Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

TakaFrancuska

Zamieszcza historie od: 26 sierpnia 2011 - 2:04
Ostatnio: 7 lutego 2024 - 18:05
  • Historii na głównej: 11 z 25
  • Punktów za historie: 2511
  • Komentarzy: 497
  • Punktów za komentarze: 3280
 
[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
28 czerwca 2018 o 9:56

@bajkowa92: aaa ok ;) teraz rozumiem :D

[historia]
Ocena: 26 (Głosów: 44) | raportuj
27 czerwca 2018 o 16:23

@singri: moze.. chociaz ja tam nadal nie widze w tym nic zlego, dopoki bulka jest z jakims serkiem, wedlinka i pomidorkiem czy innym warzywem a nie tylko z nutella. Jako dziecko w sumie jadlam tylko biale bulki. Do dzis pamietam jak tata robil mi zawsze 2 polowki. 1 z pasztetem i ogorkiem zielonym, druga z serkiem i rzodkiewka ;) Oj musze pomeczyc ojca znow o takie buleczki :D wspomnienia z dziecinstwa :) Czasem zdaje mi sie ze ludzie tez za bardzo przesadzaja co do tego bycia fit.. wszystko ma byc fit, bez konserwantow itd.. Kiedys byla tu jakas historia i ktos z uzytkownikow pisal. .ze dziecko nie je wcale slodyczy, do picia dostaje tylko wode jak pies.. itd... Zeby nie bylo.. zachowanie babci i pozwalanie tylko na jedzneie fastfoodow potepiam. Dziecko potrzebuje roznorodnosci i powinno jesc warzywa i owoce.

[historia]
Ocena: 18 (Głosów: 34) | raportuj
27 czerwca 2018 o 16:07

Matka piekielna oczywiscie... az szkoda jezyk strzepic. Ale mnie rzucila sie w oczy jedna rzecz... co zlego jest w gtym ze dziecko je białe bułki ?? Bo rozumiem że chodzi o zwykłą bułke poznańską ?

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
27 czerwca 2018 o 13:11

@rodzynek2: jesli nie masz rezerw na pensje pracownikow.. wez kredyt.. zabezpiecz pensje swoich pracownikow na rok. Bo taka minimalna rezerwa powinna byc. Niedopuszczalnym jest aby nie zaplacic komus za jego prace. Pracownik ma do oplacenia mieszkanie, musi za cos jesc. I o ile ktos kto zarabia 10tys to pewnie ma jakas rezerwe i by poradzil sobie miesiac bez pensji.. o tyle pensja 1600 zl w sumie na zycie ledwo starcza nawet placona w terminie,... a co ma zrobic ten pracownik gdy jednak jej nie dostanie ? Jesli nie masz pieniedzy dla pracownika.. pracuj za niego.. *mnie akurat problem nie dotyczy, do mojej pensji to ja moge zegarek nastawiac :)

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 12) | raportuj
27 czerwca 2018 o 13:07

@GlaNiK: prosze Cie... 'czy bedzie stac na zaplacenie za etat", nie moze byc nigdy wytlumaczeniem oszukiwania/ okradania pracownikow na umowie. Nie chcesz placic.. sprzataj sam.. to naprawde takie proste.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
27 czerwca 2018 o 9:40

@SaraRajker: akurat tutaj @dorota64 ma racje. Dla pań 50+ zmiana pracy nie jest tak prosta jak dla 30 latka. Dla mnie jesli 30 latek birze ochlapy i narzeka to jest sam sobie winien, bo ma wszelkie mozliwosci by polepszyc swoj status. Studia zaoczne, kursy, nauka jezykow wieczorami. Tylko ze oni wola po pracy piwko otworzyc.. Patrząc na dzisiejsze Panie 50+, to wiele z nich nie potrafi obslugiwac komputera, wiec juz do wielu zawodow ich po prostu nie przyjma, bo komputer to podstawa. Nam się wydaje to takie proste i naturalne, ale ja mialam watpliwa przyjemnosc uczyc 2 osoby obsługi komputera.. i poległam. Nauka jezyka tez czesto jest bariera nie do przeskoczenia. Moja mam od 8 lat mieszka w szkocji.. po angielsku to tylko kilka slow sie przez ten czas nauczyla. O mowieniu zdaniami nie ma mowy.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 11) | raportuj
27 czerwca 2018 o 9:33

@rodzynek2: pensja to swietosc.. To ze kontrahent nie zaplacicl, nie moze byc powodem do wstrzymywania pensji pracownikowi. To nie tak ze "mnie okradlito i ja moge okrasc". Tym bardziej ze dla osob zarabiajacych najnizsza krajowa, pensja to byc albo nie byc. Szef swoja pensje moze otryzmac pozniej, i tak rabia pewnie z 10 razy tyle co placi pracownikom. Uczyciwy szef sobie placi na koncu.

