Profil użytkownika
Poziomeczka ♀
Zamieszcza historie od: | 31 stycznia 2013 - 11:18 |
Ostatnio: | 7 grudnia 2022 - 7:37 |
O sobie: |
W tygodniu wredna biurwa, w weekendy malująca lala. Wyrodna matka i okropna żona 24/7. |
- Historii na głównej: 60 z 60
- Punktów za historie: 20476
- Komentarzy: 240
- Punktów za komentarze: 1856
@Miskov: "Bo w UK takie rzeczy się nie zdarzają" zapomniałeś dodać ;)
@IPL: Serio musicie się kłócić o to, co "prawo" ma do powiedzenia w tej sprawie? Obawiam się, że jak ze wszystkim u nas, paragrafy zależą od interpretacji. Ale żadna normalna osoba o drożdżówkę nie będzie przecież wzywać policji. Tu głównym problemem jest kultura i tyle. A wiadomo że kultura zależy od wychowania i wielu innych czynników.
@berlin: Prawo prawem a chamstwo chamstwem.
Trochę dziwne że nikt nie spojrzał nawet co robi ta młodzież? Jakoś chyba automatycznie podchodzi się do okna sprawdzić co się dzieje. Z drugiej strony, gdzie zabawa w śmieciach? I to cudzych :P
Ja nie wiem, nie rozumiem idei wywyższania księdza nad niebiosa. Z drugiej strony, często ksiądz wręcz żąda takiego traktowania, jak by był samym Jezusem. Sklepowa bardziej głupia, niż piekielna ale też chłopak budowlaniec mógł po prostu zrezygnować z zakupów.
@IPL: Pewnie jeszcze w providencie :P
Na loboutina stać a musi jeździć tramwajem? :P
@bloodcarver: ojca dzieci interesują tylko jak mops ma je zabrać, bo mu zabiorą razem z nimi pieniądze na alkohol i fajki.
W naszym kraju już tak jest, że nikt nie chce pomóc. Z drugiej strony rodzinom zastępczym żałują tych pieniędzy na dziecko, które nie raz przeszły tyle że szok. Dzieci są molestowane, bite... ale taka ekspedientka potem powie, że rodzicom trzeba dać te pieniądze. Że przepije? Tu już oczy są mocno zamknięte.
To się nóż w kieszeni otwiera. Niby już się u nas poprawia, ale nadal zdarzają się takie chore akcje. I jeszcze brak empatii ze strony personelu, w którym znaczna większość to kobiety które bardzo często mają swoje dzieci... Nigdy nie zrozumiem.
@Katka_43: Moja babka straciła dziecko kiedy miało osiem lat i do tego stopnia siadło jej to na psychice, że mimo posiadania trójki innych dzieci, nie jest normalna. Strata dziecka to strata dziecka, nieważne czy ma tydzień czy dwadzieścia lat. I kocha się je przed narodzinami, więc czas tu nie gra roli.
@IPL: Tym bardziej jeśli już matka czuła ruchy dziecka. Ja pierwsze delikatne czułam w 16 tygodniu (bardzo szybko, ale chłopak duży) teraz jestem w 23 i nie potrafię sobie wyobrazić nawet co ta kobieta przeżyła. Znieczulica niektórych ludzi odbije im się czkawką, z drugiej strony nie wszystko da się zrozumieć jeśli chodzi o takie tematy...
Mam kilku znajomych którzy pracowali w tej konkretnej "restauracji" i żaden z nich takich rzeczy nie opowiadał. Wręcz przeciwnie- zawsze słyszałam że czystości bardzo się pilnuje. To czy to wołowina to jedno, na ten temat dyskusji nie było, ale warzywa zawsze świeże. Tak ja słyszałam, chociaż często w tym miejscu nie jadam. Bardziej bym się bała o jakość żarcia w budkach z kebabem.
@sixton: Kiedy leżąc na patologii ciąży zapytałam dziewczyny jak może dziecku robić komorę gazową (ja sama nigdy nie paliłam), odpowiedziała mi że to niezdrowe rzucać z dnia na dzień i że gdyby rzuciła, to by zrobiła krzywdę (!) dziecku...
@Eile_M: Poprawność danych osobowych sprawdza się ZAWSZE. Tak dla własnego spokoju.
Nie sprawdziłaś poprawności wystawionego dokumentu na miejscu?
@mlodaMama23: To bardzo fajnie jeśli ktoś o tym wie. Ja nie wiedziałam a "porady" z Google czasami potrafią przyprawić o ból głowy. Tymczasem tej pani chodziło nie o wyjaśnienie mi sprawy, a o zniżenie do poziomu robaka.
@Shi: Na szczęście mam wszystkie wyniki które były mi potrzebne a kolejne to kwestia 20 zł za pakiet. :)
Masakra. Ja po liceum poszłam na staż, jednocześnie studiując. Po stażu od razu wiedziałam że nie ma co liczyć na PUP. Sama znalazłam pracę, na słuchawce. Po roku znalazłam coś innego... a teraz dopiero kończę studia i zarabiam powyżej 2000. Moje wykształcenie ma się nijak do doświadczenia zawodowego. A takie osoby jak autorka potem mówią mi, że miałam szczęście. Szczęście? Trzeba się zabrać ostro do roboty i nie ma że boli, bo potem są pretensje, że PUP nie załatwił...
Gratuluję odwagi. Mojej mamie potrzeba było ponad 20 lat... Na szczęście rozwodem się nie skończyło tylko absolutnym pogromem mojej szanownej "babci". I potem się ludzie dziwią że nie mam współczucia dla starszych ludzi. Kiedy zaraz mam myśl że tak jak ona, zasłużyli...
Szkoda dziecka. Zawsze uważałam że dziecko musi zjeść trochę piachu a może i biedronkę i poobcierać kolana przy dobrej zabawie. To jest sens dzieciństwa poniekąd i takie rzeczy się wspomina :)
@gretelka: Do pracy w banku jak narazie potrzebowałam takiego zaświadczenia. W Gdańsku płaci się za nie 50 zł i trzeba złożyć wniosek w okienku w sądzie.
Ja już nie wiem co trzeba zrobić żeby ludziom dogodzić. Nie chcesz mieć dzieci- co z ciebie za kobieta. Masz dziecko- robią tak pod górę że kolejnego się odechciewa. Ja rozumiem, że mnóstwo jest matek tak głupich że nie ma rady, albo takich że "im się należy" ale trzeba zwrócić uwagę że nie tylko matki tak się zachowują... -,-
Ja miałam to samo aż trafiłam do pani doktor która powiedziała że mam nie robić nic prywatnie bo płacę składki i mi się należy. Znajdź lepszego lekarza
@hitman57: umowa jest normalną czcionką, 12. Koszty są wypisane jak krowie na rowie i na prawdę trzeba być ignorantem żeby tego nie widzieć albo nie chcieć zrozumieć. Język jest prosty i przystępny a dodatkowo biuro na kopii dla klienta zaznacza koszt całkowity i datę zwrotu kolorowym zakreślaczem.