Rak77 ♂

Bo Kasia jest nieperspektywiczną podopieczną a dla OPS. Mają jej pomagać przez rok a ona niewdzięczna im ucieknie. I jak wtedy umotywować działanie takiego OPS którego koszty są większe niż udzielana pomoc (serio, raz miałem spotkanie z radnym gminy i mi się wyżalił). A taka patola to weźmie 50 zł i szanuje człowieka, znaczy się urzędnika, i docenia ciężką pracę pani Halinki i ukłoni się na ulicy... Ironia? Może, ale nie bez podstaw.

Dlatego mieszkanie mam ubezpieczone. Wzywam ubezpieczyciela, remontuję i wymieniam wannę na koszt ubezpieczyciela a oni regresem ściągają z firmy-partacza. W kosztach własnych mam wszystko, włącznie z koniecznością mieszkania na czas remontu w hotelu i sprzątaniem pro przez firmę.

@no_serious: "ów" rodzaj męski liczba pojedyncza :)

@ZaglobaOnufry: Obawiam się jednak przegięcia w drugą stronę. Ja już przeżyłem czasy gdy do PANI w sklepie z uniżeniem suplikowałem o pozwolenie na zakłócenie jej spokoju. Niestety, kultura to jest coś czego nie da się wyegzekwować przepisami, to trzeba mieć wpojone tak jak np moralność.

Restauracja ... ha,ha,ha...

@maat_: @Kajtek: Kumulacja :)

@Visenna: Raczej od tych którzy zajrzeli na portale z anonsami i okazuje się ze jest więcej pokazanych damskich wyuzdanych zdjęć niż męskich. Jeśli ktoś wchodzi na takie strony to czego się spodziewa? Miłośników poezji barokowej?

@Garrett: Kolego, wiesz że dzwonią ale nie wiesz konkretnie. Nie wolno stosować trójchloroprzyczłapnika wraz z bulgotnicą, chcesz doprowadzić do interferencji zwrotnej? Wiem bo jestem specjalistom.

1. Pytanie o towar, nawet bardzo dokładne, nie powoduje jakichkolwiek zobowiązań z mojej strony (z twojej także) to tylko uściślenie twojej oferty. 2. Handel to właśnie negocjacje cenowe, nie podoba ci się propozycja to jej nie przyjmuj. Ja jako kupujący zawsze będę chciał kupić najtaniej. Swoją drogą 550 zł za używany iPhone 5C to dosyć drogo więc się nie dziw. 3. No cóż, umiejętność czytania ze zrozumieniem jest coraz niższa. Nic nie zrobisz poza odrzuceniem oferty. 4. Zawsze w takiej sytuacji nie zgadzam się na jakąkolwiek rezerwację. Chcesz bym poczekał - wpłać zadatek 10% ceny. Widać że okazyjnie sprzedajesz i brak ci doświadczenia. Szkoda nerwów, są też i normalni kupujący.

Moja historyjka jest bardziej zabawna niż na piekielnych. jest nas trzech braci i najmłodszy stał się właśnie ofiarą chłopców z klas starszych. On wtedy z czwartej a oni z ósmej. Przepaść. Młody przy kolejnej zaczepce pogroził że z napstnikami policzą się bracia. Słabo to podziałało bo i napastnicy też mieli braci. No cóż, obowiązki starszych braci rzecz święta więc któregoś dnia pofatygowaliśmy się pod szkolę i nieco potarmosiliśmy ubrania na 14-latkach. śmiesznie wygląda gdy dwóch bydlaków (sam mam ponad 190cm a wtedy i dobrą kondycję) trzyma za kołnierz kilku urwisów i tłumaczy im co im zrobią jak brat się jeszcze raz poskarży. Młody "zapomniał" powiedzieć że jest nieco spóźnionym owocem małżeńskim. Tak jakieś 10 lat :)