[historia]
Ocena: 20 (Głosów: 24) | raportuj
25 czerwca 2018 o 14:58

@pasia251: zgadzam sie ;) Kiedys piszac prace, poprosilam swojego promotora o pomoc, bo wydawalo mi sie ze pisana jest zbyt infantylnie.. wlasnie jak wypracowanie w podstawowce.. On czyta czyta.. i mowi.. ze czego ja chce, praca bardzo dobra... No to mu mowie, ze jakos tak jezyk nie podoba mi sie.. i ze same takie krotkie zdania... I on wtedy powiedział ; Inzynier to prosty człowiek... i do nigo trzeba prostymi zdaniami... Pani pisze prace inzynierska, a nie elaborat na polski :)

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 21 (Głosów: 21) | raportuj
19 czerwca 2018 o 17:24

Przezywalam to samo co Danusia.. niestety... Tyle ze mnie porownywano do córki koleżanki mamy... Bylo o tyle trudniej ze chodziłam z dziewcyzną do jednej klasy. Nasze mamy się przyjaznily wiec byłysmy na siebie skazane. Na poczatku to jakos tam szło, ale im bardziej bylam do niej porownywana tym rosla niechec do niej - Bo Basia to ma same 5, Bo Basia jest taka grzeczna, nie pyskuje mamie. Bo Basia to juz sprząta i pomaga w domu. Bo Basia to umie juz sama sobie ugotowac, tez moglabys nam gotowac. Bo Basia jest taka oszczędna ona nie wydaje pieniędzy na głupoty... Bo Basia... bo Basia... W szkole uczyłam się dobrze, chociaż nie miałam czerwonego paska ale poniżej 4.6 nigdy nie zeszłam. Na koniec klasy w gimnazjum czy podstawówce chodziliśmy z klasa i rodzicami do pewnej kawiarni uczcic koniec roku. - Coo ?? ty chces zna lody isc ?? Basia ma pasek na swiadectwie ... ty to chyba tylko aby popatrzeć na lody.. z takim świadectwem. Co prawda i tak mama kupowała mi te lody, ale rodziło to zawsze we mnie takie wkurzenie.. i potem ja również zaczełam porownywać.. Bo inni rodzice dużo zarabiaja i nie są takimi gołodupcami....

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
17 czerwca 2018 o 11:11

@mazicort: skoro pracodawcy nie stac by placic uczciwie... lub przynajmniej zgodnie z prawem, to znaczy ze biznes nie przynosi odpowiednich zyskow. Wtedy . albo powinien zmniejszyc ilosc zatrudnienia, a brakujace etaty odrobic samodzielnie. Jezeli to poczatek jego biznesu, to powinien byc zabezpieczony kredytem, zeby miec wlasnie pieniadze na zabezpieczenie pracowniczych pensji przynajmniej na 1 rok. Natomiast jesli biznes istnieje juz od dluzszego czasu i nadal nie jest dochodowy, to znaczy ze to dupa a nie przedsiebiorca.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 20) | raportuj
8 czerwca 2018 o 21:01

@iks: noo .. owszem sa takie kluby gdzie rachunki zamyka sie po 20 tys.. ale nie nazywaja sie bary i restauracje :D tylko ze tam cola kosztuje jakies 80 zl :)

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 14) | raportuj
8 czerwca 2018 o 11:20

@grruby80: Sklep wystawia towar po to by go sprzedac.. .wiadomo z eprzy kasie wiele ludzi wezmie sobie tego lizaka czy batonika, dlatego one tam stoja.. i maja byc na wysokosci oczu by zachecaly. Sklep nie musi klasc wszystkiego na wysokosci 1.80, tylko dlatego zeby jakis niewychowany dzieciak nie chwycil. Dzieci sie albo pilnuje, albo nie zabiera do sklepu jesli nie umie sie zachowac.

