Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

GuideOfLondon

Zamieszcza historie od: 27 października 2015 - 22:24
Ostatnio: 10 listopada 2019 - 19:10
  • Historii na głównej: 4 z 5
  • Punktów za historie: 1107
  • Komentarzy: 705
  • Punktów za komentarze: 5653
 
[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 9) | raportuj
6 grudnia 2016 o 9:08

@KrowaNiebianska: Powiedzmy sobie szczerze, dla zazdrosnej kobiety w dzisiejszej dobie wszędobylskich mediów oraz faktu, że jako była para/małżeństwo mają zapewne pełno wspólnych znajomych zdobycie takich informacji to była bardzo łatwa rzecz. Jakiś czas temu potrzebowałem kontaktu do dawnego znajomego, niewidzianego dobre 10 lat. Kwestia zdobycia numeru to było przysłowiowe 5 minut.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 6 grudnia 2016 o 9:13

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
6 grudnia 2016 o 8:53

@Drill_Sergeant: Ale wiesz czasami pójście na kompromis powoduje, że kanapa trochę jest w jego kolorze, trochę nie. Taka rozterka i wtedy żadna ze stron nie może w pełni wypowiedzieć przypadkowo podczas śniadania "zniszczyłaś mi życie ty stara k*rwo/h*uju". Tak zwany bezpieczny wybór ;)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 grudnia 2016 o 8:55

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 11) | raportuj
6 grudnia 2016 o 8:23

@Drill_Sergeant: Śmiechy śmiechami, ale wspomniałeś o bardzo ważnej rzeczy. Mianowicie o autonomicznych i suwerennych wyborach na całe życie. Szkoda, że niektórzy nie mogą tego zrozumieć. Zarówno jedna i druga strona. Ludzie naprawdę nie mogą zrozumieć, że uczą się/wybierają pracę/żonę/męża/imię dziecka/kolor kanapy dla siebie, a nie dla mamusiów i tatusiów, a druga strona, że narzucając dzieciom te wszystkie rzeczy tak naprawdę niszczą im życie.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 grudnia 2016 o 8:24

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 22) | raportuj
6 grudnia 2016 o 8:15

@mokry42: No tak, bo zazdrosna kobieta robiąca na złość swojemu ex to jakiś wytwór fantastyczny. Zapewne pierwsza w historii forum opowieść z tego gatunku.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 16) | raportuj
6 grudnia 2016 o 7:15

Znam wiele przypadków gdzie ex chłopacy/mężowie znają się/kolegują z obecnymi partnerami ich kobiet. I ani jednego przypadku w drugą stronę. Co więcej znam przypadek gdzie matka byłej dziewczyny mojego kolegi, kobieta szanowana i znana w mieście, lokalna urzędniczka potrafiła wydzwaniać do jego obecnej partnerki i wyzywać ją od k*rew i dz*wek. Dziewczyna również nie wytrzymała psychicznie i zakończyła związek. Kilka lat pózniej jak kolega brał ślub to robił to naprawdę w maksymalnej konspiracji bojąc się, że była i jej mamusia wytną mu jakiś numer.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
30 listopada 2016 o 19:13

Nie wierzę, że można mieć tak ograniczoną wyobraźnię i nie przewidzieć co może się stać.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
30 listopada 2016 o 17:56

"Przez 3 lata studiów jakoś sobie radziłam, imając się rozmaitych zajęć i nigdy nie prosząc uczelni o pieniądze (mimo, że pieniądze te mi się należały przez cały ten okres)." Weź mi logicznie wytłumacz dlaczego? Skoro się mieściłaś w progu uprawniającym do stypendium to czemu o nie wcześniej nie wystąpiłaś? Druga sprawa. Tysiące studentów prawdopodobnie złożyło wniosek o różnego rodzaje stypendiów, a ty focha strzelasz, bo nie zajmują się tylko twoją sprawa. Skoro ci tak na pieniądzach nie zależy (skoro masz później ze stypendium zrezygnować) to może w pracy też powiedz, że w sumie nie muszą ci płacić.

