Profil użytkownika
kometax
Zamieszcza historie od: | 28 sierpnia 2011 - 21:00 |
Ostatnio: | 21 kwietnia 2024 - 9:54 |
- Historii na głównej: 2 z 2
- Punktów za historie: 376
- Komentarzy: 131
- Punktów za komentarze: 1654
Zamieszcza historie od: | 28 sierpnia 2011 - 21:00 |
Ostatnio: | 21 kwietnia 2024 - 9:54 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
W jakim formacie wpisujesz numer budynku i mieszkania? Pracuję aktualnie w pomocy technicznej jednej z firm w typie Uber Eats i często zdarzają się przypadki, że jeśli klient wpisze adres w formacie XX/YY to GPS potrafi przesunąć pinezkę o kilkaset metrów.
@Morog: Moja mama i brat zachorowali na covid i oboje trwierdzili, że jest zupełnie inaczej niż przy zwykłym przeziębieniu. Brat przeszedł w miarę lekko, ale moja mama o mały włos nie trafiła do szpitala bo miała takie skoki ciśnienia że było zagrożenie wylewem. O utracie węchu i smaku (brat niecały tydzień, mama ponad 2 tygodnie) nawet nie wspomnę. Na szczęście oboje czują się już dobrze.
Tu pokutuje dość powszechne przekonanie, że robótki ręczne to to samo co trzaskana maszynowo chińszczyzna.
Miałam podobne przejścia z salonem Meble Forte z warszawskiego Jupitera. Przy zamówieniu mebla umówiłam konkretny termin dostawy. Po tygodniu zadzwonili do mnie, że zamówienie jest gotowe i mam je odebrać (dwa tyg. wcześniej niż ustalono). Gdy poszłam im na rękę i zgodziłam się na dostawę kilka dni po telefonie, zadzwoniła do mnie paniusia z żądaniem odebrania mebla osobiście tego samego dnia. Na moje stwierdzenie, że w takim razie rezygnuję usłyszałam "Proszę bardzo" i rzut słuchawką. Za pięć minut telefon, jaśnie pani już skruszona informuje, że dostawa w drugim terminie będzie zrealizowana. Gdyby nie to, że mebel był dokładnie taki jakiego szukałam to na pewno bym się nie zgodziła.
@czolgista1990: Można, ale nie zawsze się da. Nawet jakby nauczyciele przychodzili do szkoły to byłby raban "Olaboga moje dziecko nie przygotuje się do egzaminu bo na lekcji gra w gry!". Analogicznie służba zdrowia.
Tak, możesz się nie zgadzać z nauczycielami. Tak, możesz być oburzona. Jednak strajk z zasady musi powodować niedogodności. Czy ktokolwiek zwróciłby uwagę na nauczycieli czy przedstawicieli służby zdrowia gdyby normalnie chodzili do pracy i wykonywali swoje obowiązki?
Moja mama nazywa takich "lekarze na 30%"; czyli tacy, którzy prześlizgnęli się przez studia uzyskując na egzaminach nie więcej niż niezbędne minimum punktów. Co do ewentualnego chamstwa autorki; może była nieuprzejma a może nie, nigdzie nie ma przepisu, że na profesjonalne potraktowanie objawów neurologicznych zasługują tylko mili pacjenci.
Trąci mi z lekka fejkiem, a przynajmniej podkoloryzowaniem. W zakładzie nie było ochrony, która wyprowadziłaby agresorów? Nikt nie wezwał policji? Dyrektor od tak dał się zastraszyć?
@niemoja: Trudno ze 100% pewnością stwierdzić czy to fejk czy nie przez brak kluczowych informacji np. czy samochód był zarejestrowany na autora czy ex. W obecnym kształcie historia wędruje do kategorii "mogło się zdarzyć".
@ColdAsIce: Zwłaszcza, że idą Święta więc markety(i inne sklepy) na pewno bedą szukać dodatkowych rąk fo pracy.
"To tylko dziecko" a potem płacz jak coś się stanie. Kilka lat temu w markecie gdzie pracuję dziecko straciło połowę palca. Znalazło szparę między taśmą a obudową i gdy mechanizm ruszył taśma zadziałała jak gilotyna. Przypuszczam, że osoba która zwróciła uwagę autorowi mogła słyszeć o tej sprawie.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 6 listopada 2018 o 16:50
Sprawdź czy w tym dużym markecie nie zatrudniają.
Dolicz jeszcze szacowaną wartosć rynkową obciętych włosów.
Dopiszcie jeszcze oskarżenie do narażenie zdrowia i życia. Przez tyle godzin z otwartą raną mógł się nabawić zakażenia. Najlepiej gdybyście mieli jakieś dowody na to ile czasu kuzyn spędził w przychodni.
Też pracuję na kasie i z własnego doświadczenia powiem; w takiej sytuacji zawsze żądajcie wezwania kierownika. Skoro taka jest procedura to kasjerka mogłaby mieć spore problemy gdyby zgodziła się przyjąć te buty a z kierownikiem być może udałoby się coś ugrać.
Nie każda kobieta przechodzi okres tak samo. Mnie miesiączka dopada z zaskoczenia, ale moja koleżanka z liceum co prawie miesiąc opuszczała dwa dni szkoły bo z bólu nie mogła funkcjonować.
Menedżerka ma ewidentnie jakiś problem z mężczyznami. Z drugiej strony; zglosiliście to gdzieś? Bo jeśli to nie fejk, to podpada już pod mobbing.
Kluczowe pytanie: co to był za towar? U nas w Auchan też nie wszystko można zwracać.
@Minny_Jackson: Koniecznie załącz ich maile, jeśli je masz. Wtedy nie będą mogli napisac, że icj oczerniasz.
No ba, przecież gdyby nie urzędnicy twój dom wyglądałby tak: https://i0.wp.com/www.blogdot.tv/wp-content/uploads/2018/01/hello-neighbor-review.jpg?fit=758%2C426&ssl=1 ;)
Szkoda, że nie doliczyła pola ścian xD
Zdaje się, że autorka robi aferę o nic, a przynajmniej większą niż ta sprawa zasługuje. U nas w Auchan często klienci z jedną czy dwiena rzeczami są kasowani w trakcie wypakowywania się osób z dużymi wózkami. Z drugiej strony klientka wykazała się wyjątkowym nìetaktem nie pytając autorki o pozwolenie. Co do reakcji kasjerki, odpowiem z własnego doświadczenia: kasjer nie wejdzie między dwóch kłócących się klientów bo jeszcze mu życie miłe.
Rozumiem, że bohater czuje się oszukany, ale problemy psychiczne/zdrowotne to nie jest coś o czym rozmawia się na pierwszych randkach.
A żebyś wiedział ilu klientów było zaskoczonych płatnymi siatkami mimo plakatów i ogłaszania przez głośniki.
Ja też poproszę :)