Profil użytkownika
Poziomeczka ♀
Zamieszcza historie od: | 31 stycznia 2013 - 11:18 |
Ostatnio: | 7 grudnia 2022 - 7:37 |
O sobie: |
W tygodniu wredna biurwa, w weekendy malująca lala. Wyrodna matka i okropna żona 24/7. |
- Historii na głównej: 60 z 60
- Punktów za historie: 20476
- Komentarzy: 240
- Punktów za komentarze: 1856
Jaja bym urwała z kręgosłupem.
Te wszystkie "Panie Doktor" szlag by trafił. Moja kuzynka medycynę skończyła, chociaż u nas nikt z lekarzy. I tak samo- nie raz była lepsza od tych "co w rodzinie..."
Czekać, bo może nic nie jest. A jak jest, to cóż.. ;/ Taka filozofia służby zdrowia często. Chociaż ja spotkałam się z pozytywną reakcją kiedy siostra moja mając ze dwa latka miała gorączkę ok 40* nikt nie kazał nam czekać.
U mnie przy biurze tak nagminnie kradli kratki że są przymocowane łańcuchem...
Niestety to jest "SZEF", założyciel firmy. Cała firma zatrudnia ok 40 osób. I tak to jest... A na wakacje do Afryki w tym roku sobie już pojechał. :)
U mnie się zdarza, że przychodzą klienci i chcą KONIECZNIE, bez względu na cenę, robić ubezpieczenie w HDI. Wiadomo czemu... ustaweczki, sialalala :D
Chodzi o to że ta kobieta sobie to wymyśliła. Pies w żadnym wypadku nie wychodził poza ogrodzenie! Pani dzieci ma dorosłe, nie chodziły do lokalnej szkoły.
Mam kastrować Syjama? Czy ja powiedziałam, że to jest dachowiec? Wybaczcie, ale nie. :)
Możliwe, najgorsze że teraz sama wzięła sobie psa...
Ja studiuję pedagogikę i co nam powiedziano od razu, na pierwszym roku: Problemem zwykle nie są uczniowie, ale rodzice, którzy wychowują swoje dzieci "bezstresowo" pokazując że wszystko w zyciu im się należy. Potem taki dzieciak pójdzie dalej w dorosłe życie i na studiach czy dalej zrobią z niego papkę, bo mamusia już nie pomoże. No ale, każdy ma na co zarobi.
Kiedyś jechałam z siostrą autobusem. Cały autobus wolny, my siedzimy razem. Wsiada dziadek. I jazda na nas (a raczej na siostrę bo siedziała z boku) że nie ustąpiła miejsca. Powydzierał się, po czym usiadł kilka miejsc dalej. ZAZNACZAM, cały autobus był praktycznie PUSTY!