Profil użytkownika
TakaFrancuska ♀
Zamieszcza historie od: | 26 sierpnia 2011 - 2:04 |
Ostatnio: | 21 sierpnia 2024 - 15:46 |
- Historii na głównej: 11 z 25
- Punktów za historie: 2513
- Komentarzy: 500
- Punktów za komentarze: 3299
Zamieszcza historie od: | 26 sierpnia 2011 - 2:04 |
Ostatnio: | 21 sierpnia 2024 - 15:46 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
@JeZySiek: nie wiem czemu cie tak zminusowano bo zasadniczo uwazam ze masz racje. Para mloda to gospodarze ktorzy goszcza swoich gosci. I tak urzadzajac impreze trzeba myslec o tym by przede wszystkim gosciom smakowalo. Jakbym miala robic impreze pod swoj gust to pojechalibysmy na burgera jakiegos albo pizze. Tyle ze juz rodzina czegos takiego nie zje. Moj tata wcale, mama tez nie bardzo. Mama by wygrzebala kotleta i zjadla samego ;D Tata pizzy nie ruszy. Albo moze cos z kuchni hiszpanskiej. Lubie tez bardziej pikantne potrawy, ale jednak wielu moich gosci ostrego nie je. Ja np jak juz w jednym komentarzu napisalam mam fobie przed kiszonymi rzeczami, brzydze sie sledzi. A jednak na zimnej plycie ojaiwly sie rollsy i ogorki bo wiem ze moja rodzina lubi takie zakaski. Wiec jako gospodarzowi zalezalo mi by o moim weselu mowili ze bylo smacznie. :) Po prostu sale uprzedzilam ze takie rzeczy maja byc zawsze na osobnym talerzu
@hulakula: w zasadzie tak. Ale to goscie potem beda komentowac ich wybor :) @Ohboy: duzo zalezy od sali gdzie sie robi. U nas na weselu jedzenie bylo wysmienite. I w zasadzie wszyscy goscie bardzo pochlebnie sie o nim wypowiadali. Nawet mowili ze za duzo bo nie mogli skosztowac wielu rzeczy bo sie objedli. Tak smakowalo. Natomiast u znajomej na weselu ja nie mialam co jesc. Nie jestem specjalnie wybredna jest malo produktow, ktorych nie lubie, ale np w zimnej plycie polozyli na jednym talerzu pomidora i kiszone rzeczy. W efekcie dla mnie taki talerz jest skazony, bo kisznki bardzo puszczaja smak. A wlasnie to co kiszone i z octem jest dla mnie tak odrazajace ze ja nawet spojrzec na to nie moge bez odruchu wymiotnego.
Wybor tortu weselnego ciekawy ale i ryzykowny. Jesli wiesz ze twoi goscie lubia sekacza to super jesli nie to moze skonczyc sie tak, ze albo zostaniesz z calym sekaczem bo nikt tego nie tknie, albo bedzie on wracal niemal nietkniety. I bedzie ci zwyczajnie przykro. Niedawno ciocia organizowala swoje 60 urodziny. Jej corka bardzo nalegala by zrobic je w greckiej restauracji ktora ona (corka) lubi. Jak to 60 urodziny wiekszosc gosci to rowiesnicy cioci. Skonczylo sie tym ze goscie wyszli z urodzin nienajedzeni, bo nikt tego dziwactwa nie chcial jesc. Mama ze lzami przelykala potrawy. Cioci bylo przykro, bo od niej od stolu nikt nigdy nie odchodzil glodny. A tak to zaplacila krocie za impreze z ktorej goscie wyszli glodni i niezadowoleni.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 sierpnia 2024 o 9:39
@Ohboy: no to u nas jest wzglednie tak jak w umowie. Takze na predkosc narzekac nie mozemy. Natomiast widze spore pogorszenie sie jakosci uslug. 6-7 lat temu mialam UPC i poza nieuczciwie skonstruowana umowa to bylam naprawde zadowolona z ich uslug zwlaszcza z opcji odtwarzania programow telewizyjnych do 48h wstecz, poza kilkoma kanalami. Po przeprowadzce zmienilam na netie i opcja byla do 2h tylko. Wiec pogorczenie ale jesli chodzi o szczegoly umowy to Netia bly abardziej uczciwa. Natomiast obecnie UPC tez juz nie ma odtworzenia tych 48h wiec w sumie traci cala przewage jaka mial nad netia jesli chodzi o TV. Do tego offerta TV w play jest teraz gorsza niz ja mialam 2 lata temu jak z UPC wiec mimo ze umowa mi sie skonczyla nie moge przedluzyc :D
@japycz1: podatki sa ok jesli placi je kazdy w jednakowej kwocie. A nie progresja ze im wiecej zarabiasz tym wiecej placisz. To ja wiecej zarobilam bo ja sie wiecej staralam, czy wiecej pracowalam. Jesli ktos bral dodatkowe zlecenia to kosztem czasu wolnego. To moze opodatkujmy czas wolny osob bez pracy. Niech placa podatek tak jakby zarabiali 2 srednie krajowe. To chamstwo zabierac komus wiecej pieniedzy tlyko dlatego ze zamiast byc bezuzyteczny i ciagnac socjal chce miec cos dla siebie.
