Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Golondrina

Zamieszcza historie od: 5 kwietnia 2015 - 10:25
Ostatnio: 21 stycznia 2020 - 23:02
  • Historii na głównej: 27 z 27
  • Punktów za historie: 8714
  • Komentarzy: 320
  • Punktów za komentarze: 2466
 
[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
24 maja 2017 o 22:04

@grupaorkow: Raczej dobrze się stało, że nikt na to nie wpadł, bo znając mojego ojca, narozrabiałby okropnie. "Jak rozpętałem II wojnę światową" mogłoby nie być o Franku Dolasie... :P

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
24 maja 2017 o 16:04

@bembenek: Dzięki :)

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
24 maja 2017 o 16:04

@bembenek: Dzięki :)

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
24 maja 2017 o 16:02

@krystalweedon: OJ, to niefajnie... Ja raczej w ogóle nie zbliżam się do salonów fryzjerskich, bo włosy niestety odziedziczyłam po tatusiu. Nigdy mi się nie zdarzyła wizyta w salonie, która nie zakończyłaby się kompletną porażką. Trwałą też sobie kiedyś zrobiłam. Jeden raz. Efekt podobny jak w historii, tyle, że nie goliłam głowy, a ścięłam włosy na zapałkę. Od lat mam włosy ścinane krótko przez znajomą fryzjerkę, która to jakoś ogarnia. A jedyna zaleta sytuacji jest taka, że się nie muszę czesać - czeszę włosy po umyciu i do następnego umycia mam z głowy, wystarczy rano przeciągnąć po nich ręką i sprawa załatwiona :)

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
24 maja 2017 o 16:02

@krystalweedon: OJ, to niefajnie... Ja raczej w ogóle nie zbliżam się do salonów fryzjerskich, bo włosy niestety odziedziczyłam po tatusiu. Nigdy mi się nie zdarzyła wizyta w salonie, która nie zakończyłaby się kompletną porażką. Trwałą też sobie kiedyś zrobiłam. Jeden raz. Efekt podobny jak w historii, tyle, że nie goliłam głowy, a ścięłam włosy na zapałkę. Od lat mam włosy ścinane krótko przez znajomą fryzjerkę, która to jakoś ogarnia. A jedyna zaleta sytuacji jest taka, że się nie muszę czesać - czeszę włosy po umyciu i do następnego umycia mam z głowy, wystarczy rano przeciągnąć po nich ręką i sprawa załatwiona :)

[historia]
Ocena: 25 (Głosów: 25) | raportuj
23 maja 2017 o 22:48

@KoparkaApokalipsy: Do emerytury mi jeszcze daleko, ale urodziłam się, kiedy mój ojciec miał ponad 50 lat. Tak wyszło :) On urodził się w roku 1914, skończył służbę wojskową akurat przed wybuchem wojny (na front pojechał już jako rezerwista). I dziękuję za troskę, ale moja mama jako druga (i dużo młodsza) żona mojego ojca była całkiem zadowolona z życia ;)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 maja 2017 o 22:50

[historia]
Ocena: 25 (Głosów: 25) | raportuj
23 maja 2017 o 22:48

@KoparkaApokalipsy: Do emerytury mi jeszcze daleko, ale urodziłam się, kiedy mój ojciec miał ponad 50 lat. Tak wyszło :) On urodził się w roku 1914, skończył służbę wojskową akurat przed wybuchem wojny (na front pojechał już jako rezerwista). I dziękuję za troskę, ale moja mama jako druga (i dużo młodsza) żona mojego ojca była całkiem zadowolona z życia ;)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 maja 2017 o 22:50

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
21 maja 2017 o 10:43

@Polio: A to mi do głowy nie przyszło, bardzo dobry pomysł :)

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
21 maja 2017 o 10:43

@Polio: A to mi do głowy nie przyszło, bardzo dobry pomysł :)

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 20) | raportuj
21 maja 2017 o 9:41

Witaj w klubie :) Już kilka razy zdarzało mi się pisać komentarze na temat bzdur pojawiających się na różnych portalach informacyjnych i nie został zamieszczony ani jeden, wszystkie moderator zablokował. A błędy, które zgłaszałam zostały poprawione JEDEN raz. W pozostałych przypadkach tak sobie te bzdury wisiały, ludzie czytali...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 maja 2017 o 9:42

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 20) | raportuj
21 maja 2017 o 9:41

Witaj w klubie :) Już kilka razy zdarzało mi się pisać komentarze na temat bzdur pojawiających się na różnych portalach informacyjnych i nie został zamieszczony ani jeden, wszystkie moderator zablokował. A błędy, które zgłaszałam zostały poprawione JEDEN raz. W pozostałych przypadkach tak sobie te bzdury wisiały, ludzie czytali...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 maja 2017 o 9:42

[historia]
Ocena: 29 (Głosów: 29) | raportuj
11 maja 2017 o 15:44

W ogóle za wykonywanie swoich obowiązków to się człowiekowi należy pensja, a nie jakieś dodatkowe świadczenia. Zgadzam się z autorką, ja też napiwki daję tym ludziom, którzy byli wyjątkowo pomocni/życzliwi, bo za standardową obsługę nie widzę powodu. A już w tej sytuacji facet naprawdę pojechał po bandzie.

