Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Poziomeczka

Zamieszcza historie od: 31 stycznia 2013 - 11:18
Ostatnio: 7 grudnia 2022 - 7:37
O sobie:

W tygodniu wredna biurwa, w weekendy malująca lala. Wyrodna matka i okropna żona 24/7.

  • Historii na głównej: 60 z 60
  • Punktów za historie: 20476
  • Komentarzy: 240
  • Punktów za komentarze: 1856
 
[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 8) | raportuj
12 marca 2013 o 17:35

Jaja bym urwała z kręgosłupem.

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 22) | raportuj
4 marca 2013 o 15:13

Te wszystkie "Panie Doktor" szlag by trafił. Moja kuzynka medycynę skończyła, chociaż u nas nikt z lekarzy. I tak samo- nie raz była lepsza od tych "co w rodzinie..."

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 10) | raportuj
4 marca 2013 o 15:10

Czekać, bo może nic nie jest. A jak jest, to cóż.. ;/ Taka filozofia służby zdrowia często. Chociaż ja spotkałam się z pozytywną reakcją kiedy siostra moja mając ze dwa latka miała gorączkę ok 40* nikt nie kazał nam czekać.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
4 marca 2013 o 14:15

U mnie przy biurze tak nagminnie kradli kratki że są przymocowane łańcuchem...

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 3) | raportuj
11 lutego 2013 o 18:22

Niestety to jest "SZEF", założyciel firmy. Cała firma zatrudnia ok 40 osób. I tak to jest... A na wakacje do Afryki w tym roku sobie już pojechał. :)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
11 lutego 2013 o 18:17

U mnie się zdarza, że przychodzą klienci i chcą KONIECZNIE, bez względu na cenę, robić ubezpieczenie w HDI. Wiadomo czemu... ustaweczki, sialalala :D

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 12) | raportuj
8 lutego 2013 o 10:51

Chodzi o to że ta kobieta sobie to wymyśliła. Pies w żadnym wypadku nie wychodził poza ogrodzenie! Pani dzieci ma dorosłe, nie chodziły do lokalnej szkoły.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 14) | raportuj
7 lutego 2013 o 13:56

Możliwe, najgorsze że teraz sama wzięła sobie psa...

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
7 lutego 2013 o 12:20

Ja studiuję pedagogikę i co nam powiedziano od razu, na pierwszym roku: Problemem zwykle nie są uczniowie, ale rodzice, którzy wychowują swoje dzieci "bezstresowo" pokazując że wszystko w zyciu im się należy. Potem taki dzieciak pójdzie dalej w dorosłe życie i na studiach czy dalej zrobią z niego papkę, bo mamusia już nie pomoże. No ale, każdy ma na co zarobi.

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 3) | raportuj
31 stycznia 2013 o 16:14

Kiedyś jechałam z siostrą autobusem. Cały autobus wolny, my siedzimy razem. Wsiada dziadek. I jazda na nas (a raczej na siostrę bo siedziała z boku) że nie ustąpiła miejsca. Powydzierał się, po czym usiadł kilka miejsc dalej. ZAZNACZAM, cały autobus był praktycznie PUSTY!

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 następna »