Rak77 ♂

Po pierwsze - sprawę o alimenty powinnaś założyć równolegle z rozwodową. nic nie stoi na przeszkodzie by ex miał zadłużenie na koncie i komornik ściągał należności. Ponadto Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy przewiduje możliwość obciążenia obowiązkiem alimentacyjnym teściową (art 128,129 i najważniejszy 132 k.r.o). Z drugiej strony musisz się liczyć z tym że możesz dziecku zrobić zagmatwaną sytuację w przyszłości. Ojciec jako narkoman może wcześnie pozostać bez środków do życia i żądać alimentów od dziecka. Może też to zrobić np DPS w którym ojciec wyląduje. Sprawdź to wszystko u adwokata (darmowe porady prawne?)

@obserwator: Rozumiem że teraz, w ramach wymiany informacji, wskażesz w jakim kraju istnieje obowiązek posiadania karty rowerowej?

Nie rozumiem! Znaczy się że za to iż podpisujesz na rok umowę to masz jakiś mega rabat który zwracasz przy zerwaniu umowy? W każdym innym przypadku zmowa jest na czas nieokreślony i samoczynnie wygasa po zaprzestaniu płatności. A swoją drogą co to za wiocha że nie ma konkurencji?

Obowiązkowa karta rowerowa to kolejny pomysł który jest wymysłem urzędników. Zamiast tej karty wystarczyło by egzekwować istniejące przepisy. Może zatrudnić do tego straż miejską? Po otrzymaniu trzeciego mandatu nawet najbardziej oporny nauczył by się jak jeździć. Jak będziemy szli tą drogą to ja zgłaszam wniosek o uzyskanie pozwolenia na: - prowadzenie wózków dziecięcych z podziałem na kategorie : spacerówka, długi (pow 1m), biegowe - poruszanie się pieszych w terenie miejskim i dodatkowy egzamin dla terenów bez chodników - wyprowadzania psów na smyczy krótkiej i długiej z opisem warunków i zasad wydłużania linki Nie róbmy z ludzi niewolników przepisów.

@SirVimes: Sprawdź PoRD. Rowerzysta ma obowiązek jechać jezdnią. Są wyjątki od zasady. Ma obowiązek korzystać z drogi rowerowej jeśli jest taka w kierunku w którym jedzie. Może korzystać z chodnika (uprzywilejowany jest pieszy) jeśli na drodze jest podwyższony limit prędkości, warunki są niebezpieczne dla ruchu(pogoda) lub jedzie z dziećmi.

@Papa_Smerf: A co, miał napisać że zapłacił 50zł za autostradę a wlókł się jak na podrzędnej drodze bo iluś dziadków jedzie 70 i zmuszają wszystkich do wyprzedzania? Nikt nie każe im się ścigać ale wystarczy dostosować prędkość do TIRów i spokojnie jechać 90.

@InessaMaximova: https://www.youtube.com/watch?v=3UmU5UgQlvs

"12 prac Asteriksa" :) Faks? Ciesz się że nie posługują się jeszcze dalekopisem. Jeszcze niedawno ogłaszali przetarg na zakup dyskietek 3,5'.

@GiveMeFive: @gatto31: Nie wiedziałem. Okazuje się kolejny raz że piekielni bawią i uczą. I przez was nieco spadło moje zaufanie do sklepów :)

Biedronka? Wiem że powyższa historia ma na celu krytykę konkretnego człowieka a nie sieci sklepów. Nazwą rzucam dlatego że wyłapałem pewną niezgodność. W sklepach sieciowych nie można nabić na kasę ilości większej niż zważona na kasie. Kasjer wklepuje tylko kod produktu a system oblicza wartość zakupu. Mało tego, system jest jednakowy dla wszystkich sklepów i nie ma możliwości by w jednym sklepie był źle skonfigurowany. Podobnie działa to w innych sklepach typu Lidl czy Netto.

