutka zrobiła dużą krzywdę, która odbija się do dziś. Ale są inni, odpowiednie osoby na odpowiednich miejscach i warto poszukać.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
3 lutego 2014 o 22:15

@GorzkaCzekolada: dziękuję, zapomniałam tego nicka. :D

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 15) | raportuj
3 lutego 2014 o 21:27

Mój szósty zmysł wyczuwa wcielenie trolla z łzawymi historyjkami rodem z Polsatu.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 17) | raportuj
2 lutego 2014 o 14:09

Przejmujesz się... Już wytykano mi lans na ciążę, styl wypowiedzi (poprawne formułowanie zdań to lans, dla niepoznaki trzeba zrobić parę błędów). A no i na pewność siebie. Okropna wada. ;) A historia straszna, problem z tym, że ludzi nie obchodzi co się dzieje poza ich podwórkiem. Tajlandia równie dobrze mogła by być inną planetą.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
30 stycznia 2014 o 7:13

Podstawa prawna tego wywodu?

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 11) | raportuj
29 stycznia 2014 o 15:50

Spirale mają różnorakie działanie. Może nie dopuszczać do zapłodnienia przez upośledzanie/zabicie plemników, może nie dopuszczać do zagnieżdżenia zapłodnionej komórki jajowej, może też wpływać na sam proces uwalniania komórki jajowej. Wszystko zależy od samej spiralki, z czego jest wykonana, jakie ma "wspomagacze".

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
29 stycznia 2014 o 12:29

Z jednej strony to smutne, a z drugiej chyba wyjdzie jej to na dobre, wiem po sobie. Wszystkiego dobrego dla mamy.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
29 stycznia 2014 o 11:17

Ja myślałam o darowiźnie. Ale skoro jest tak, jak mówisz, to na szczęście batalii sądowych nie będzie. Tylko niesmak pozostaje, prawda? :)

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
29 stycznia 2014 o 10:41

Pasia251 skąd te 3 lata? KC mówi o 10.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
29 stycznia 2014 o 10:15

Do 10 lat. Też bym się nie zdziwiła.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 12) | raportuj
28 stycznia 2014 o 11:43

Nie masz dysgrafii, bazgrzesz i tyle. Mam lekarskie pismo, ale godziny ćwiczeń sprawiły, że jak się staram to ludzie mnie bez problemu odczytują. Jedni muszą pracować na coś więcej, inni mniej, a te wszelkie orzeczenia o dys- sprawiają, że ludzie przestają nad sobą pracować, bo jak to, ja mam dys-, nic na to nie poradzę.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 16) | raportuj
28 stycznia 2014 o 9:58

Zgodzę się Sharp_one. A po tym jak studentka ekonomii próbowała mi wcisnąć, że ona to dobrze policzyła, bo ona ma dyskalkulię i powinnam uznać, nic mnie nie zdziwi.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 25) | raportuj
28 stycznia 2014 o 9:33

Dysortografia i dysleksja moim zdaniem nie istnieją, to nieuctwo. Rozpowszechnienie lżejszego traktowania ludzi z dys- to jedna z przyczyn takiej a nie innej sytuacji w polskim szkolnictwie wyższym.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
26 stycznia 2014 o 19:00

Ja nie wiem co jest z komunikacją w okolicach Zamościa ale zawsze jest masa autostopowiczów. Mąż zabiera, ja sama się boję.

[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 11) | raportuj
26 stycznia 2014 o 14:07

Proponuję wynająć komitet ławkowy. Pod blokiem rodzicielki każdy miał swoje miejsce, opisane. Każdy, kto próbował zaparkować nie u siebie dostawał taki opieprz od podblokowych kwok, że natychmiast mu się odechciewało. :D

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
26 stycznia 2014 o 10:36

Jeśli chodzi o kosmetyki za naprawę horrendalne ceny to nie ma ich aż tak wiele bez tańszych odpowiedników/naprawdę wartych zakupu. Jako nieuleczalna kosmetykowa zakupoholiczka niejednokrotnie czułam się zawiedziona jakością i działaniem kosmetyków za trzycyfrową cenę. Trafiłaś właśnie z tym żerowaniem. Mogę mieć i całe pudło podkładów, ale nie zniosę jeśli ktoś żąda do niego praw tylko dlatego, że ja mam a ona nie. Z używaniem własnych pędzli nie mam problemu, a nawet wolę, bo jestem do nich przyzwyczajona i wiem jaki dokładnie dają efekt. A czy używam ich na kimś czy na sobie i tak po kazdym myciu używam płynu do dezynfekcji pędzli. Mam też super przykłady koleżanek, które uczyłam robić makijaż, nierzadko im prezentowałam jakiś element mojej kosmetykoholiczej kolekcji, pomagałam kompletować toaletkę. I było świetnie, bardzo lubię takie doświadczenia. Szkoda tylko, że przez takie jak ta w historii czy w Twoim komentarzu czasami się odechciewa odzywać na temat.

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 13) | raportuj
25 stycznia 2014 o 19:25

Wierz mi, gdybym miała bliżej, to w tym stylu by się skończyło.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
24 stycznia 2014 o 20:13

Taką też miałam "koleżankę". Ona nic nie ma, ja mam tyle, czy nie pomaluję, bo jej to w sumie nie trzeba, tyle co ten raz. Z razu się zrobiło 10, ale obraziła się, kiedy zaproponowałam, że skoro już maluje się częściej, to chętnie pomogę jej dobrać kosmetyki.

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 14) | raportuj
24 stycznia 2014 o 14:35

A kto powiedział, że nie? Samym Chanelem, polerowanie czaszki gratis! Nawet się dla Ciebie do Lbn przejadę.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 15) | raportuj
22 stycznia 2014 o 10:22

Strażnik Teksasu normalnie. ;)

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 13) | raportuj
21 stycznia 2014 o 15:35

Może to niepopularna opinia, ale moim zdaniem babcie zajmujące się wnukami w takim wymiarze jak etatowa niania powinny być normalnie wynagradzane. To ogrom pracy i poświęcenia, może taka wycena by ukróciła żądania takich typów jak bohaterka historii.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 11) | raportuj
21 stycznia 2014 o 9:06

Cynthiane o tym samym myślę. Z jednej strony faktycznie widać co rwać, ale z moimi brwiami usunięcie jednego włoska za dużo sprawia, że kompletnie tracą kształt, weź to potem koryguj. Tarija - zazdroszczę gęstych brwi. :)

[historia]
Ocena: 20 (Głosów: 28) | raportuj
21 stycznia 2014 o 9:01

Oczywisty troll, dajecie się podpuszczać. Margines - jak dorośniesz i przypadkiem znajdziesz w łóżku tę swoją naturalną kobietę to pogadamy. Masz ferie - korzystaj - a nie do rana w internecie urzędujesz.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1012 13 następna »