Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

kiniaas007

Zamieszcza historie od: 8 maja 2011 - 17:05
Ostatnio: 21 marca 2021 - 16:25
Gadu-gadu: 2063508
O sobie:

http://gotowaniezkotem.blog.pl/ mój własny kulinarny blog ;)
http://gol-liw.ucoz.pl/ remonty!
http://www.piekielni.pun.pl/forums.php nasze forum!!

  • Historii na głównej: 17 z 57
  • Punktów za historie: 21383
  • Komentarzy: 1334
  • Punktów za komentarze: 9057
 
[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
25 czerwca 2011 o 8:51

to mógł powiedzieć wysokiemu sądowi w ostatnim słowie "przepraszam, że ośmieliłem się sam obronić, przed trzema dresami którzy usiłowali mnie okraść...bo ja głupi zawsze napadam trzech innych ludzi ot tak dla zabawy....obiecuje, że nastepnym razem pozwolę się pobić i okraść. proszę o łagodny wymiar kary"...a tak na powaznie...jedno prawo w USA mi się podoba..jak ktoś mnie zaatakuje czy włamie się do mojego domu, mam pełne prawo zabicia go i nie mam z tego tytułu jakiś problemów...mówiąc w skrócie mój dom moja twierdza...

[historia]
Ocena: 21 (Głosów: 21) | raportuj
25 czerwca 2011 o 8:42

trzeba było matce oddać...przecież Ty też jesteś poniekąd jeszcze dzieckiem i tylko sie tak bawisz!!;>

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
22 czerwca 2011 o 11:39

Triss...ja bym i ostatnie skarpetki zabrala...

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
20 czerwca 2011 o 13:40

gdzie diabeł nie może, tam babę pośle??

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
20 czerwca 2011 o 8:13

mnie się kiedyś ksieżulo z kolędą usiłował do indeksu wpisać....ale chyba zrozumiał moje spojrzenie..

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
18 czerwca 2011 o 13:34

to już dawno stosuję, skoro mnie nie widać, to przynajmniej niech mnie słyszą ;>

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
17 czerwca 2011 o 16:46

A czy Ty myślisz, że mnie interesuje jak jest w Azji, Afryce? Dla mnie liczy się co jest u mnie w domu. Mam układ partnerski z moim narzeczonym. Kto ma siłę, wolne i ochotę ten sprząta...Notabene to mój facet lepiej się sprawdza w pracach domowych niż ja - i co jest gorszym facetem? Uwierz mi, że nie. Mam nadzieję, ze kiedyś będziesz mieć córkę która trafi a takiego samego idiotę jak ty - który będzie ją traktował jak darmowego niewolnika. Ja sobie na pewno na takie zachowanie nie pozwolę... Tak z ostatniej chwili, jakbyś nie wiedział dla natury ważniejsza jest kobieta niż mężczyzna, ponieważ to kobieta daje zycie i wychowuje potomstwo...To, że ty masz jakieś chore jazdy, nie oznacza, ze one są prawdzwie..tak naprawdę rola faceta znaczy coraz mniej, coraz więcej kobiet pracuje lepiej i wydajniej i zarabia znacznie więcej od swoich partnerów...Więc ze swoimi poglądami, możesz wylecieć do Azji, Afryki, gdzie będziesz mógł dalej pompować swojego ego..bo najwyraźniej nic innego w życiu nie masz..

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
17 czerwca 2011 o 16:24

widzisz, natomiast ja znam swoją wartość. Jestem o wiele więcej warta niż Ty, ponieważ gardzę każdym nadętym macho, który myśli, że jak Pan Bóg dał mu dwie główki, to ma mieć wszystko podetknięte pod nos i jeszcze z podziękowaniami. I takimi tekstami wystawiasz sobie śliczne świadectwo, jak bardzo żałosny jesteś... PS..a z tymi garami trafiłeś jak kulą w płot...prędzej samochód naprawię, niż mnie do mycia garów zaciagniesz

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 czerwca 2011 o 16:28

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
17 czerwca 2011 o 15:28

@uka - nie mam nic do gejów, mam wśród nich paru przyjaciół, a dwóch wręcz ubóstwiam...chodziło mi bardziej o to, że skoro tak bardzo kobiet nie lubi to moze tam nie będzie sie na nich natykać...

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
17 czerwca 2011 o 14:44

już poprawiłam....rozmawiałam z koleżanką, że jej synek rośnie jak na drożdżach..więc oczywiście jej napisałam, że rośnie jak na szpilkach...właśnie się zorientowałam ;)

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
17 czerwca 2011 o 14:40

wiesz, mnie wychowano tak, że jak coś robię i mi za to płacą, to mam to zrobić, a jak mi sie nie podoba to zawsze mogę profesję zmienić. poza tym na początku byłam miła dla listonosza, jak jeszcze paczki i listy przynosił do domu, ale po tym jak prawie mi portfel schudł o 70 zeta (dla mnie to zakupy na cały tydzień życia) przestałam być, no chyba, że pan listonosz oddał by mi za to kasę..choć wiem, że jak jest emerytura to przynosi i bezczelnie domaga się "końcówek" w ramach napiwku...