@maat_: Znajomość ulotki jednego leku nie ustrzeże cię przed skutkami kumulacji. Nawet jak przeczytasz że nie wolno stosować np z salicynami to może kilka procent skojarzyć że to powszechna polopiryna/aspiryna. Ponadto lekarz cieszy się tak dużym zaufaniem że wielu nawet nie będzie chciało sprawdzać. Lekarz wie lepiej. No i na koniec, często pacjenci są sami winni gdy leczą się u kilku lekarzy specjalistów i nie informują o lekach przepisanych u innych. Warto mieć dodatkową informację np: http://bil.aptek.pl/servlet/interakcje/list?who=patient i lepiej trzy razy zapytać niż raz się pomylić.

zaimek wskazujący ów - rodzaj męski (nigdy owy) owa - rodzaj żeński owo - rodzaj nijaki (nigdy owe) Nagminnie stosowany w sposób nieprawidłowy i często nadużywany. Jego zadaniem jest wyróżnić spośród grupy. W innym przypadku powinno się użyć zaimka ten/ta/to Polszczyzna jest językiem fleksyjnym, więc wyrażenia odmienne powinniśmy bezwzględnie odmieniać. Zaimek ów jak przymiotniki ma formy rodzaju, liczby i przypadka i jak przymiotnik składniowo dostosowuje się do wyrazu określanego (ów dom, owi znajomi, owo miejsce, owej dziewczyny)

@babubabu89: Wcześniej niż Polacy, a ponadto mają jeszcze instalacje (i stacje CNG) których mi brakuje w Polsce.

Pierwsza zasada odnośnie zwierząt, którą wpoiłem dzieciom - żadnego obcego zwierzęcia nie wolno głaskać.

@Evergrey: Nie o to mi chodziło. Twoje postępowanie MOŻE wprawiło ją w lekkie zakłopotanie. Gdybyś otwarcie powiedział że wiesz iż jest złodziejką miało by to zupełnie inne znaczenie i dało by inny efekt.

@lezard: Nie chciałem dawać linku do konkretnego towaru bo za kilka dni byłby nieaktualny. W ten sposób faktyvznie wyświetla w większości obroże ale takie zawieszki też. Nawet jeden pomysł mi się podoba czyli tzw "adresówka". Zawieszka LED z możliwością zapisania adresu na wypadek zaginięcia psa czy kota.

@Armagedon: Na Aledrogo :) http://allegro.pl/listing/listing.php?order=pd&string=led&search_scope=category-90014&bmatch=base-relevance-w2-hou-1-2-0812

Nawet rozumiem twoją niechęć do rozkręcania afery, jednakże nie wytrzymałbym i bardzo dobitnie bym nazwał ją złodziejką.

Właścicielka sali popisała by się głupotą gdyby załatwaiała takie sprawy na telefon. Bo i umowa (powinna być na piśmie) i sprawy finansowe. A swoją drogą to wiadomo kim jest piekielny?

Chamstwo i buractwo narodowości nie mają. Nas mocno dotyka to że nasi rodacy robią takie bagno bo wiemy że to Polacy. Wierz mi że w wielu krajach to Polacy uchodzą za bardziej cywilizowany naród niż właśnie Niemcy, Angole że o Redneckach nie wspomnę.

Dlaczego państwo utrzymuje taki status? I czemu robi to na mój koszt. Wystarczy mamuśce uświadomić ile kosztuje utrzymanie dzieciaka poprzez zasądzenie alimentów. śmiem przypuszczać że większość "mamuś kochanych" piorunująco szybko zrzekło by się praw

@digi51: Zwyczajowo czy to jest jakoś usankcjonowane prawnie?

@Rollem: Czytanie ze zrozumieniem. Autorka ma pełne prawo do pobierania wszelkiej pomocy i zasiłków oraz do alimentów. I może je pobierać zupełnie niezależnie od ex. Były odpowie prawnie za oszustwo w chwili gdy udowodnią mu bezzasadne pobieranie takich zasiłków.

Staram się nie rozstrzygać spraw o których mam tylko szczątkowe informacje. Bo jakim źródłem jest dla ciebie plotkarz z kolejki(kto normalny przekazuje info obcej osobie i to jeszcze takie nie sprawdzone). A rozpatrując dalej, sytuacja nie wskazuje na relacje typu ofiara/nadzorca. Mógłbym dywagować dalej ale sytuacja wydaje mi sie tak sztuczna że aż mało prawdopodobna.