@CatGirl: mnie bardziej zdziwiło co innego.. nie ma młodego gdzie zostawić... a mąż idzie tylko p oto by dzieci pilnować.. czyli w sumie autorka mogła iśc sama na zakupy, a dziećmi zająć się mąż.. no ale..
@Gienek: O obrońcach z urzedu mało wiesz, jak widasz mimo, że sam pracujesz w budżetówce.
Stawa jest określana za typ sprawy. .tutaj masz odpowiedni przepis : http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20021631348/O/D20021348.pdf
Ponadto pamiętaj że wiele spraw nie konczy się na jednym posiedzeniu. Np rozwód... to masz 2 do 3 spraw nawet a stawka jest 1 -> 360 zl i trudno się dziwić, że mając adwokata z urzedu to prawie tak jakby go nie mieć....
Podobne problemy miewają również tłumacze przysięgli. Ich stawki też są ustalane durną ustawą i nie waloryzowane. I tez wielokroć słyszałam że z sądami się trzeba o kasę sądzic. Za to wszyscy. byli zadowoleni ze współpracy z policją, bo płacą w terminie i jeszcze przywiozą i odwiozą spowrotem :) przydałby się strajk biegłych.
@BlackAndYellow: i potem co drugi idiocieje i też chce byc youtuberem... nie mając ani pomysłu na swój kanał ani nic mądrego do powiedzenia. Powstają miliony dennych filmików i żeby utryzmac serwery jestesmy raczeni reklamami. No po prostu super.. Zajęliby sie co po niektórzy nauką a nie nagrywaniem filmiku "Co mam w torebce", "co kupiłam do szkoły"
Zapominasz, że my także kiedyś chodziliśmy do szkoły. Każdy przeszedł przez ten etap edukacji. A nawet, powiem że poziom nauczania i wymogi wobec uczniów zmalały. Macie mniej materiału do nauki oraz technikę, która ułatwia uczenie. Kiedyś siedziało się w bibliotece i przepisywało informacje, dziś masz internet i w kilka kliknięć możesz je odnaleźć.
@fenek: ale weź też poprawkę na jedną rzecz. Mieskzam tam od 5 lat. Czynsz w Katowicach za mieszkanie 40m, to minimum 1200 zl i to czesto jeszcze +opłaty. Ja płace 1000 zł z opłatami. Więc jest różnica ?. W ostatnim czasie Właściciel wymienił okna, zrobił remont (2 razy.. bo wcześniej to ja zostałam zalana). I ani razu nie wspomniał o podwyższeniu czynszu. Uważam, że mam bardzo dogodne warunki, więc nie zamierzam mu czynić problemów z tego powodu. Poza tym, on o tym, że tamta ekipa zniknęła dowiedział się stosunkowo późno.. ode mnie. Wczęsniej był przekonany że remont ma się ku końcowi.
@maat_: szczególnie że akurat od jakiegoś czasu trwa wręcz boom na studentki informatyki. Uczelnie zachecaja kobiety do tego by studiowały informatyke.. Dla mnie po prostu autorka była słaba.. i brak umiejętności próbuje zrzucić na dyskryminacje.
@mki: z tego co wiem, to nowy fachowiec bedzie robił wylewki. Ten akurat jest sprawdzony i porzadny. To że nie on się na poczatku tym zajmował, to tylko dlatego, że on nie wystawia faktur, a właściciel chciał faktury.
Swoją drogą.. tak się zastanawiam.. Skoro majster pobrał 1400 zl zaliczki od własciciela i 500 zł ode mnie, a robote nie dośc ze nie dokonczył, to spier... i zniszczyl materiał.. bo nie wiem czy te kafle da sie odratować .. i na koncu sie ulotnił.. to można złożyć zawiadomienie o przestępstiwe ?? Bo to chyba pod wyłudzenie podejdzie ??