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
16 czerwca 2011 o 15:35

139 to ten który jedzie na Azory?? próbuję sobie jakoś poskładać historię ;)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
16 czerwca 2011 o 15:30

Buuuu ;( chciałam dziś oddac, ale okazało się, ze jak dla krwiodawcy mam lekką anemię (babka wpisała 12,4 moze mi ktoś to wyjaśnić??) ;((((

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
16 czerwca 2011 o 9:54

To rozumiem, ze skoro jestem kobietą (cholera niską ;/) to nie mam być traktowana, jako pełnoprawna pacjentka?? przecież to chore. Wychodzi na to, że z góry założyli, że tylko mężczyzna jest w stanie im odpowiedzieć, ba tylko on jest godny z nimi rozmawiać, a ja mam się nie wtrącać, najlepiej nie wychodzić z kuchni, bo tam jest miejsce kobiety? dlatego za każdym razem jak ktoś jest do domu wzywany (obojętnie czy pogotowie, kablówka, cokolwiek) zawszę chcę mieć faceta u boku (choćby kumpla), bo wiem, że nie zostanę potraktowana jak ktoś niespełna rozumu, komu można zrobić na odwal się, bo jestem kobietą i sie na tym nie znam (co ciekawsze, interesuję sie nowinkami technicznymi, zdarza się, że to ja kumplom kompy stawiam, jeśli systemy siadają choć w naprawianie częsci się nie bawię) i zdecydowanie chłopczyca ze mnie...faceci mają ciekawsze zabawki ;)

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
16 czerwca 2011 o 7:44

Może i tak, ale wg mnie jak się czegoś człowiek podejmuje czy to praca sprzątaczki (nikomu nic nie ujmując) czy ratownika czy, Boże nie wiem, "samego Pana Boga", jeśli mi za to płacą, mam umowę, mam się wykazać pełnym profesjonalizmem, bez względu kto mnie wk*rwił, jak bardzo mi się nie chce, czy jak bardzo nie podoba mi się ten chomik w klatce...Choć pragnę jedno zauważyć. Parę razy wzywaliśmy karetkę do dziadka w sprawie tych zasłabnięć i jak był jakiś mężczyzna w domu (mój ojciec czy narzeczony) ratownicy zawsze mili, uśmiechnięci, chętni do pomocy. Natomiast gdy byłam tylko ja czy razem z moją młodszą siostrą zawsze traktowano nas gorzej, żeby nie powiedzieć, że totalnie olewano i traktowano jak kogoś nie wartego zainteresowania. Nie mówię tu o wszystkich, ale głównie o zespołach strike męskich....

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
15 czerwca 2011 o 18:51

ustępuje się - źle, nie ustępuje się - jeszcze gorzej...by się k*rwa zdecydowali -.-

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
15 czerwca 2011 o 18:18

ale są również one ciężkostrawne, dlatego dzieci do 7 roku życia nie powinny ich spożywać...

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
15 czerwca 2011 o 9:35

hukasz, ale dla mnie zwykłego zjadacza chleba słowa "już wysyłam karetkę" oznacza, że karetka już do nas jedzie, a nie przyjedzie jak "im się zachce"...nie lubię chodzić do lekarzy, nienawidzę szpitali (po spędzeniu bitych 3 tygodni w łóżku, i przez większość czasu nie mogąć się ruszać) omijam ten przybytek rozkoszy możliwie jak najszerszym łukiem...i gdyby nie to, że dziadek prawie mdlał mi na rękach i wciąż byłam roztrzęsiona myslami, że to the end, jaśnie panowie usłyszeliby dokładnie co o nich myślę, o sposobie w jakim wykonują swoją pracę, i jeśli takowa im nie odpowiada, to gdzie mogą odnaleźć powołanie...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 czerwca 2011 o 9:35

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
15 czerwca 2011 o 8:38

hej, mam pytanko. jestem półtora roku po operacji nerki, i mam w nadwagę...czy mogę oddać krew? mam A Rh-....tylko się boję a) igły (AAAAAAAAAAAAAaaaaaaaaaaaaaaAAAAAAAAAAAAaaaaaaaaaa) b) słyszałam, ze w kielcach, to robią na straszny odwal się...

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
13 czerwca 2011 o 11:28

od 5 minut siedzę i płaczę ze śmiechu....dzięki !

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
11 czerwca 2011 o 7:09

cóż, jestem trochę większych gabarytów, gdyż w ostatnim roku schudłam ponad 15 kg i jeszcze nie wszystko się spłaszczyło -.-

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
10 czerwca 2011 o 22:33

była doprawdy bezcenna...a moja próżność została mile połechtana ;>

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 5) | raportuj
10 czerwca 2011 o 22:24

TŻ - towarzysz życia...dość popularny skrót

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
10 czerwca 2011 o 9:07

ja zawsze lubiła moją teściową...ale chyba teraz to postawie jej ołtarzyk i zacznę cześć oddawać o.O

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 8) | raportuj
10 czerwca 2011 o 8:40

gratuluję zimnej krwi...gdyż ja, z racji dość wybuchowego charakterku, pewnie strzeliłabym babkę w pysk ino by się oblizała...

« poprzednia 1 244 45 46 47 48 49 50 51 52 53 następna »