Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Poziomeczka

Zamieszcza historie od: 31 stycznia 2013 - 11:18
Ostatnio: 7 grudnia 2022 - 7:37
O sobie:

W tygodniu wredna biurwa, w weekendy malująca lala. Wyrodna matka i okropna żona 24/7.

  • Historii na głównej: 60 z 60
  • Punktów za historie: 20476
  • Komentarzy: 240
  • Punktów za komentarze: 1856
 
[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 8) | raportuj
29 listopada 2015 o 11:08

@Day_Becomes_Night: jeśli już przytacza się inne kraje to może spójrzmy na Finlandię, gdzie wyniki najlepsze?

[historia]
Ocena: 22 (Głosów: 66) | raportuj
28 listopada 2015 o 22:51

Jako pedagog i jako matka, zgadzam się w 100%. Jak można uznać za dobry pomysł wrzucenie dzieciaków w wieku buntu w jedno miejsce, którego nie znają, w towarzystwo którego nie znają i do nauczycieli do których nie mają szacunku bo ich nie znają? W trybie 8 klasowym nie było przed kim się popisać bo po co, skoro swoją klasę znało się już od 6 lat? Do kadry był szacunek bo ci ludzie byli jak drudzy rodzice.

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 16) | raportuj
28 listopada 2015 o 9:46

@Agness92: Ja wierzę bo to samo było u mnie w liceum ale z językiem angielskim rozszerzeniem. Jeśli nauczycielka uznała że nie jesteś uczniem na 5, to nie pozwalała podejść. I wierz mi że byli ludzie którzy zgłaszali sprawę ale realia jakie są, takie są.

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 7) | raportuj
11 listopada 2015 o 0:36

Moi rodzice przesyłkę sądową odbierali z impostu mieszczącego się w lumpeksie. Dziękuję, dobranoc.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
9 listopada 2015 o 19:31

Dentysta to dla mnie zmora... nawet u mojej sprawdzonej, miewam napady hiperwentylacji :/ na szczęście już wiadomo, z kim ma doczynienia i cierpliwie znosi moją panikę :)

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
6 listopada 2015 o 10:03

Wszystko przez żonę, stała z bronią i mu kazała te kredyty podpisać. A on nieświadomy biedactwo musiał...

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 6) | raportuj
17 października 2015 o 19:36

Miałam taką akcję z mBankiem kiedy napisali że będą trwały prace i dostęp do logowania będzie niemożliwy. Byłam wtedy na stacji paliw i nie wyzywałam na kasjerkę, tylko zadzwoniłam do banku powiedzieć im co o tym sądzę :P

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 25) | raportuj
17 października 2015 o 19:31

Cały problem polega na tym, że nauczycielka po prostu nie miała autorytetu. I mieć go nie będzie, jeśli tak się zachowuje. Osobiście znam takich nauczycieli którzy KAŻDEGO cwaniaka ustawią do pionu i takich których nikt nie szanuje. Nie trzeba używać przemocy. Wystarczy trochę doświadczenia.

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 19) | raportuj
16 października 2015 o 20:00

Podrobienie podpisu to już przestępstwo. Zamiast skargi trzeba było się zgłosić na policję :)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
16 października 2015 o 13:39

Leżałam na patologii ciąży i mogę powiedzieć o pielęgniarkach różne rzeczy... "paszę" przynosiła inna pani, pielęgniarki pojawiały się przy obchodzie i ewentualnie gdyby ktoś miał (jak w moim przypadku) kroplówkę. Założenie i przyjęcie na oddział uważam było w dobrej atmosferze i bez bólu, ale potem bałam się czy zdążą wymienić kroplówkę na czas...

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
4 października 2015 o 23:42

@Caron: Ja o tym wiem, w ośrodku może nie chcieli wiedzieć. A fas nie jest dyskwalifikacją z życia. Wymaga więcej pracy i innego jej rodzaju. Nie uważam jednak żeby chłopiec był ciężkim przypadkiem, ma fizyczne objawy fas ale psychicznie jest bardziej inteligentny niż niejedno dziecko.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
4 października 2015 o 23:38

Dokładnie z tego samego powodu, z którego przy wypadku jest korek. Każdy chce zobaczyć, żeby w domu opowiedzieć. A że się nic nie zrobiło? Przecież to innych problem. Magiczny i uniwersalny "ktoś" się tym zajmie.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
4 października 2015 o 23:34

@moodlishka: Historia dobra i z przekazem ale przez ten język faktycznie ciężko się czyta...