@mki: na legarach.. ale pomiedzy jest piasek.... ale ugina sie sttasznie.. i to najbardziej w miejscu pod docelowymi szfkami. ( tam gdzie tez i legary najmocniej ucierpiały, bo były całe przesiąknięte wodą. Oraz przy scianach. Na srodku pomieszczenia nawet nie jest tak źle.
@maat_: w starych mieskzaniach masz legary i piasek.. brak wylewki... czy na docieplenie to nie wiem.. moze po to by miedzy legarami nie bylo pustej przestrzeni... nie wiem
@Iceman1973: oni połozyli jedną.. i chyba cieńszą.. w poniedizałek isę okazę jaka bo nowy majster bedzie to robił. Ale cos mi w głowie świta że tens tary mówił coś o 9 mm... ale nie wiem... nie znam się.
@fenek: powiem tak.. to nie winaWłaściciela że jest taka sytuacja. On jest naprawdę wporzadku więc nie zamierzam się z nim spierac o ten czynsz. Tym bardziej, ze jak na obecne stawki w Katowicach płacę naprawde niewiele. 1000 zł z mediami za 40m mieszkanie. On też na tym stracił bo tez dał mu zaliczkę, więc jedziemy na jednym wózku.
Co do dopłaty na mebli. Początkowo była mowa, że majster kupuje meble, w takim samym stylu jak te obecnie i kolorze.. . czyli jabło.ń ( takie czerwonawe)... Ja chciałam calkiem inne.. jasne stąd tez moja propozycja że dopłacę do mebli, ale wymieniamy całość.. ot cała historia
@gggonia: ale szkoła nie dała jej kary z czapy. Po prostu dyrekcja stwierdizła, ze takiego stylu nie ma zamiaru akceptowaci . dostosowała do tego regulamin. A to znaczy, że uczniowie byli zobowiązani się do niego dostosowac.
Czysto teoretycznie. Jeśli dziś mój pracodawca stwierdzi, że kobiety mają chodzić tylko w krótkich spódniczkach, a ja już miałam kupione długie spodnie wcześniej, to mnie ten nakaz obowiązuje czy nie ?? Moge chodzić w spodniach, bo kupiłam je przed zakazem, a nowi tylko będą musieli się dostosowac ??
Szkoła zmieniła statut, a w zasadzie chciała go doprecyzować, zawęzić jak zwał. Po prostu w tej skzole nie są akceptowane kolczyki w nosie i tyle. Przeciez nikt małolacie nie zabrania go sobie nosić po szkole. .więc o co halo ??
Jedyne piekelne zachowanie szkoly jakie widze, to to że dali się zaszantazowac. Ze głupiej smarkuli pozwolili na ominięcie zasad... Z tej lekcji ona wyniesie tylko jedną naukę... Jej zasady nie dotyczą.
@gggonia: śmiej się, ale w jednej pracy mieliśmy tak... potrącanie z wynagrodzenia za niestosowny ubiur. I tak.. Jeśli szef wprowadza dress code pod tytułem garnitur z krawatem, to masz go nosic, czy Ci się to podoba, czy tez nie, albo zmienić pracę.
A teraz inaczej.. wyobraz sobie np wojsko.. i co drugi powie.. ja nie chce beretu.. a ja nie bede nosił tyhc głupicjh flag.. a ja w ogóle to wole w samej koszulce byc.... Dress code to dress code, jeśli pracodawca, a w przypadku uczniów dyrekcja określa, że czegoś nie wolno to znacyz, że należy się temu podporżadkować... i tyle
@Ferian: może to tez kwestia sformułowania przez autora.. bo raczej statut nie mówi ; "Kto pó∆cie do studia piercingu i podda sie zabiegowi ten bedzie mniał obnizoną ocenę" a bardziej "za przyjście do szkoły w ..." Lub jakoś podobnie. Więc teoretycznie, dziewcyzna mogłaby mieć obniżane zachowanie za każdy dzien przyjscia do szkoły w tym kolczyku
@Balbina no i to jest prawidłowe zachowanie. A tutaj historii by nie było, gdyby dziewcyzna też kolczyk sciagała.. ale nie.. smarkula musi nosić i już
@Ferian no a władze szkoły, doszły do wniosku, że jednak nie życzą sobie czegoś takiego i stworzyły nowy zapis. Uczniowie powinni się dostosowac i kolczyki albo ściągac albo zmienić szkołę.