@kKKKK: a cio biedni do publicznych szkol nie chodzili ? Chodzili to niech placa tgeraz na panstwo na rowni z inni. Bo tak sama z panstwa korzystaja. Albo skoro nie placa za nie to niech nie korzystaja z niego.
@KatzenKratzen: wustarczy sie zrednio rocznie mialby 13 tys brutto. i wtedy bylby stratny dokladnie te 2 tys o ktore mowi. Przy 13 tys brutto, dostajesz 9 tys na reke do listopada. A w grudniu 6999. Witamy w zlodziejskim nie-panstwie.
@ICwiklinska: nie ogladalas chyba chlopakow do wziecia. Przeciez tam polowa uczestnikow byla z lekkim opoznieniem. Ne wiem jak w kolejnych edycjach, ale ta pierwsza.
Az mi sie przypomniala sytuacja z poznaniem mojego meza. Poznalam go tez przez tinderka. Aczkolwiek zsz ewychopdizlam z zalozenia by traktowac innych tak samo jak ja chcilabym byc potraktowana. Ja juz po 1 randce wiedzialam, ze wlasnie z nim chce sie spotykac i tindera usunelam. Bylam umowiona na tinderze jeszcze na 3 spotkania w sumie. Ale wszystkie odwolalam, tlumaczac uczciwie, ze to pierwsze spotkanie bylo wlasnie tym. I mama sie mnie jeszcze przed naszym slubem pytala czemu na nie nie poszlam na to nastepne, bo moze tamten bylby lepszy ? Moze zamozniejszy? (w srode spotkalam sie w moim obecnym mezem, a na sobote mialam inne spotkanie umowione). No i jej tlumacze, ze osoba ktora poznałam pasuje mi pod wieloma wzgledami. A nie bede robila castingu, kto lepszy i szukac ksiecia z bajki. Cechy tego faceta i jego poglady mi w zupelnosci pasuja. Sama tez nie chciałabym byc tak potraktowana i uslyszec ze on poszedl jeszcz ena 4 randki i wybral sobie pania X. Dlatego jesli zdecydowalam ze bedzie kolejna randka, to jest to obecnie jedyny mezczyzna z ktorym bede sie spotykac. Jak nie wyjdzie wtedy zaloze profil na nowo. I jesli tamten pan z soboty bedzie nadal wolny,to penwie do niego napisze ;D.. Efekt jest taki ze juz nigdy nie napisałam, bo jak juz zaspoilerowałam, pierwsza randka z tinderka została moim mężem.
@Pantagruel: U nas bylo podobnie przy cyzm intervencje byly liczone za za kazda rozpoczeta godzine. Srednio 1 interwencja drwala do 30 min. Uwielbialam te dyzury
W mojej poprzedniej firmie mielismy podobnie z dyzurami. Natomiast bylo to rozwiazane w sposob ktory pasowal wszystkim. Czyli za bycie w gotowosci dostawalismy 100 zl za kazdy dzien do wynagrodzenia. (rok 2015) Plus w przypadku telefonu za kazda rozpoczeta godzine pracy 100% wiecej do stawki godzinowej. Wszyscy sie bili wręcz o te dyzury. Zwlaszcza weekendowe. Zarabiajac normalnie 3 tys czesto podnosilam sobie wyplate do 5-6 tys.
Z doswiadczenia w tych sprawach polecam zamawiac w Media Expert, bo tam dbaja o pracownikow. Z mezem zamawialismy w otatnich latach sporo AGD. I w media expert kurierzy maja elektryczne wlaziki co same praktycznie wnosza sprzet po schodach, dlatego nigdy nie mamy problemów z zamawianiem wiekszych rzeczy. Dla porownania w Euro RTV kurierzy nosza sami. Jak ostatnio zamwialismy pakiet calego AGD do domu, to kurier mowi mi ze oni wnosza tylko do 1 pietra. Ja mu na to ze dzownilam na info linie i pytalam o to. A on. .Aaaaa zartowalem...
@KarmazynowaNoc: nie twierdze z ejakosc tych produktow jest zla. chociaz sama byl nie dała tyle za garnki. Ty jest zestaw łopatek, takze nawet dzis nie dalabym 690zl za nie, o kwocie powyzej najnizszej krajowej nie wspominajac.
@cherryhills: zebynie bylo nie jest to blad wstylu nie wiem jak sie pisze.. tylko jedne palce sa szybsze od innych
@Error505: niby tak jednak jesli ktos naciaga kogos z twojej bliskiej rodziny to jest to powod by w takim miejscu nie kupowac :) zreszta dla mnie i tak naczynia w tej cenie nie sa tyle warte. No chyba ze by same gotowaly chodzily do sklepu i sie zmywaly na koniec ;P
@kartezjusz2009: ja akurat wzielam stosunek ceny tego zestawu w stosunku do najnizszej krajowej takze w sumie to wyjdzie nawet wiecej jakies 4765 zl :) zapomnialam o tym jak wysoka jest dzis najnizsza krajowa.
