Tarija ♀

Mój brat kończy gimnazjum. W ostatniej klasie nauczycielka chemii i fizyki cichaczem zeskanowała podręczniki i rozdała na CD, z przykazaniem że jak chce to może sobie wydrukować, tylko musi być w kolorze bo inaczej będzie nieczytelne. Z kolei nauczycielka historii miała korzystać z wersji poprawionej o dwa obrazki i trzy zdania, więc to olała, a brakujące strony dokserowała.

@Izura. Bzdura, krowy mleczne się cielą raz w roku, albo rzadziej jeżeli laktacja jest na dobrym poziomie. Kwestia rozdojenia. U części krów laktacja w okresie ciąży zanika, więc postępowanie jak powyżej byłoby wręcz stratą. I mówię to z perspektywy osoby która rano pija własnoręcznie udojone mleko, a nie osoby która przeczytała o tym na stronach internetowych ekowariatów.

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 31 sierpnia 2012 o 12:01

To mi przypomina dziewczynę która mi wmawiała że krowy dają mleko tylko w czasie ciąży, a jak jej powiedziałam że gada bzdury to stwierdziła "nie jesteś weganką to się nie znasz!"

Ach te podłe kobiety, nie mają co robić i dzwonią z nudów.

Jakoś nie mogę znaleźć takich rzeczy w Polsce... a szukam.

Ja ma lusterko wsteczne na rowerze :D. Może jeszcze kiedyś serducho dozwoli jeździć.

Wykoleili pociąg słonecznikiem! "Fakt" by to pokochał! O BOR-ze kochany, to tak jak kiedyś w pobliżu mojej miejscowości wykoleił się pociąg i jakieś dwie baby się nawzajem oskarżały o smarowanie torów masłem.

Wstyyyyyd. Stare!

Miłość od pierwszego akapitu :)

Od kiedy jest namalowana? To widać.

SS? Skąd to wrażenie? Ciekawam ja!

Nie, po prostu do nich podbiegły, a oni uciekli do samochodu.

U mnie ciocia zawsze najpierw smarowała dziąsło maścią znieczulającą a potem dopiero zastrzyk :D. Możliwe nawet że to nie była prawdziwa znieczulająca maść, tylko tak mi wmawiała, ale działało.

Errr... To jest chyba anegdotka. Nie do końca tu pasuje.

Zajęcia z języka polskiego chyba też omijałaś...

Bo nie chcę jechać na znanych nazwiskach. Czy ja jestem pudelek? Po co niby mam pisać czy to Brodzik czy inny Smrodzik jak tak naprawdę nie o to chodzi? A z politykami to jeszcze by mi się tu przekrzykiwali w komentarzach zwolennicy tych czy tamtych. Nie.

Dziwne. Jak zemdlałam kiedyś w Markecie to zanieśli mnie do kanciapy i wezwali pogotowie od razu.

Nie wiem, pozwolono mi wyjść wcześniej.

Jak już pisałam: byłam jedyną samiczką w obsłudze. Temu należy przypisywać moje powodzenie.

Hmmm... Może tak, śpiewał w reklamie w zeszłym roku.

Ten pan co był w słoneczku a później w kółku.

Ojejku, to jak ja będę miała dzieciaka to albo w domu go będę trzymać, albo odbierać go w worze pokutnym, na kolanach, całując rękę pani nauczycielki i potrząsając miską żebraczą.

Ej no! Piękne rozpisane karty postaci, wstęp który pozwala związać się emocjonalnie z NPC-ami, ogniste wali, i w końcu dobro zwycięża! Potrzebuje mistrza gry do "Nieboraków RPG", zgłaszasz się?

Tak, praca ważniejsza, bo swoje dzieci też chcą jeść.