A wiecie co jest piekielne ?? Zachowanie matki.. Matki, która nie nauczyła córki, tego że nalezy się ubierac stosownie do miejsca. Jeśli szkoła nakłada dress code, to wszyscy powinni byc zobowiaznai go przestrzegać, albo zmienić szkołe. Podobnie jest w pracy. Jak się pracownikowi nie podoba dress code i chciałby przychodzić w dresach, to niech zmieni pracę...
A potem mamy.. maturzystów przychodzacych na mature w jeansach.
Kolczyk mogła sobie nosić poza szkołą, a w szkole go ściągać. Głupia matka...
@Tenzprzeciwkacomakotairower: przechodziłam przez to samo co ty.. Bierzmowianie mialam brac bo co sasiedzi powiedza.. co prawda nie chcialam go sabotowac, bo 3 imie chcialam sobie wybrac.. ale wolalam go nie miec, bo jednak byłam nie wierzaca. Na zadne spotkania nie chodzilam, z testu z pisma swietego dostalam rowne 0 punktow (nawet nie ze sie nie staralam... po prostu naprawde nie znalam odpowiedzi na te pytania).. teraz dopiero prostuje swoje sprawy religijne. Pozdrawiam
@majkaf: a jednak wyjaśnij bo ja również nie rozumiem. Sprawa wyboru imienia może i była infantylna ale wtedy autor mial 15 lat, wiec jest to zrozumiałe. Teraz jako dorosły osobnik porzucił wiarę, do której i tak od młodzienczych lat nie był przekonany. Wyjaśnij więc bo ja również nie rozumiem
@Limek: i to twoje świete prawo... Ja nie rozumiem dlaczego mamy z siebie robić męczenników. W imię czego ?? Podobnie jest z innym aspektem życia a mianowicie jego końcem... Szubka śmierć jest nielegalna... masz kur.. cierpieć..
Moja ciocia przy której dziadek umierał słyszała jego ostatnie słowa.. "Niech to sie ***... skończy"... Dziadek był w kilka dni... kilka dni przeżywał straszliwy ból...
@KIuska: zapomniałam dodac w poprzednim komentarzu. Nie wiem dokładnie jak to jest obecnie.. i jak zostało to zrobione, że ją przyjęli. Czy to tylko na poziomie uczelni czy może gdzieś wyżej pisała. takich szczegółów nie znam. I to nie była jakaś tam prywatna uczelnia tylko Uniwersytet Slaski.
@TakaFrancuska: no ona była laureatka z biologii i chemi.. z Angielskiego miala certyfikat ktory w tamtych latach zwalnial z angielskiego ( nie wiem jak dzis) wiec z matury zostal jej tylko polski... Dlatego została przyjęta... i te 2 lata sobie robila w trakcie.
Głupio koleżanka zrobiła, że nie poszła od razu studiowac... Pare lat temu gdy studiowalam dziennie razem z nami była dziewczyna, z 2 klasy liceum. Tak 2 klasa liceum i studiowala i jednoczesnie robiła liceum. Było to możliwe poniewąz była ona laureatka konkursow na poziomie krajowym i wejscie na studia miała i tak z automatu. Musiala zdac tylko maturę z polskiego. Dlatego w szkole dostała indywidualny tok nauczania, chodziła głównie na sprawdziany i była pełnoprawną studentką...
Była nieziemska... mądra ale jednoczesnie umiała się bawić i była uczynna. Średnia 5.0 na studiach. Nam było wstyd ... Kierunek: Chemia..
@CatGirl: mnie bardziej zdziwiło co innego.. nie ma młodego gdzie zostawić... a mąż idzie tylko p oto by dzieci pilnować.. czyli w sumie autorka mogła iśc sama na zakupy, a dziećmi zająć się mąż.. no ale..
