Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Golondrina

Zamieszcza historie od: 5 kwietnia 2015 - 10:25
Ostatnio: 21 stycznia 2020 - 23:02
  • Historii na głównej: 27 z 27
  • Punktów za historie: 8714
  • Komentarzy: 320
  • Punktów za komentarze: 2466
 
[historia]
Ocena: 30 (Głosów: 30) | raportuj
27 kwietnia 2017 o 22:04

@maat_: Muszę zapytać o zgodę dzieciaków, to nie są moje historie. Ale jedną akcję mogę opowiedzieć - otóż podczas pierwszego naszego spotkania teściowa uznała, że jestem za młoda na dorosłą córkę i w związku z tym próbowała przekonać syna, żeby się z nią nie wiązał, bo ona na pewno jest adoptowana i nie wiadomo, co z niej za cholera wylezie za parę lat :P Do tej pory nie jest do końca przekonana, że się myliła, i od czasu do czasu usiłuje mnie podpytywać w tej kwestii. Ogólnie wesoło z nią mamy:P

[historia]
Ocena: 30 (Głosów: 30) | raportuj
27 kwietnia 2017 o 22:04

@maat_: Muszę zapytać o zgodę dzieciaków, to nie są moje historie. Ale jedną akcję mogę opowiedzieć - otóż podczas pierwszego naszego spotkania teściowa uznała, że jestem za młoda na dorosłą córkę i w związku z tym próbowała przekonać syna, żeby się z nią nie wiązał, bo ona na pewno jest adoptowana i nie wiadomo, co z niej za cholera wylezie za parę lat :P Do tej pory nie jest do końca przekonana, że się myliła, i od czasu do czasu usiłuje mnie podpytywać w tej kwestii. Ogólnie wesoło z nią mamy:P

[historia]
Ocena: 22 (Głosów: 24) | raportuj
27 kwietnia 2017 o 19:33

@maat_: To nie był jej pierwszy wyskok, ona jest naprawdę trudnym przypadkiem. A syn już dawno nie ma złudzeń, ale jakieś relacje usiłuje utrzymywać. Poza tym moja córka nie da sobie za bardzo "toksycznić" (świetne słowo) :) Ale fakt, jeszcze kilka takich akcji i teściowa będzie sobie synka na zdjęciach oglądać...

[historia]
Ocena: 22 (Głosów: 24) | raportuj
27 kwietnia 2017 o 19:33

@maat_: To nie był jej pierwszy wyskok, ona jest naprawdę trudnym przypadkiem. A syn już dawno nie ma złudzeń, ale jakieś relacje usiłuje utrzymywać. Poza tym moja córka nie da sobie za bardzo "toksycznić" (świetne słowo) :) Ale fakt, jeszcze kilka takich akcji i teściowa będzie sobie synka na zdjęciach oglądać...

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
27 kwietnia 2017 o 17:39

@WywiadowkaWPiatek: Niezłe :)

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
27 kwietnia 2017 o 17:39

@WywiadowkaWPiatek: Niezłe :)

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 13) | raportuj
25 kwietnia 2017 o 8:21

@mabmalkin: Zgadzam się na 100%, też wychowałam się na wsi i uciekłam do miasta najszybciej, jak tylko się dało, właśnie z powodu tego rodzaju mentalności. Są oczywiście wyjątki, ale nie ma ich za dużo. Podziwiam Cię, że zdecydowałaś się znowu zamieszkać na wsi, i życzę duuuużo cierpliwości i spokoju wewnętrznego, oraz odporności na głupie gadanie ;)

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 13) | raportuj
25 kwietnia 2017 o 8:21

@mabmalkin: Zgadzam się na 100%, też wychowałam się na wsi i uciekłam do miasta najszybciej, jak tylko się dało, właśnie z powodu tego rodzaju mentalności. Są oczywiście wyjątki, ale nie ma ich za dużo. Podziwiam Cię, że zdecydowałaś się znowu zamieszkać na wsi, i życzę duuuużo cierpliwości i spokoju wewnętrznego, oraz odporności na głupie gadanie ;)

