Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

klarens

Zamieszcza historie od: 30 grudnia 2012 - 17:31
Ostatnio: 8 stycznia 2018 - 20:02
  • Historii na głównej: 4 z 6
  • Punktów za historie: 1958
  • Komentarzy: 51
  • Punktów za komentarze: 194
 
[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
10 stycznia 2017 o 23:57

@R4ndy: ewidentnie za słabo się o tym informuje i masa ludzi sobie dokleja do istniejących w windows zabezpieczeń jakieś syfy.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 5) | raportuj
21 grudnia 2016 o 23:18

@zaana: no nie wiem czy wpędzanie znów kobiet do dzieci, garów i kuchni to nie niewolnictwo. faceci jakos z marnych prac nie odchodzą żeby zajać się dziećmi a to ta sama kasa przecież

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
21 grudnia 2016 o 23:16

@Dark_Messiah: to jest pytanie na forum "dziewuchy", nie tutaj. Ale odpowiem - ja nie protestuję bo 1. okresy nieskładkowe 2. mniejszy kapitał początkowy /nierówności plac/ 3. dłuższe zycie 4. nie uważam że cale powołanie kobiety to dzieci i wnuki a potem zdychaj. Chce żeby było równo, równa płaca i emerytura, a wcześniej równy szacunek i obowiązki. I w tej sprawie mogę protestować, czemu nie.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 14) | raportuj
21 grudnia 2016 o 22:29

Nie wiem czemu minusy. ja urządzał mieszkanie facetowi i o wszystko była walka z robotnikami a nawięcej starć o wymiary. Bo wiesza się na 90, zawsze tak robimy. Jak kogos zatrudniam indywidualnie to mu daję rys techniczny i tam jest 110. I ma się do tego sto dziesięć stosować, bo chlop ma 197 wzrostu. plecy go bolą, kolana go bolą. Ale oni zawsze wieszają na 90, ni cholery nie rozumiem.

[historia]
Ocena: 18 (Głosów: 18) | raportuj
17 grudnia 2016 o 22:39

Mnie się obcy ludzie zwierzają. To jest można mniej denerwujące niż niewczesne zaloty, ale równie krępujące, takim trudniej powiedzieć "spier**". Nie mam pojęcia czy to nie jakieś feromony czy whatever emenacje niezależne od zachowania.. Ostatnio ekspedient w monopolowym opowiadał mi jak dostał sraczki na cmentarzu! może ja to powinnam opisywać oddzielnie?

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 11) | raportuj
17 grudnia 2016 o 22:36

@mysterious_girl: Nie, nie twoja. Przykre oczywiście, ale ja nie rozumiem tego nieustannego dyrygowania: uśmiechnij, bądź miła, gorszych nie wpomnę. Obcy ludzie uzurpują sobie prawo do opowiadania czego by chcieli od Ciebie bo jesteś kobietą. Schudnij, upaś, uśmiechnij, a wała. ja już jestem w tym wieku że mila być nie muszę a i przyłozyc potrafię bucowi.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
7 grudnia 2016 o 22:23

@Shineoff: Zwyczajnie może być ciężko. przesuwa się środek ciężkości i kręgosłup nadrabia lordozą ledwo dysząc. I nie zgadzam się z Drill_Sergeant - choć śmieszy mnie co napisał - to są sytuacje wyjątkowe i dlatego kasa jest z pierwszeństwem. Amen :)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
23 listopada 2016 o 19:24

@carollline: Tez mnie ominęły w większości takie problemy - a dziabali mnie dosc często - do momentu kiedy pielegniarka na stażu zakładala wenflon na wierzchu mojej dłoni. Jednym Celnym Ruchem rozwaliła mi zastawkę. Efekt zbliżony do opisanego w historii.

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 12) | raportuj
12 listopada 2016 o 21:25

Moj dziadek zmienil nazwisko na żony. I bardzo dobrze, bo trafił by doniefajnego miejsca a potomkow juz nikt by nie mial okazji wysmiewac

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
18 października 2016 o 22:13

@Asdfgh: Mnie się przytrafiło bez ciąży, ale z temp 40C i drgawkami - pogotowie odmowiło, ale przyjechał rodzinny i powidzial że rwa kulszowa i grypa. I potem nerki 2 mc leczyłam

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
14 października 2016 o 20:08

Współczuję, bo zupełnie jakbym czytala moją historię. Urzędniczka nie wydała zgody na budowę, bo nie było zgody sąsiada na skrócenie wymaganej przepisami odległości od krawędzi działki. Zgoda była w papierach, ale urzędniczka nie odkleiła kartki z teczki. Przyłącze kopane do kanalizacji nie było oszalowane przez kopiącego imbecyla, więc po przejeżdzie pociągu się zawaliło. Imbecyl podłączyl kanalizacje do niczego. Ukradziono piec i grzejniki. Pan od gazu twierdzil, że nie ma przewodu do wentylacji, choć sam go oznaczył na planie budynku i się podpisał. Elektryk namotał. Wiercenie pod rolety trafiło w kable i doprowadzilo do totalnego zwarcia. I jeszcze sto tego typu rzeczy. Dom sprzedaliśmy w stanie ćwierćsurowym