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 14) | raportuj
7 czerwca 2018 o 23:30

U nas było podobnie. Tyle że koszty inne i zasady też. Firma w której pracuje, w porównaniu do porzednich miejsc pracy inwestuje w pracowników, ale . w zwiazku z ich ilością nie ma za bardzo możliwości, aby każdy uczestniczył w każdym szkoleniu, tym bardziej że koszt tych szkoleń to przeważnie 2000 dolarów od osoby. To o którym teraz mowa, kosztowało w sumie więcej, bo było organizowane specjalnie dla naszej firmy, wiec ponosilismy koszt przyjazdu trenera, plus koszt pobytu w 4* hotelu 16 osob plus ich dojazdy i diety za ten czas. Także troche sporo. 5 osob to byli studenci z UK. Mega mili, mega sympatyczni ludzie. Brali udział w specjalnym programie dla absolwentów, wiec firma w nich inwestowała bardzo. Oni wlasnie mieli zapewnione wszystkie szkolenia. Jednakże, moze własnie przez to ze nie mieli doswiadczenia w branzy, nie wiedzieli jak bardzo to szkolenie jest dla nich cenne, pozwalali sobie na podchodzenie do sprawy bardzo lekko. I oni nawet nie kryli sie z tym, ze grali na komputerze w bilard. Nawet nie próbowali sie zasłaniac. Prowadzacy szkolenie widzial wszystko bo ich ekrany byly ustawione bokiem do niego. Szkoda, głownie z tego powodu, ze wiele osób z firmy chętnie by wzięło w tym szkoleniu udział, a nie mogło...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 czerwca 2018 o 23:31

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
1 czerwca 2018 o 22:35

@Zmora: nie tylko w paru miejscach ale i spamuja skrzynke mailowa informacja o odprawie.. .wiec... Naprawde trzeba byc nieogarem zeby sie nie odprawic

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 12) | raportuj
27 maja 2018 o 11:05

@PrincesSarah: 40m2 . to wystarczajaco duzo na kota lub malego psa jesli sie mieszka samemu. Ja mam 40m2 i czuje jakbym mieszkala w palacach, ale tez nie grace meblami pokoju. to wbrew pozosrom wcale nie tak malo jesli jest sensowny uklad ( brak przedpokoju). @BlueBellee . kwestie dzieci troche rozumiem. Wspieram organizacje na terenie mojego miasta i calkiem niedawno znow ktos oddal kota z adopcji po podrapal i ugryzl dziecko. To jest czesty powod powrotow zwierzat... podrapanie brajanka.... A u mnie jak by kot podrapal i pogryzl dziecko, to dostalby po dupie - dzieciak.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
26 maja 2018 o 21:29

@muflon63: zgadzam sie... pomagalam kolezance wypelniac wniosek adopcyjny.. smiech na sali.. 50 pytan.. niektore z dupy.. wiekszosc moznaby zadac przy rozmowie telefonicznej nie trzeba bylo sie rozpisywac. Brakowalo tylko podaj numer buta.. i podstawic do wzrou.. wiekszy but = wieksze ryzyko nadepniecia na zwierzaka :D

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
26 maja 2018 o 20:30

@Dobermania: PET nie jest i nie byl za darmo. PET moze byc nieco tanszy.. ale nie wiele. PET kota . rasy Ragdoll to okolo 2 tys. PET buldoga angielskego okolo 3. PET jest nadal psem rasowym, po prostu albo nie rokujacy wystawowo i moze przez pewne wady nie nadajacy sie do dalszej hodowli, albo czasem PET to idealny w typie zwierzak ale kupowany bez praw do dalszej hodowli czyli z obowiazkiem sterylizacji.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
26 maja 2018 o 20:28

@LTM87: problemem jest takze prawo... ktore niby mialo problem rozwiazac a wcale tego nie zrobilo. Bo powstalo wiele stworzyszen . w nich zrzeszaja sie pseudohodowcy. A prawda jest taka ze tylko pies z Zwkip jest rasowy i ma wazny rodowod. Takze pseudohodowle maja sie dobrze i beda sie mialy dopoki ten bubel prawny nie zostanie poprawiony