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 2) | raportuj
30 listopada 2016 o 15:19

@Massai: Tak, nie wiem. Wczoraj pierwszy raz w życiu z jaskini wyszedłem. Jakbyś kilka lat szukał pracy jak tysiące Polaków to z desperacji nawet dzieckiem samego szatana byś się zaopiekował. Każdy jest mądry jak ma dobre papiery i to praca jego szuka, a nie on pracy. Poziom widzenia zależy od punktu siedzenia. jak ktoś ma rodzinę do wykarmienia to raczej nie wybrzydza z pracą. A takich ludzi w Polsce jest mnóstwo.

[historia]
Ocena: 18 (Głosów: 26) | raportuj
30 listopada 2016 o 13:39

Zapomniałeś dodać, że dziewczyna była oczywiście piersiastą blondynką z fajnym tyłkiem.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 7) | raportuj
30 listopada 2016 o 13:01

@7sins: Jeżeli to, czy w ciągu godziny ktoś przepracuje efektywnie godzinę czy 40 minut, nie wpływa na twoją pracę i pensję to w sumie co cię to obchodzi. Szef jak ogarnięty to sam zauważy i podejmie odpowiednie kroki. Nie lubię ludzi patrzących innym na ręcę i zaglądającym do portfela.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 7) | raportuj
30 listopada 2016 o 11:05

@Trepcio: Niby gdzie o takich warunkach wspomina autorka?

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 15) | raportuj
30 listopada 2016 o 11:02

@Armagedon: Bo widzisz, w dzisiejszych czasach wszysycy cenią sobie twoją szczerość dopóki nie jesteś szczery na ich temat. Wtedy jesteś dupkiem.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 8) | raportuj
30 listopada 2016 o 8:58

@biszkopcik83: Ale jak ktoś pójdzie 4 razy w tygodniu na 10h (o takiej mozliwości wspomina autorka) to i tak cały etat wychodzi.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 23) | raportuj
30 listopada 2016 o 8:55

@KIuska: Ale teorię wydumałaś... Pójdźmy dalej, może nawet chciały rzucić studia dla tej pracy.

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 12) | raportuj
30 listopada 2016 o 7:41

@Grejfrutowa: U mnie ścieżki zazwyczaj różnią się od ciągów dla pieszych kolorem. No ale jak już ktoś musi prowadzić wózek ścieżką rowerową, bo inaczej dziecku łeb urwie od wstrząsów to niech go chociaż pilnuje jak już wylezie z niego.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 17) | raportuj
29 listopada 2016 o 22:42

"Może dlatego, że akurat wrócił z Francji, gdzie kultura jest nieco inna." No na pewno, szczególnie na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy.

[historia]
Ocena: 28 (Głosów: 28) | raportuj
29 listopada 2016 o 21:55

Babcie jak babcie, gwałtownych ruchów nie wykonują, można spokojnie minąć, ale spróbuj minąć matkę z wózkiem na ścieżce rowerowej i latającym jak satelita dookoła dwulatkiem. Parę razy mało brakowało, a bym małego trola w szprychy wkręcił.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 9) | raportuj
29 listopada 2016 o 20:07

@nursetka: Jak widać kobieta zmienną jest;)

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 8) | raportuj
29 listopada 2016 o 19:59

"To jest internet, a nie kółko wzajemnej adoracji." O widzisz, jak ja zawsze o tym wspominam to się kończy "komentarzem poniżej poziomu" ;)

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 16) | raportuj
29 listopada 2016 o 19:41

@Armagedon: E no dobra, przyznaję się do palenia w kontenerze na budowie w zimę jak mi się wychodzić nie chciało. Poza tym siedzisz tyle tu już czasu i nie wiesz, że tu sami święci ;) Jak osądzać to my, a nie nas ;)

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 19) | raportuj
29 listopada 2016 o 18:46

To ja tu opisuję jedne z najbardziej traumatycznych przeżyć w moim życiu, a tu tyle minusów;(

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1028 29 następna »