Profil użytkownika
Tajemnica_17 ♀
Zamieszcza historie od: | 1 października 2013 - 22:28 |
Ostatnio: | 4 maja 2024 - 14:42 |
O sobie: |
Mam 28 lat. Żyję sobie i staram się nikomu nie wadzić |
- Historii na głównej: 5 z 13
- Punktów za historie: 1860
- Komentarzy: 586
- Punktów za komentarze: 2494
« poprzednia 1 2 … 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 … 23 24 następna »
@Zunrin: nagrywanie jakiejś osoby bez jej zgody nie jest legalne, lub w tym wypadku jego rodziców. Chciałbyś żeby ktoś Ciebie albo Twoje dziecko nagrywał, kiedy płonie, krzyczy z bólu? Co on, jakimś sadystą jest, takie nagrania mu przyjemność sprawiają? Więc dla mnie to nie jest "tylko" bo to pod paragraf podchodzi.
1- Też by mi się nóż w kieszeni otworzył, jakby jakaś obca baba strofowała moje dziecko i wmawiała mu że nie da sobie rady. Dobrze że ją ochrzaniłaś. 2 - Moje dziecko też ostatnio znalazło na placu zwierzęcą kupę - grzebiąc sobie patykiem w piasku. Głęboko wierzę, że to wina bezdomnego kota. 3 - O ile rozwój mowy to sprawa indywidualna i nie zawsze to wina rodziców, o tyle nie widzę sensu w przyprowadzeniu dziecka na plac zabaw, przypięciu go pasami i nie pozwalaniu się bawić. A gryzienie i wypluwanie to już zgroza. Mój mając dwa lata radził sobie gdy dostał całe jabłko. 4 - Niestety, ale ich dziecko ich sprawa. 5 - Tu się nie wypowiem, bo z moich obserwacji wynika, że tatusiowie nieraz lepiej zajmują się dzieckiem na placu zabaw niż niejedna mama. 6 - Cóż mi też jedna dziewczynka (i to nie z przedszkola, a 8-latka która powinna już znać pewne zasady własności) grzebała w torbie, bo chciała pokazać koleżance pistolet na bańki który miałam ze sobą dla syna. Tyle że ja oprócz tego miałam w torebce telefon i portfel.
@Gustlyk: to się kieruj ekonomią, ja kieruje się sercem i ratuje tego kto ma przed sobą całe życie, a nie tego kto już zdążył trochę pożyć.
@muflon63: To ciesz się że u Ciebie to standard. Ja pomimo próśb nie dostałam. Bo nie. Bo nie będzie lekarza wzywać. Bo to problemy. Bo się trzeba w kręgosłup wkłuwać. Gdybym tylko miała więcej siły zrobiłabym tam jesień średniowiecza.
@Enyulek: Do cholery jakiego kotka? Tam dziecko było! A potem o to chodzi - zadzwonić po służby, próbować znaleźć ojca - nie wyciągnąć telefon i kamerować. Ciekawe jak blisko stali Ci kamerujący - gdyby wybuchło naprawdę mocno pewnie też by oberwali, ale co tam. Ciekawe co lepsze - oberwać próbując kogoś ratować czy próbując nakręcić lepsze ujęcie na filmiku.
@livanir: Tak, ale opieram się na tym jak piszą, jak ludzie to filowali - podejrzewam że niektórzy od niemal początku. Mogę zrozumieć nawet, że ktoś dla własnego bezpieczeństwa odchodzi - ale odchodzi, a nie idzie kilka kroków dalej po to by filmować, bo to jest najbardziej chore.
Nadaj imiona albo pisz normalnie (babcia, piekielna ciocia) bo potem gubimy się w skrótach i przez jakiekolwiek skróty w jakichkolwiek historiach bardzo źle się to czyta. Rodzinka faktycznie piekielna ale cała historia też piekielnie źle napisana.
@timo: Normalnie czytać to się uczą 6-7 latki w szkole/zerówce, więc to że pięciolatek zna literki naprawdę dobrze świadczy o jego inteligencji
@Meliana: Dzięki za wytłumaczenie :D
Jak dla mnie normalne, że młoda kobieta ma krąglejsze pośladki niż staruszka i to raczej komplement a nie obelga.
Zwierzątko to zwierzątko, a dziecko to człowiek. Różnica jest spora.