[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 15) | raportuj
21 maja 2018 o 13:24

@pati9366: nie w momencie gdy jest ledwo co zatrudniona na stala umowe. Sama bym taka zwolnila momentalnie. Niech popracuje ze 3 - 4 lata, w zaleznosci od tego jak dlugi jest okres przygotowawczy do samodzielnej pracy. I wtedy gdy szef bedzie mial dobrego pracownika, to bedzie na niego czekal. Bo bedzie sie to dla niego oplacalo. Ale po co ma czekac na kogos kto ledwo sie zatrudnil i juz zaciazyl.

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 10) | raportuj
21 maja 2018 o 12:33

@Etincelle: i to podejscie mi sie podoba. Bo dokladnie tak byc powinno ! Pietnowac nalezy tylko tych szefów, ktorzy maja wieloletniego pracownika i go zwalniaja bo jest w ciazy. A prawo do maciezynskiego powinno przyslugiwac po minimum 3 - 4 latach pracy na umowie. Poza tym ja nie rozumiem tez, takiej roszczeniowosci ze za sam fakt w ciazy mi sie nalezy. Jezeli mam niepewna sytuacje zawodowa, to nie siedze 2 lata czy ile, tylko rodze przeczekuje okres pologu i wracam do pracy. Zycie nie jest sprawiedliwe. Zawsze znajdzie sie ktos kto ma tyle kasy, ze moze calymi dniami pierdziec i nic nie robic, a bedzie ktos kto pracowac musi. Jezeli nie jestem dla pracodawcy na tyle cennym pracownikiem, aby czekal na mnie az wroce, to robie wszystko aby do pracy jak najszybciej wrocic by ja utrzymac. I jesli ktos sie zaslania piorytetami.. typu rodzina na pierwszym miejscu itd.. to niech pamieta ze piorytetami i miloscia rodziny nie wykarmi. Oczywiscie mi sie latwo mowi, bo jestem w takiej sytuacji, ze gdybym zaszla w ciaze, to mi pracodawca pewnie pogratuluje i bedzie wspieral. Ale ja tez na to pracowalam. Dopoki nie uzyskalam tej stabilizacji nie planowalam dziecka, bo mam swiadomosc jaki do koszt. Chociaz teraz, rowniez nie czuje aby wlasciwym bylo zajscie w ciaze, bo u obecnego pracodawcy pracuje ledwie rok, bedac glownie kosztem, bo przez ten czas pracodawca inwestowal w moje szkolenia. Wiec byloby to chamskie zaciazyc w takiej sytuacji...

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 14) | raportuj
20 maja 2018 o 16:37

@Imnotarobot: ale tutaj poza szczegolnymi przypadkami winne sa sobie same matki.. bo musza siedziec w domu i nic nie robic przez 2 albo 3 lata. Taki pracownik, tak naprawde niewiele juz znaczy bo wypada z obiegu. Gdyby nie szly na L4 od razu po stwierdzeniu ciazu, gdyby wracaly w sensownym czasie po porodzie, to pracodawcy nie robiliby problemu z ciazy.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 8) | raportuj
20 maja 2018 o 16:35

@bezznaczenia: a moim zdaniem jest jednak roznica miedzy pracownikiem, ktory do irmy juz cos wniosl.. czyli pracowal dajmy na to te 3 lata i zachodzi w ciaze. A takiem co to tylko czeka na umowe, gowno zrobil, ledwo sie go wyszkolilo i zachodzi w ciaze. W mojej branzy wyszkolenie w miare sensownego pracownika trwa okolo 2 lat i sporo kosztuje (szkolenia certyfikaty oraz pensje za okres gdy pracownik nie jest rentowny). Wiec wyobraz sobie ze Pani przychodzi i od razu zachodzi w ciaze, to tylko niepotrzebny balast.. sorry ale tak jest. Akruat pracuje w nieco wiekszej firmie, wiec jakby problem nie jest dla nas az tak znaczacy. Poza tym pracownice same chca sie rozwijac, maja ambicje, wiec nie ida na wieczne urlopy.

Komentarz poniżej poziomu pokaż

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1019 20 następna »