@Error505: czy to jest do konca kapitalizm ? To nie wiem. W koncu garnki bral tesc, garnkow nie dostal jeszcze, wplat tez nie bylo. Normalnie tpo by umowa sie sama rozwiazała, po prostu. Tutaj to nie kapitalizm a nieuczciwe dzialanie firmy po prostu
@niepodam: to jest chore... Platnosc ratalna a nawet nie masz rzeczy... u tesciowej nawet do pierwszej wplaty nie doszlo przez meza.
@vigilum: cywilnie by nas to ksztowalo jeszcze wiecej kasy i zachodu, ktorej nigdy nie odzyskamy bo oficjalnie on nic nie ma. Zalezy mi na sprawie karnej, zeby poniosl konsekwencje. Jest znany policji i ma wyrok za znecanie nad rodzina wiec, pewnie tez inaczej sad bedzie parzyl. W sumie liczylam, ze on sie przestraszy jak to daleko zaszlo i sam zechce oddac pieniadze.
@Error505: na naszym pouczeniu chyba bylo torche inaczej. ale tos mie pocieszyl.. oznacza to ze faktycznie najlepiej byc zlodziejem. Przestaje sie dziwic ludziom ktorzy dokonuja samosadow. Juz nigdy nikogo nie skrytykuje, kto takowego dokonal wrecz bede klaskac.
@Tajemnica_17: mozna p oprostu nie zabierac ze soba dziecka ktore nie potrafi sie zachowywac. To rodzic ma ponosic niedogodnosci/ konsekwencje czyli zaplacic np za opiekunke na ten czas, a nie otoczenie. To nie jest tak ze jak ja cos chce, to moge to robic, nalezy patrzec na konfort innych. Jezeli mam ochote teraz o 1 w nocy sluchac muzyki na caly regulator to tez powinno mi byc wolno ? Bo przeciez ja chce.. bo w dupie mam konfort sasiadow ?
@Chrupki: to skoro ma sie dziecko ktore wpada w takie histerie, to sie go nie powinno zabierac ze soba. Niech stoi pod sklepem albo wynajmij opiekunke na czas zakupow. Uwierz mi jak pierwszy raz pojdzie do sklepu gdy bedzie mialo 13 lat to tez sobie poradzi... Zgodnie z twoja logika to jak mi sie zachce kupe w kolejce to zamiast rzucic wszystko powinnam sie zesrac w tej kolejce.. Albo zamow usluge robienia zakupow z wnoszeniem. To tez opcja.
@digi51: ok ogranicze sie do przeklenstw i zamknij ryj aby faktycznie nikt nie pomyslal ze to grozby ;) Natomiast jesli komentujemy z mezem miedzy soba zachowanie niewychowanych bachorow, to jest to normalne. Jesli to takim madkom przeszkadza, to niech ich dzieci zachowuja sie normalnie.
@wazka: nie nie ma racji, bo jej chciejstwo nie uprawnia jej do bycia uciazliwym dla otoczenia.
@marcelka: no i wlasnie jesli tlumaczenie nie przynosi skutku to nalezy wyjsc i nie byc uciazliwym dla innych. A autorka po prostu pokazuje postawe mnie sie nalezy zrobic zakupy i mam w dupie wasz komfort. No to w takim razie przyzwolenie powinnismy tez dac na sranie na srodku sklepu bo mnie sie chce kupe i mam w dupie cudzy komfort.. macanie rekami pieczywo, gdzie sie wczensiej drapalo po dupie bo ja wole rekami wymacac ... itd.. Wlasnie taka postawe prezentuje autorka.. Swoja droga maz mnie ostatnio zaprosil na romantyczna kolacje do naszej ulubionej knajpy. Na wejsciu mialam ale juz zepsuty humor bo jedyne wolne miejsce jakie bylo na 2 osoby to przy rodzinie z dzieckiem i to jeszcze takim co uzywa krzeselka dla dzieci.. A nie jestesmy tez tacy zeby zajmowac 5 osoby stolik jak jestesmy we 2. No trudno, mysle moze jakos to przezyje. Ale generalnie juz mialam wizje popsutego wieczoru tym bardziej ze wtedy to dziecko jakos zamarudzilo. Ale usiedlismy, ja jeszcze tylem do tego dzieciaka, wiec praktycznie mogl mi do ucha sie drzec. I w sumie.. calkowicie o nich zapomnialam. Przez niemal cala kolacje nie slyszalam niemal tego dziecka. Jakies pojedyncze jekniecia, ale od razu byla reakcja i to skuteczna. Takze my spedzilismy mily wieczór mimo towarzystwa dziecka. A Panstwo widzac, kiedy dziecko zaczyna robic sie marudne, po prostu wyszli. Gdyby wszyscy sie tak zachowywali jak tamta para to nikt by nie miał pretensji...