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
13 kwietnia 2017 o 23:33

To teraz bardzo poproszę o opowieści ze spływów. Zapewne będą tak samo fajne :)

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
13 kwietnia 2017 o 23:33

To teraz bardzo poproszę o opowieści ze spływów. Zapewne będą tak samo fajne :)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
7 kwietnia 2017 o 9:59

@KatzenKratzen: To niezły musi być z niego aparat :) Większość znanych mi kotów dość dobrze dogaduje się ze świnkami, zresztą świnka to spore zwierzątko (ponad kilogram wagi) i tak bardzo wejść sobie na głowę nie pozwoli. Ale to oczywiście kwestia indywidualna, ze zwierzakami nigdy nic nie wiadomo na pewno :) A tak swoją drogą - wiesz, jak powstały koty? Otóż kiedy Autor (Ten Na Górze) stworzył człowieka i zobaczył, co to mu wyszło, najpierw złapał się za głowę, a potem wpadł w depresję. Żeby sobie humor poprawić, postanowił stworzyć jakąś istotę, która będzie dla odmiany doskonała. I stworzył kota :)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
7 kwietnia 2017 o 9:59

@KatzenKratzen: To niezły musi być z niego aparat :) Większość znanych mi kotów dość dobrze dogaduje się ze świnkami, zresztą świnka to spore zwierzątko (ponad kilogram wagi) i tak bardzo wejść sobie na głowę nie pozwoli. Ale to oczywiście kwestia indywidualna, ze zwierzakami nigdy nic nie wiadomo na pewno :) A tak swoją drogą - wiesz, jak powstały koty? Otóż kiedy Autor (Ten Na Górze) stworzył człowieka i zobaczył, co to mu wyszło, najpierw złapał się za głowę, a potem wpadł w depresję. Żeby sobie humor poprawić, postanowił stworzyć jakąś istotę, która będzie dla odmiany doskonała. I stworzył kota :)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
6 kwietnia 2017 o 12:58

@KatzenKratzen: Dzięki :) Tak, to jest ta nieszczęsna "kawia" (chociaż mnie się ta nazwa zupełnie nie podoba i używać jej nie zamierzam). Jak napisał bonsai - świnki mają duże możliwości, jeśli chodzi o wydawanie dźwięków. Nie wszystkie są tzw. "świnkami wokalizującymi", ale te, które są, gadają niemal bez przerwy i to w sposób bardzo zróżnicowany. W ogóle świnka to urocze i bardzo zabawne stworzonko, polecam :) Co do ich dźwięków - tu jest bardzo dobra stronka: http://www.guineapigmanual.com/guinea-pig-sounds/

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
6 kwietnia 2017 o 12:58

@KatzenKratzen: Dzięki :) Tak, to jest ta nieszczęsna "kawia" (chociaż mnie się ta nazwa zupełnie nie podoba i używać jej nie zamierzam). Jak napisał bonsai - świnki mają duże możliwości, jeśli chodzi o wydawanie dźwięków. Nie wszystkie są tzw. "świnkami wokalizującymi", ale te, które są, gadają niemal bez przerwy i to w sposób bardzo zróżnicowany. W ogóle świnka to urocze i bardzo zabawne stworzonko, polecam :) Co do ich dźwięków - tu jest bardzo dobra stronka: http://www.guineapigmanual.com/guinea-pig-sounds/

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
3 kwietnia 2017 o 11:53

@Iras: Nie mogę edytować niestety, a zapomniałam napisać - świnka ma dwa i pół roku, od ponad roku jest u mnie. Zanim do mnie trafiła, miała dwa mioty (w certyfikowanej hodowli, pod opieką weterynarza). U mnie chorowała raz, dość poważnie, ale było to już dość dawno temu i całkowicie wróciła do zdrowia, odbudowała też wagę sprzed choroby. W tej chwili jest w doskonałej formie :)

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
3 kwietnia 2017 o 11:53

@Iras: Nie mogę edytować niestety, a zapomniałam napisać - świnka ma dwa i pół roku, od ponad roku jest u mnie. Zanim do mnie trafiła, miała dwa mioty (w certyfikowanej hodowli, pod opieką weterynarza). U mnie chorowała raz, dość poważnie, ale było to już dość dawno temu i całkowicie wróciła do zdrowia, odbudowała też wagę sprzed choroby. W tej chwili jest w doskonałej formie :)