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
4 października 2016 o 23:45

Najbardziej przykre jest że zachodzi konieczność pracy na dwóch etatach. każdy jakostam ogarnia. Ale jeśli 14h z doby poswięca na pracę, to jego jakość zycia a równocześnie jakość zycia jego dzieci mizernieje. I powiecie że jak ktoś musi/chce to robi. Fakt, ale to "musi i chce" jest strasznie smutne.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 6) | raportuj
11 września 2016 o 14:05

@ZimnaBlondyna: idealizowanie dziecinstwa bywa jednak ciut przesadzone. Moj syn 15l jest w pelni samodzielny. Ale od czasu do czasu dostał mimochodem takie opowiastki od rodziny jak "a pamietacie jak sie najedlismy takiej kolorowej surowej fasoli? Albo jak miskowi wybilismy oko strzelajac z procy? Albo jak tate pszczola ugryzla w jądro w wygódce?" Ja do 12 r zycia mialam zakaz ogladania tv a w wieku 14 lat pierwszy raz bylam nielegalnie w kinie. Przez cale liceum uciekalam na wagary ogladac filmy i palic fajki w krzakach. Ze zdumieniem stwierdzam ze moje dziecko jest bardziej asertywne ☺

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
10 września 2016 o 23:36

@Niagati: ja bym spytała: czyją?

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
24 lipca 2016 o 19:37

A myślałam ze tylko ja jestem starą wariatka, co zwraca uwage na meczace sie psy. Ostatnio wyjaśnialam zasade ziania pani z psem, ktorego kaganiec z tkaniny calkowicie uniemozliwial otwarcie pyska. Pies piszczal i probowal szmate ściągać

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 25) | raportuj
24 lipca 2016 o 19:04

Minus za wstep o nioeogarnianiu z powodu płci. I za PS o feministkach, co niby nazizm ma do rownouprawnienia?

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
12 czerwca 2016 o 13:54

Podobną sytuacje miałam z brytyjskim rektuterem, który po umówieniu mnie na rozmowę z dunskim kierownikiem powstającego w Warszawie oddzialu czegośtam, zapewnial mnie solennie, że praca jest w centrum Warszawy. bardzo zależało mi na lokalizacji /nie mogę daleko dojeżdżać/ więc zaznaczyłam to w dokumentach, a później jeszcze dwukrotnie upewniałam się telefonicznie. Pan rekruter miał wysłać mail z adresem i godziną spotkania, zapomniał, w dzień rozmowy dzwonił i pytał gdzie jestem, bo czekaja na mnie pod lotniskiem..

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
15 maja 2016 o 0:52

Ja nie o religii, ale o języku. Ponieważ internety całkowicie bez żenua wypełniają takie stwierdzenia, ludzie przyzwyczaili się, że swoje niezadowolenie z cudzych decyzji mogą wyrażać w dowolnie chamski sposób. Przykład, ludzie.

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 19) | raportuj
2 kwietnia 2016 o 23:48

Naprawdę niektorzy tutaj, łącznie z autorem uważają, że bicie czlowieka z problemami jest dla niego najlepszym lekarstwem?

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
1 kwietnia 2016 o 0:11

@anonimek94: jest wiecej niz dwa rodzaje wkladek domacicznych. Z ciekawosci - jaka moze byc kontrowersyjna metoda zapobiegania ciazy?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
7 lutego 2016 o 20:59

@Lasterhaft: tez zauważyłam, że się łączy. Jest nas troje na czworo rodzeństwa takich nadwrażliwcow, do tego dochodzi stres zapachowy. Po wieloletnim reserchu doszliśmy do wniosku, że to dziedziczenie specyficznych cech układu nerwowego, niewiele da się zrobić z zewnątrz. Mnie ciągnięcie nosem przezyna mózg, tez rozdaje chusteczki obcym. Siostra nie toleruje żadnych zapachów. Słuch muzyczny mamy wszyscy, brat absolutny, a pomaga słuchanie muzyki klasycznej.

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 4) | raportuj
22 listopada 2015 o 21:19

Nie poprosiłas o dowod? To wyrób z nikotyna, ma oznaczenie ze tylko dla pełnoletnich

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
21 listopada 2015 o 23:22

@anndab7: ok 50 zł dziennie

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
12 listopada 2015 o 23:03

@Pytajnik: czemu w takim razie warszawska 6 potrafi stawać dęba warszawska suchych i upalnych porach? To ciekawe co piszesz, nie czepiam się, tylko zawsze byłam ciekawa, czemu w starych wadach ryzykuje wybicie zębów o poprzedzający fotel, niezależnie od pory roku?

« poprzednia 1 2 3 następna »