Naprawdę nie rozumiem jak można złapać obcą dziewczynę w dodatku za tyłek i jeszcze ścisnąć. Za to reakcja żony bezbłędna, równa z niej kobieta :)
Zależy czy mówimy o dziecku idącym dopiero do szkoły gdzie trzeba kupić wszystko, czy o dziecku które idzie do jednej z dalszych klas i niektóre rzeczy już ma. Poza tym dziecku trzeba kupić więcej ciuchów (w byle czym do szkoły nie pójdzie) butów, kurtek itd. a niektórzy wliczają to do wyprawki szkolnej. Wtedy nie dziwie się, że tyle im wychodzi. Co do dalszej części - ok nie trzeba co roku kupować nowego piórnika czy plecaka, ale czasem szybko się rozlatuje. A ubrania po mnie owszem młodsza siostra donaszała - ale w domu, a nie do szkoły. Kiedyś, kiedyś... Kiedyś było inaczej ale dziś jest dziś i dziś realia są inne, przyjmij to do wiadomości zanim wyślesz córkę do szkoły w widocznie noszonym swetrze po starszym bracie, za dużym na nią i modnym dekadę temu, a potem dziw się, czemu się z niej śmieją. A skoro samotnym matką tak fajne to zostań jedną z nich i przekonaj się czy faktycznie jest tak łatwo.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 10 sierpnia 2018 o 9:47
@Iceman1973: Nie miałam. A z Polskiego bardzo dobra byłam, więc nie wmawiaj mi, że czegoś nie zrozumiałam. A widząc więcej osób które uważają tak jak ja, może sam wreszcie stwierdzisz, że źle się wyraziłeś, bo niekoniecznie to miałeś na myśli?
@Iceman1973: zdziwię Cię - pracowałam (i to fizycznie) do 7 miesiąca ciąży. Bo czułam się dobrze, bo dawałam radę, bo wszystko było ok. Więc też nie jestem za nadużywaniem tego przywileju, ale rozumiem że ciąże są różne i nie można wsadzić wszystkich do jednego wora. I ciekawostka - wiesz co z tego mam, że tak długo jak pozwalała mi ciąża pracowałam? Tyle, że nie mam gdzie wracać (a pracowałam tam cztery lata). A pracy szukałam kilka lat. Więc jak dziewczyna się gdzieś zaczepi to robi cuda, żeby nie mogli jej wywalić. Bo skoro cudem się zaczepiły nie chcą wypuścić posady z rąk (szczególnie jeśli przypadkiem zdarzyło im się zajść w ciążę).
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 sierpnia 2018 o 15:02
@Iceman1973: przeczytałam. I najpierw powiedziałeś o jednym przypadku - swojej żonie - a potem włożyłeś wszystkie ciąże do jednego wora, wyraźnie pisząc wszystkie. Nie napisałeś że niektóre, tylko wszystkie. Dlatego posypały się minusy
@Nayka: po co straszyć dziecko, które i tak będzie miało ciężkie życie z matką psychopatką, która prędzej czy później zrobi z niego kalekę?
@Iceman1973: Byłeś w ciąży? To nie Pier***. Ciąża ciąży nierówna uwierz. Twojej żonie się udało pomimo zagrożenia, innej może się nie udać, weźmiesz za to odpowiedzialność?
Ok - wszystkie kobiety mają się wysterylizować, gatunek ludzi umrze, bo kobiecie pracującej nie wolno zajść w ciążę. To może chociaż dajcie zarobić naszym mężom tyle, żeby mogli nas utrzymać, jak jednak chcemy zostać matkami?
Ale czego się czepiasz? Zachowujesz się jak pruderyjna dewotka. Nie chcesz się bawić - nie baw ale daj innym spokój. Jak niemal nie widzisz różnicy pomiędzy czymś takim a seksem oralnym to Twoja sprawa, ale naprawdę się dziwię... Piekielne jest zamieszczanie zdjęć innych na facebooku bez ich zgody i zachowanie takie jak... Twoje.
W samo sedno, więc pewnie za chwilę spadnie do archiwum
@slawetus: @doktorek: Magnes to taki co możesz przyczepić na lodówkę. W aptece możesz kupić magnez taki który możesz zażywać.
Ja tak trochę nie na temat - pierwszy raz widzę niepełnoletnią osobę która osoby w wieku około 40 lat uważa za młodych :)
A może lepiej nauczyć psy przeganiania, a nie mordowania kotów?
@DeathDay98: równouprawnienia nie ma i nie będzie, bo pomimo najlepszych chęci, nie będziesz w ciąży i dziecka nie urodzisz.