[historia]
Ocena: 29 (Głosów: 29) | raportuj
11 maja 2017 o 15:44

W ogóle za wykonywanie swoich obowiązków to się człowiekowi należy pensja, a nie jakieś dodatkowe świadczenia. Zgadzam się z autorką, ja też napiwki daję tym ludziom, którzy byli wyjątkowo pomocni/życzliwi, bo za standardową obsługę nie widzę powodu. A już w tej sytuacji facet naprawdę pojechał po bandzie.

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 12) | raportuj
28 kwietnia 2017 o 7:10

@maat_: O rany... To jest dopiero patologia. Nie wyobrażam sobie w ogóle czegoś takiego, rzeczywiście jak w horrorze.

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 12) | raportuj
28 kwietnia 2017 o 7:10

@maat_: O rany... To jest dopiero patologia. Nie wyobrażam sobie w ogóle czegoś takiego, rzeczywiście jak w horrorze.

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 15) | raportuj
28 kwietnia 2017 o 7:08

@Armagedon: Skąd jej się wzięła adopcja, to najstarsi górale nie wiedzą:P A mój zięć jest fantastycznym facetem, mnóstwo w życiu osiągnął, chociaż od samego początku miał dużo trudniej niż większość rówieśników. Są z córką parą od baaardzo dawna, mieszkają razem od kilku lat i bardzo bym się zdziwiła, gdyby zaczął odstawiać jakieś numery.

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 15) | raportuj
28 kwietnia 2017 o 7:08

@Armagedon: Skąd jej się wzięła adopcja, to najstarsi górale nie wiedzą:P A mój zięć jest fantastycznym facetem, mnóstwo w życiu osiągnął, chociaż od samego początku miał dużo trudniej niż większość rówieśników. Są z córką parą od baaardzo dawna, mieszkają razem od kilku lat i bardzo bym się zdziwiła, gdyby zaczął odstawiać jakieś numery.

[historia]
Ocena: 17 (Głosów: 17) | raportuj
28 kwietnia 2017 o 7:02

@maat_: Na szczęście kobieta ma mnóstwo pasji, uniwersytet trzeciego wieku itp., więc jest osobą raczej zajętą. I tego się trzymamy. Te jej pasje bywają okropnie męczące czasami, ale to i tak lepsze, niż gdyby siedziała młodym cały czas na głowie :)

[historia]
Ocena: 17 (Głosów: 17) | raportuj
28 kwietnia 2017 o 7:02

@maat_: Na szczęście kobieta ma mnóstwo pasji, uniwersytet trzeciego wieku itp., więc jest osobą raczej zajętą. I tego się trzymamy. Te jej pasje bywają okropnie męczące czasami, ale to i tak lepsze, niż gdyby siedziała młodym cały czas na głowie :)

[historia]
Ocena: 17 (Głosów: 17) | raportuj
27 kwietnia 2017 o 22:56

@bazienka: Dopiero by było... Ona ma ostatnio odchył w stronę feng shui, każda rzecz w jej domu stoi w ściśle określonym miejscu i każda jest koniecznie potrzebna, więc afera byłaby nieziemska ;)

[historia]
Ocena: 17 (Głosów: 17) | raportuj
27 kwietnia 2017 o 22:56

@bazienka: Dopiero by było... Ona ma ostatnio odchył w stronę feng shui, każda rzecz w jej domu stoi w ściśle określonym miejscu i każda jest koniecznie potrzebna, więc afera byłaby nieziemska ;)

[historia]
Ocena: 23 (Głosów: 25) | raportuj
27 kwietnia 2017 o 22:54

@maat_: Nie ma. Ojciec mojego zięcia zniknął bez śladu, kiedy dowiedział się o ciąży, nigdy potem się z nikim nie związała. Sama wychowywała syna. Łatwo kobieta w życiu nie miała, więc wybaczamy jej wszyscy więcej, niż być może powinniśmy. Ale jakieś granice tego wybaczania są...

[historia]
Ocena: 23 (Głosów: 25) | raportuj
27 kwietnia 2017 o 22:54

@maat_: Nie ma. Ojciec mojego zięcia zniknął bez śladu, kiedy dowiedział się o ciąży, nigdy potem się z nikim nie związała. Sama wychowywała syna. Łatwo kobieta w życiu nie miała, więc wybaczamy jej wszyscy więcej, niż być może powinniśmy. Ale jakieś granice tego wybaczania są...

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 14) | raportuj
27 kwietnia 2017 o 22:09

@malami1001: Kolejny dowód na to, że w życiu wszystko się może zdarzyć :)

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 14) | raportuj
27 kwietnia 2017 o 22:09

@malami1001: Kolejny dowód na to, że w życiu wszystko się może zdarzyć :)

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1025 26 następna »