Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

auristel

Zamieszcza historie od: 25 stycznia 2011 - 11:07
Ostatnio: 10 sierpnia 2014 - 23:59
O sobie:

A Jack of all Trades.

  • Historii na głównej: 21 z 36
  • Punktów za historie: 18294
  • Komentarzy: 348
  • Punktów za komentarze: 2088
 
[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
4 lipca 2011 o 19:48

Opowiastki dodam później. Straż miejska z lawetą w moim mieście to fikcja. Debile założyliby mu blokadę, a ja nie miałem czasu. Karne kutasy nie robią już na tym fiucie wrażenia. Co do wpier*olu, to nie chciałbym odpowiadać za uszkodzenie ciała bądź co bądź gościa po 60-tce i płacić śmierdzielowi resztę życia jakiejś renty dla chwili satysfakcji. Zresztą, widok jego tablicy rejestracyjnej na betonie usatysfakcjonował mnie w zupełności :)

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
4 lipca 2011 o 14:50

Zacukrzona: strzeliłem to z wewnętrznym facepalm'em, jako tonący chwytający się brzytwy i miałem oczka jak 5zł że to kupiła w ogóle. Dochodzę do wniosku, że klientka jest niezrównoważona psychicznie. Aż współczuję bankowi Piekielnemu.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
4 lipca 2011 o 14:38

Przypomina mi się odcinek Kiepskich w którym Boczkowie wparowali Ferdkowi na chatę i się wynieść nie chcieli. Masakra. Rodzina rodziną, ale takiego "wujaszka" to bym kopnął tam gdzie słońce nie sięga i wezwał policję. Pomijam fakt, że starszy brat mojego taty z tego głównie powodu nas nie odwiedza...

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
4 lipca 2011 o 14:20

Starscream: tekst o czytaniu w wannie mnie powalił xD BTW: Fajny nick :)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
4 lipca 2011 o 13:11

Annika, może i tak, ale było już później niż ustawa przewiduje a mnie się spieszyło. Miasto duże nie jest, raz dwa się rozejdzie jakie praktyki sklep uprawia i tyle. W pobliżu jest jeszcze gdzie kupować.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
28 maja 2011 o 1:15

Ja pierdzielę, podziwiam za spokój. Jestem z natury stoikiem, ale po takim pierwszym tekście bym gnoja naprostował.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
28 maja 2011 o 0:51

Chciałby człowiek, naprawdę bardzo chciałby nie ulegać stereotypom, ale takie sytuacje są coraz częstsze. Naoglądają się babinki przez cały dzień bzdur w telewizji, naczytają w tabloidach a potem każdy młody u lekarza to ćpun, alkoholik albo zarażony HIV w jakiś dziwny sposób. Mnie też spotkała kiedyś podobna sytuacja u lekarza, jak jeszcze nosiłem długie włosy, tylko że babulka zwyzywała mnie nie tylko od ćpunów ale na dodatek od "szatanistów" i gówniarzy (miałem 23 lata...). A wszystko przez moje włosy i czarną koszulkę... z logiem mojej uczelni xD Ale wpieprzyć się w kolejkę nie dałem.

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 15) | raportuj
28 maja 2011 o 0:42

Jest w niej śmiertelnie zakochany. Wyznał kiedyś dyrektorce, że wie, że jego żona nie jest doskonała (tia...) ale ją kocha i na żadną nie wymieni. Either - co do tej urody, to bym polemizował, ale wiesz, może te 15 lat temu...

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 5) | raportuj
28 maja 2011 o 0:37

Kolejna finansistka widzę? A skąd masz informację, że więcej jak 6% bez ryzyka się nie da? Może 6,5? Sporo banków ma w ofercie inwestycje w których gwarantuje się w umowie 100% zwrotu zainwestowanych pieniędzy, nawet jeśli dana inwestycja wykaże straty. Fundusze powiernicze i inwestycyjne to przeszłość, większość banków się od tego odcina i woli zainwestować w porządnych analityków finansowych a w razie czego samemu ponieść ryzyko straty, niż narazić powiedzmy 30% swoich klientów na straty (i utratę dobrego imienia). No ale co ja się tam znam, przecież tu sami eksperci...

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
24 maja 2011 o 16:12

Nie no, nie napisałem wcale jaki bank, ale Wy i tak wiecie lepiej - nie pracuję w banku z żubrem. Co do karty - jest wymagana w MAŁYCH placówkach mojego banku i ja na to nic nie poradzę. A obydwaj komentatorzy powyżej niczym się nie różnią od niektórych piekielnych - wiedzą lepiej i koniec. PS: w żubrze mam konto i nie ma problemu z wypłatą kasy na dowód osobisty, kartę dawno przestałem nosić.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 18) | raportuj
25 lutego 2011 o 11:53

Cool story, bro. Chyba żyję na jakimś maksymalnym zadupiu, bo u mnie jak żyję takich akcji nie widywałem.

[historia]
Ocena: 26 (Głosów: 28) | raportuj
25 lutego 2011 o 11:20

Najlepsza historia w całym serwisie :) Muszę tak zacząć robić z tłumaczeniami ;)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
14 lutego 2011 o 11:33

Cool story, bro. Ja też czytuję Basha.

[historia]
Ocena: 33 (Głosów: 35) | raportuj
12 lutego 2011 o 22:47

Typowy, pseudointeligenty frajerzyna, który myśli, że dyplom daje mu status i ch.uj wie co jeszcze, ukończył pewnie Wyższą Szkołę Pchnięcia Bułką Sezamową z Zarządzaniem i Marketingiem, bo człowiek po NORMALNYCH studiach wie, co to kultura. Lać takich i patrzeć, czy równo puchną, i to najlepiej tak, żeby nie mogli wypowiadać "ą" i "ę".

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 9) | raportuj
11 lutego 2011 o 0:17

Trzeba było gadać, że tak, pacanie! :)

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 4) | raportuj
1 lutego 2011 o 10:37

Successful troll is successful xD

« poprzednia 1 25 6 7 8 9 10 11 12 13 14 następna »