Czytam - Anglia - czterolatka - i pierwsza myśl to kto kuźwa koniowi zakłada kalosze?

Nie wiem jak inni, ale ja jak bym miał sprawdzać kilkadziesiąt prac, z możliwymi błędami, to pomimo mojej wiedzy, posiłkowałbym się nawet podstawową książką. Synu mój walił takie błędy że po przeczytaniu sam już nie byłem pewien pisowni.

@bloodcarver: Ma prawo udzielić informacji. Nie ma prawa odmówić sprzedaży

tak mi się skojarzyło :) https://www.youtube.com/watch?v=CceSRMmhv3w

@Day_Becomes_Night: Ale wiesz że ta tasiemka też ma racjonalne korzenie? dawniej zielarka czy insza baba kazała nad kołyską powiesić (przewiązane sznurkiem czy inna tasiemką) zioła w pęczku. Odstraszały one owady a i pomagały zasnąć dziecku. Tasiemka to pozostałość.

Zabobony, wbrew pozorom, miały bardzo racjonalne podstawy. Kominiarz i szczęście - kto ma dom i pali w piecu wie jakie nieszczęścia może przynieść nieszczelny czy zatkany komin. A jak gospodarza nie było to i inne szczęście kominiarz mógł dać :) Rozsypanie soli przynosi pecha - dziś idziesz do sklepu i kilogram soli za 1,5 zł wystarcza ci na 1-2 miesiące. Kiedyś sól była podstawą konserwacji żywności i na dodatek była bardzo trudno dostępna i droga. Zbicie lustra - to samo, rzecz luksusowa i droga Przechodzenie pod drabiną - jak ktoś oberwał spadającym przedmiotem to wie czemu może przynosić to pecha. I tak można szukać źródeł powstawania większości zabobonów Co do historii - dawniej, gdy nie dbano o higienę a i o zarazkach nie wiedziano zbyt dużo, nie trudno było by nosiciel choroby mógł zarażać małe dzieci. Z niewiedzy przypisywano choroby zauroczeniu a echa tego mamy do dzisiaj

Już to widzę. Dwóch małolatów marudzi przy kasie DWADZIEŚCIA minut. Kark wyrzuca gówniarstwo za drzwi i czeka kolejne 40!! minut na policję. Policja przyjeżdża i zawija gościa bo (???) wyrzucił ze sklepu dzieciaki?. No proszę cię, odejdź od kompa i wyjdź do realnego świata, odetchnij świeżym powietrzem i przestań ubarwiać rzeczywistość.

Nie znam się więc pytam> Czy oprogramowanie antywirusowe nie blokuje/wychwytuje takich wirusów?

Dziecko, co ty za bzdury piszesz! Trzecia klasa gimnazjum i ty coś bredzisz o związku i miłości? Rozbawiłaś mnie dokładni. Na przyszłość - zakrawać na (prawidłowo)- zakrawać o (źle)

Jaka jest podstawa prawna ? Aby komornik miał możliwość wziąć choć złotówkę to musiał by mię wyrok sądowy. W tym wyroku musi być podana podstawa prawna. Nie będąc właścicielem mieszkania (rodzina wykupiła mieszkanie?) nie mozesz być obciążona długiem za mieszkanie. Coś mi tu nie gra, za mało danych.

A czemu niby mieli by wywieszać w POLSKIE narodowe świ ęta flagę czerwono-białą?

Nauczony doświadczeniem - przestrzegaj warunków opisanych w aukcji - wszelkie uzgodnienia tylko poprzez maila, najlepiej via Aledrogo Adaś nie wpłacił odpowiedniej kwoty i jedyna odpowiedź mailem to przypomnienie o warunkach aukcji, po upływie regulaminowego czasu Adaś powinien dostać powiadomienie o wszczęcie sporu przez ciebie. Odesłanie pieniędzy po potrąceniu kosztów.