@Gienek: O obrońcach z urzedu mało wiesz, jak widasz mimo, że sam pracujesz w budżetówce. Stawa jest określana za typ sprawy. .tutaj masz odpowiedni przepis : http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20021631348/O/D20021348.pdf Ponadto pamiętaj że wiele spraw nie konczy się na jednym posiedzeniu. Np rozwód... to masz 2 do 3 spraw nawet a stawka jest 1 -> 360 zl i trudno się dziwić, że mając adwokata z urzedu to prawie tak jakby go nie mieć....
Podobne problemy miewają również tłumacze przysięgli. Ich stawki też są ustalane durną ustawą i nie waloryzowane. I tez wielokroć słyszałam że z sądami się trzeba o kasę sądzic. Za to wszyscy. byli zadowoleni ze współpracy z policją, bo płacą w terminie i jeszcze przywiozą i odwiozą spowrotem :) przydałby się strajk biegłych.
@BlackAndYellow: i potem co drugi idiocieje i też chce byc youtuberem... nie mając ani pomysłu na swój kanał ani nic mądrego do powiedzenia. Powstają miliony dennych filmików i żeby utryzmac serwery jestesmy raczeni reklamami. No po prostu super.. Zajęliby sie co po niektórzy nauką a nie nagrywaniem filmiku "Co mam w torebce", "co kupiłam do szkoły"
Zapominasz, że my także kiedyś chodziliśmy do szkoły. Każdy przeszedł przez ten etap edukacji. A nawet, powiem że poziom nauczania i wymogi wobec uczniów zmalały. Macie mniej materiału do nauki oraz technikę, która ułatwia uczenie. Kiedyś siedziało się w bibliotece i przepisywało informacje, dziś masz internet i w kilka kliknięć możesz je odnaleźć.
@fenek: ale weź też poprawkę na jedną rzecz. Mieskzam tam od 5 lat. Czynsz w Katowicach za mieszkanie 40m, to minimum 1200 zl i to czesto jeszcze +opłaty. Ja płace 1000 zł z opłatami. Więc jest różnica ?. W ostatnim czasie Właściciel wymienił okna, zrobił remont (2 razy.. bo wcześniej to ja zostałam zalana). I ani razu nie wspomniał o podwyższeniu czynszu. Uważam, że mam bardzo dogodne warunki, więc nie zamierzam mu czynić problemów z tego powodu. Poza tym, on o tym, że tamta ekipa zniknęła dowiedział się stosunkowo późno.. ode mnie. Wczęsniej był przekonany że remont ma się ku końcowi.
@maat_: szczególnie że akurat od jakiegoś czasu trwa wręcz boom na studentki informatyki. Uczelnie zachecaja kobiety do tego by studiowały informatyke.. Dla mnie po prostu autorka była słaba.. i brak umiejętności próbuje zrzucić na dyskryminacje.
@maat_: wiesz co, nie znam szczegółów.. wiem że właściciel wział tamtego bo szukał kogoś kto wystawia faktury, a gościu ma działalność.
@mki: z tego co wiem, to nowy fachowiec bedzie robił wylewki. Ten akurat jest sprawdzony i porzadny. To że nie on się na poczatku tym zajmował, to tylko dlatego, że on nie wystawia faktur, a właściciel chciał faktury. Swoją drogą.. tak się zastanawiam.. Skoro majster pobrał 1400 zl zaliczki od własciciela i 500 zł ode mnie, a robote nie dośc ze nie dokonczył, to spier... i zniszczyl materiał.. bo nie wiem czy te kafle da sie odratować .. i na koncu sie ulotnił.. to można złożyć zawiadomienie o przestępstiwe ?? Bo to chyba pod wyłudzenie podejdzie ??
@mki: na legarach.. ale pomiedzy jest piasek.... ale ugina sie sttasznie.. i to najbardziej w miejscu pod docelowymi szfkami. ( tam gdzie tez i legary najmocniej ucierpiały, bo były całe przesiąknięte wodą. Oraz przy scianach. Na srodku pomieszczenia nawet nie jest tak źle.