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
4 października 2015 o 23:28

Od dawien dawna nie kupuję kosmetyków inaczej, niż przez internet :)

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
4 października 2015 o 23:25

Ja tam mam zawsze za dużo drobnych w portfelu i kiedy mogę to tą końcówkę, powiedzmy 80 gr staram się dać. Nie tylko żeby mi było lżej, ale rozumiem jak to jest bez drobnych mimo że w mojej pracy zwykle ich nie brakowało.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
4 października 2015 o 9:37

@sicca: Nie ma zdiagnozowanego fas, to tylko moje zawodowe domysły

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 8) | raportuj
3 października 2015 o 21:56

@Shaienne: Na to pytanie nie odpowiem, bo odpowiedzi nie znam, wiem że szukano u niego każdej możliwej ułomności. Fakt, chłopak ma FAS jak się patrzy, ale przy odrobinie zainteresowania jest na prawdę pojętny. Sam fakt że do rodziny zastępczej przydzielono go po tak długim czasie był dziwny i ukazuje jak działa nasz aparat państwowy.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 9) | raportuj
3 października 2015 o 20:49

@Day_Becomes_Night: Napisałam że priorytetem było zajęcie się dzieckiem. Widziałam dokumentację medyczną, czyli ktoś próbował się tym zająć. A wyszło jak zwykle

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 15) | raportuj
3 października 2015 o 20:18

@Day_Becomes_Night: To co jej mówiono i jak wyglądało "oddanie" to na prawdę za długa historia żeby to dopchnąć w komentarzu. W wielkim skrócie: babie było kompletnie wszystko jedno a dziecko było w tak złym stanie że zabrać je było trzeba.

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 19) | raportuj
3 października 2015 o 19:32

@sicca: mam wrażenie że dla tych pań to było wygodne. Bo dziecko "żywe" to pilnować trzeba. A jak w wózku- to nie ucieknie i nie trzeba gonić żeby na jezdnię nie wbiegł. Pieluchy kupione, używać trzeba- taka tam była mentalność. Bo po co mają z nim chodzić do toalety albo zmieniać prześcieradło jeśli popuści? Albo na nocnej zmianie prowadzić do toalety? Dla mnie też nie do pomyślenia, jednak się dzieje.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 10) | raportuj
3 października 2015 o 14:10

Ja bym powiedziała że nie trzeba być ubranym na sportowo żeby tak być traktowanym. Możliwe że to polityka firmy, jak to, że np. W sephorze jasnowłosej ekspedientki bardzo ciężko byłoby uświadczyć. ;)

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
3 października 2015 o 11:49

Nasz owczarek pogryzł ojcu nowe buty przed samym wyjazdem na wesele :) nikt z tego tytułu nie robił wielkiego "ale" bo to jasne, że takie rzeczy się szczeniakom zdarzają. Tak samo było z pierwszym- teraz 19 letnim sznaucerkiem. Ile butów zostało zjedzonych, rabatek rozkopanych... ile kur zagryzionych... trzeba to wliczyć w ryzyko i tyle.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
2 października 2015 o 15:32

Bezczelne zachowanie, szkoda że aktualnie nauczyciel ma tak ograniczone pole manewru. Nie mówię o laniu linijką po łapach, ale niektórzy by tego potrzebowali po "bezstresowym wychowaniu", które nota bene nie powinno istnieć i powie to każda osoba której na dzieciaku zależy. Granice powinny być jasne i przejrzyste, niestety dzieciakom robi się z mózgów budyń.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
2 października 2015 o 15:28

@Toyota_Hilux: ja kończyłam szkołę później, ale było dokładnie tak samo. Może to nastawienie- mała szkoła na wiosce w której absolutnie nikt nie był anonimowy.

[historia]
Ocena: 24 (Głosów: 28) | raportuj
28 września 2015 o 21:03

Miskov na zakupach? :D

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 następna »