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
3 kwietnia 2017 o 11:44

@glan: Nagrać już i tak musiałam, bo wiedziałam, że u weta zrzędzić się nie odważy, a chciałam, żeby lekarka tego posłuchała. Ale o przepuszczeniu przez google nie pomyślałam, a może rzeczywiście by się przydało, a nuż tam jakieś groźby karalne lecą... ;)

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
3 kwietnia 2017 o 11:44

@glan: Nagrać już i tak musiałam, bo wiedziałam, że u weta zrzędzić się nie odważy, a chciałam, żeby lekarka tego posłuchała. Ale o przepuszczeniu przez google nie pomyślałam, a może rzeczywiście by się przydało, a nuż tam jakieś groźby karalne lecą... ;)

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
3 kwietnia 2017 o 11:42

@popielica: Mam taką świadomość, dlatego leczę swoje świntuchy w bardzo dobrej przychodni specjalizującej się w drobnych zwierzętach, głównie gryzoniach i królikach. Trochę to jest kłopotliwe, bo nie mam do niej zbyt blisko, ale czego się nie robi, jeśli trzeba... :)

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
3 kwietnia 2017 o 11:42

@popielica: Mam taką świadomość, dlatego leczę swoje świntuchy w bardzo dobrej przychodni specjalizującej się w drobnych zwierzętach, głównie gryzoniach i królikach. Trochę to jest kłopotliwe, bo nie mam do niej zbyt blisko, ale czego się nie robi, jeśli trzeba... :)

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
3 kwietnia 2017 o 11:39

@Iras: Dzięki za komentarz, od razu widać fachowca :) O menopauzie to był żart, zarówno didji, jak i mój. Witaminę C suplementuję oczywiście. Świnki leczę w przychodni wyspecjalizowanej z drobnych zwierzętach (Pulsvet), są pod naprawdę dobrą opieką. Jeśli chodzi o niedobory wit. C, to podobno najszybciej da się je stwierdzić obserwując stan zębów, jak na razie wszystko jest z nimi w porządku. A co do dźwięku: http://www.guineapigmanual.com/guinea-pig-sounds/ - dźwięk nr 10, określony jako "whining". Brzmi prawie identycznie:)

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
3 kwietnia 2017 o 11:39

@Iras: Dzięki za komentarz, od razu widać fachowca :) O menopauzie to był żart, zarówno didji, jak i mój. Witaminę C suplementuję oczywiście. Świnki leczę w przychodni wyspecjalizowanej z drobnych zwierzętach (Pulsvet), są pod naprawdę dobrą opieką. Jeśli chodzi o niedobory wit. C, to podobno najszybciej da się je stwierdzić obserwując stan zębów, jak na razie wszystko jest z nimi w porządku. A co do dźwięku: http://www.guineapigmanual.com/guinea-pig-sounds/ - dźwięk nr 10, określony jako "whining". Brzmi prawie identycznie:)

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
3 kwietnia 2017 o 11:27

@grupaorkow: Masz rację z tymi kryjówkami, ale akurat tego dnia było bardzo gorąco, więc podejrzewam, że w tej szczelnie zamkniętej skórzanej torbie zwyczajnie by się udusiła. Zresztą zaczęła protestować od razu, więc zbyt wygodnie tam jej nie było :)

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
3 kwietnia 2017 o 11:27

@grupaorkow: Masz rację z tymi kryjówkami, ale akurat tego dnia było bardzo gorąco, więc podejrzewam, że w tej szczelnie zamkniętej skórzanej torbie zwyczajnie by się udusiła. Zresztą zaczęła protestować od razu, więc zbyt wygodnie tam jej nie było :)

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 13) | raportuj
2 kwietnia 2017 o 15:08

@glan: Doskonały pomysł, tylko musiałabym jej tam wcześniej założyć konto, a podejrzewam problemy z wpisywaniem danych osobowych... ;)

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1025 26 następna »