@maat_: w starych mieskzaniach masz legary i piasek.. brak wylewki... czy na docieplenie to nie wiem.. moze po to by miedzy legarami nie bylo pustej przestrzeni... nie wiem @Iceman1973: oni połozyli jedną.. i chyba cieńszą.. w poniedizałek isę okazę jaka bo nowy majster bedzie to robił. Ale cos mi w głowie świta że tens tary mówił coś o 9 mm... ale nie wiem... nie znam się.
@fenek: powiem tak.. to nie winaWłaściciela że jest taka sytuacja. On jest naprawdę wporzadku więc nie zamierzam się z nim spierac o ten czynsz. Tym bardziej, ze jak na obecne stawki w Katowicach płacę naprawde niewiele. 1000 zł z mediami za 40m mieszkanie. On też na tym stracił bo tez dał mu zaliczkę, więc jedziemy na jednym wózku. Co do dopłaty na mebli. Początkowo była mowa, że majster kupuje meble, w takim samym stylu jak te obecnie i kolorze.. . czyli jabło.ń ( takie czerwonawe)... Ja chciałam calkiem inne.. jasne stąd tez moja propozycja że dopłacę do mebli, ale wymieniamy całość.. ot cała historia
@gggonia: ale szkoła nie dała jej kary z czapy. Po prostu dyrekcja stwierdizła, ze takiego stylu nie ma zamiaru akceptowaci . dostosowała do tego regulamin. A to znaczy, że uczniowie byli zobowiązani się do niego dostosowac. Czysto teoretycznie. Jeśli dziś mój pracodawca stwierdzi, że kobiety mają chodzić tylko w krótkich spódniczkach, a ja już miałam kupione długie spodnie wcześniej, to mnie ten nakaz obowiązuje czy nie ?? Moge chodzić w spodniach, bo kupiłam je przed zakazem, a nowi tylko będą musieli się dostosowac ?? Szkoła zmieniła statut, a w zasadzie chciała go doprecyzować, zawęzić jak zwał. Po prostu w tej skzole nie są akceptowane kolczyki w nosie i tyle. Przeciez nikt małolacie nie zabrania go sobie nosić po szkole. .więc o co halo ?? Jedyne piekelne zachowanie szkoly jakie widze, to to że dali się zaszantazowac. Ze głupiej smarkuli pozwolili na ominięcie zasad... Z tej lekcji ona wyniesie tylko jedną naukę... Jej zasady nie dotyczą.
@gggonia: Tak wiem.. ubiór przez ó... ale niestety nie da się edytować..
@gggonia: śmiej się, ale w jednej pracy mieliśmy tak... potrącanie z wynagrodzenia za niestosowny ubiur. I tak.. Jeśli szef wprowadza dress code pod tytułem garnitur z krawatem, to masz go nosic, czy Ci się to podoba, czy tez nie, albo zmienić pracę. A teraz inaczej.. wyobraz sobie np wojsko.. i co drugi powie.. ja nie chce beretu.. a ja nie bede nosił tyhc głupicjh flag.. a ja w ogóle to wole w samej koszulce byc.... Dress code to dress code, jeśli pracodawca, a w przypadku uczniów dyrekcja określa, że czegoś nie wolno to znacyz, że należy się temu podporżadkować... i tyle
@Ferian: może to tez kwestia sformułowania przez autora.. bo raczej statut nie mówi ; "Kto pó∆cie do studia piercingu i podda sie zabiegowi ten bedzie mniał obnizoną ocenę" a bardziej "za przyjście do szkoły w ..." Lub jakoś podobnie. Więc teoretycznie, dziewcyzna mogłaby mieć obniżane zachowanie za każdy dzien przyjscia do szkoły w tym kolczyku
@Balbina no i to jest prawidłowe zachowanie. A tutaj historii by nie było, gdyby dziewcyzna też kolczyk sciagała.. ale nie.. smarkula musi nosić i już @Ferian no a władze szkoły, doszły do wniosku, że jednak nie życzą sobie czegoś takiego i stworzyły nowy zapis. Uczniowie powinni się dostosowac i kolczyki albo ściągac albo zmienić szkołę.
