JezdzeUzywanymVolvo ♂

@Nietoperzyca: Jeśli to była ironia to zwracam honor, dzisiaj nie zauważyłbym jej nawet gdyby dała mi w mordę, taki głupi dzień ;)

Nie życzę Ci niczego wbitego w oko, a jeśli już to życzę żeby na ostrym dyżurze był okulista bo niestety u mnie takowego nie ma.

Jeszcze kilka lat i będziemy mieli pokolenie cierpiące na "dysmózgię"...

Jak ma się dystans do rzeczywistości, to takie sytuacje są raczej powodem do śmiechu :)

Edytowany początek, były zwykłe pozdrowienia

Witaj w klubie, moje ósemki postanowiły tak bardzo iść pod prąd natury, że nawet ordynator nie odważył się ich usunąć...

Po licznych doświadczeniach z wiejskimi weselami nie byłbym taki pewny co do wytrzymałości kątowników :D

Muszę

Nie przeszkadza mi że ktoś zarobił, przeszkadza mi że zrobił to nieuczciwie. Poza tym, nie wiem czy zauważyłeś jestem facetem, co można łatwo wyczytać z opowieści tej i innych.

Pies nie zawinił (poza tym że wyprodukował co wyprodukował), może właściciel złapie się na zatrutą kiełbasę :D

Czyli uważasz że wszyscy studenci medycyny to buraki i mendy? Mów co chcesz, ale znam kilkanaście osób na medycynie i po niej i z jednym wyjątkiem to bardzo w porządku ludzie. A Ty robisz własnie to o czym pisałem w historii: szufladkujesz ludzi :)

A co ma piernik do wiatraka?

Bez przesady, buc trafi Ci się z grubsza z taką samą częstotliwością na prawie, medycynie, rolnictwie i każdym innym kierunku

A co studiowałeś? :)

Na drzewa owocowe w ogóle nie trzeba miec pozwolenia, przynajmniej do zeszłego roku :)

Nie jestem ekspertem i mogę się mylić, ale komunikant to inaczej opłatek (okrągły). Czy używa się tego określenia do osób przystępujących do Komunii Świętej? Nie wiem

Na oświadczeniu mam datę 15 listopada 2012, a na stemplu pocztowym 28 luty 2013 więc też chyba troszkę poleżało

Jeszcze jednym piwem jeśli można :D

Za dużo roboty na tak małą sprawę. A piwka? Miały smak zwycięstwa :D

ano były :D

Głupich nie sieją, sami się rodzą

Nie wnosiłem, ale miałem. Najwyraźniej dla nich to to samo

Wyciągasz broń i odstrzeliwujesz delikwentowi rzepki w kolanach

Miałem podobnie, tylko zamiast psa wystąpił klakson mojego samochodu :)