A wiecie co jest piekielne ?? Zachowanie matki.. Matki, która nie nauczyła córki, tego że nalezy się ubierac stosownie do miejsca. Jeśli szkoła nakłada dress code, to wszyscy powinni byc zobowiaznai go przestrzegać, albo zmienić szkołe. Podobnie jest w pracy. Jak się pracownikowi nie podoba dress code i chciałby przychodzić w dresach, to niech zmieni pracę... A potem mamy.. maturzystów przychodzacych na mature w jeansach. Kolczyk mogła sobie nosić poza szkołą, a w szkole go ściągać. Głupia matka...
@Tenzprzeciwkacomakotairower: przechodziłam przez to samo co ty.. Bierzmowianie mialam brac bo co sasiedzi powiedza.. co prawda nie chcialam go sabotowac, bo 3 imie chcialam sobie wybrac.. ale wolalam go nie miec, bo jednak byłam nie wierzaca. Na zadne spotkania nie chodzilam, z testu z pisma swietego dostalam rowne 0 punktow (nawet nie ze sie nie staralam... po prostu naprawde nie znalam odpowiedzi na te pytania).. teraz dopiero prostuje swoje sprawy religijne. Pozdrawiam
@majkaf: a jednak wyjaśnij bo ja również nie rozumiem. Sprawa wyboru imienia może i była infantylna ale wtedy autor mial 15 lat, wiec jest to zrozumiałe. Teraz jako dorosły osobnik porzucił wiarę, do której i tak od młodzienczych lat nie był przekonany. Wyjaśnij więc bo ja również nie rozumiem
@Lypa: o prosze.. to ja rozumiem, że teraz istnieja jakies wzorce, jak pisze 30 latek, jak 20 latek a jak powinien pisac 50 latek ??
@Limek: i to twoje świete prawo... Ja nie rozumiem dlaczego mamy z siebie robić męczenników. W imię czego ?? Podobnie jest z innym aspektem życia a mianowicie jego końcem... Szubka śmierć jest nielegalna... masz kur.. cierpieć.. Moja ciocia przy której dziadek umierał słyszała jego ostatnie słowa.. "Niech to sie ***... skończy"... Dziadek był w kilka dni... kilka dni przeżywał straszliwy ból...
@KIuska: zapomniałam dodac w poprzednim komentarzu. Nie wiem dokładnie jak to jest obecnie.. i jak zostało to zrobione, że ją przyjęli. Czy to tylko na poziomie uczelni czy może gdzieś wyżej pisała. takich szczegółów nie znam. I to nie była jakaś tam prywatna uczelnia tylko Uniwersytet Slaski.
@TakaFrancuska: no ona była laureatka z biologii i chemi.. z Angielskiego miala certyfikat ktory w tamtych latach zwalnial z angielskiego ( nie wiem jak dzis) wiec z matury zostal jej tylko polski... Dlatego została przyjęta... i te 2 lata sobie robila w trakcie.
Głupio koleżanka zrobiła, że nie poszła od razu studiowac... Pare lat temu gdy studiowalam dziennie razem z nami była dziewczyna, z 2 klasy liceum. Tak 2 klasa liceum i studiowala i jednoczesnie robiła liceum. Było to możliwe poniewąz była ona laureatka konkursow na poziomie krajowym i wejscie na studia miała i tak z automatu. Musiala zdac tylko maturę z polskiego. Dlatego w szkole dostała indywidualny tok nauczania, chodziła głównie na sprawdziany i była pełnoprawną studentką... Była nieziemska... mądra ale jednoczesnie umiała się bawić i była uczynna. Średnia 5.0 na studiach. Nam było wstyd ... Kierunek: Chemia..