Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

krogulec

Zamieszcza historie od: 17 sierpnia 2011 - 21:03
Ostatnio: 19 marca 2024 - 21:58
  • Historii na głównej: 10 z 22
  • Punktów za historie: 4804
  • Komentarzy: 1274
  • Punktów za komentarze: 6584
 
[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
31 marca 2012 o 22:27

W przypadku gdybym to ja był sprawca i był pijany to tak, o AC mogę zapomnieć. Ale tu to chyba zależy od zawartej umowy na OC.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
20 marca 2012 o 12:04

Tak lekko urwane w połowie. A co to było właściwie? Próba kradzieży, próba wyłudzenia odszkodowania?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
5 marca 2012 o 22:36

Odnotowują? Dobre sobie. Już to widzę: wielgachne tomiszcze jak w księgach pamiątkowych i przy każdym z setek tysięcy nazwisk stawiają znaczek, że list wysłany. Bez potwierdzenia odbioru on nic nie dostał.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
4 marca 2012 o 20:02

Dostać z przychodni odmowę przyjęcia wraz z postawą odmowy i proponowanym terminem. Iść prywatnie. Wytoczyć proces o koszty. Jedyna droga.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 marca 2012 o 20:03

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
2 marca 2012 o 15:18

ja bym najpierw dzwonil na policje ze jestes tu i tu i kobieta nie chce wysiasc. i poinformowal ze jedziesz dalej jakby przypadkiem chciala zglosic porwanie.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
2 lutego 2012 o 16:21

niestety licencja jeżeli nie jest podpisana podczas momentu zakupu. nie ma mocy prawnej. Wobec czego kupujesz egzemplarz produktu, z którym możesz robić co chcesz. "KC Art. 384. § 1. Ustalony przez jedną ze stron wzorzec umowy, w szczególności ogólne warunki umów, wzór umowy, regulamin, wiąże drugą stronę, jeżeli został jej doręczony przed zawarciem umowy"

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 2 lutego 2012 o 16:21

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
2 lutego 2012 o 14:36

Tak i tyko latka 1.1 coś sensownie dawała. Im więcej łatek tym miałem wrazenie, że gorzej (grę przeszedłem 3x). Wiekszośc wynikała zresztą z braku wsparcia AMD. Co do questów to one były w zasadzie gotowe. Wystarczyło je aktywować. Bo co to jest parę przedmiotów i dopisanie paru tekstów. Przypomnę tylko płatne DLC to Dead Space 2 ktore dawało dodatkowe bronie. Okazało się ze te bronie byly od razu i te paredziesiąt kilo DLC jest odblokowało.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
2 lutego 2012 o 13:58

@smokk zgadzam się, że za pracę należy się zapłata. Lecz przed zakupem chcę uczciwe sprawdzić produkt. W dobie gdzie demo posiada 30% gier, to piraty umożliwiają przetestowanie produktu. I dopiero jeżeli grę ukończę to mogę powiedzieć, że jest warta moich pieniędzy i grę kupić jak trochę spadną ceny. Dead Island grałem 4h. Początkowy zachwyt szybko mi przeszedł. Po co expic, robić questy, levelować skoro wrgowaie są zawsze na moim poziomie. To mnie zniechęciło na tyle, że nawet nie myślę o ponownym podejściu do gry. Nie wspominając o zakupie.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
2 lutego 2012 o 13:44

@smokk patche w dniu to nie fakt, że doskonalą grę tylko dowód, że wypuścili bubla. Jakbym kupował auto, które w ciągu 3 miesecy od zakuu bylo 3 lub więcej razy w warsztacie to bym je zwrócił i żadał oddania kasy

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 8) | raportuj
26 stycznia 2012 o 13:12

Firma windykacyjna jest winna z samego faktu istnienia. W Polsce o orzekaniu ważności długu jest sąd. O od jego odzyskiwania komornik. Nie ma tu miejsca na twory zwane firmami windykacyjnymi.

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 12) | raportuj
25 stycznia 2012 o 12:42

Dokładnie. Jak ma się pewność iż dlug nie istnieje to odpowiada się pozwem. Momentalnie pokornieją i sami wyjaśniają sprawę

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
23 stycznia 2012 o 19:24

Zjadło parę słów. Biliong wydrukowałem na dowód iż sprawa była zgłaszana do spółdzielni. A na CD wypaliłem przegrane zdjęcia i nagraną rozmowę z "technikami"

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 2) | raportuj
23 stycznia 2012 o 14:58

@MrGranatPL "W dokumentach sprzętu jest jak byk, że laptop jest niezniszczalny jeśli używa się go do celów, do jakich został wyszczególniony." Podpisywał przy zakupie te dokumenty? Nie? Wobec czego zgodnie z zdaje sie art 184KC sa bezwartościowe. Opierał się na słowach sprzedawcy i ten teraz powinien ponieść odpowiedzialność.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
23 stycznia 2012 o 14:45

Na lokatora nr1 był u nas sprawdzony sposób. Rano kubeł z wodą. A wieczorem robienie zwarć - później za disconnecty wyrzucali od razu z lokalnego serwera. Po 2 dniach i 2 awanturach przystopował

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 14) | raportuj
14 stycznia 2012 o 23:27

niepotrzebny sarkazm. Te łebki odpowiadały za bezpieczeństwo przeciwporażeniowe kilku tysięcy ludzi. I facet, który to podpisywał w razie śmiertelnego porażenia też by odpowiadał karnie. Można to porównać do diagnosty samochodowego, który odpowiada za stan samochodu jaki wypuścił na drogę.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 stycznia 2012 o 23:27

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
11 stycznia 2012 o 14:27

Sęk w tym, że nie muszą mieć żadnego zgłoszenia. Mają obowiązk interweniować w przypadku zauważenie złamania prawa czy sytuacji niebezpiecznej. Tu mamy celowe zaniechanie obowiązku służbowego co jest karane do lat 3.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
31 grudnia 2011 o 22:52

Nie sądzisz, że jeżeli wprowadzili zasadę iż przyjmują zamówienia od 11 to mieli ku temu powód. Może aby klienci nie włazili im na głowę zanim przygotują się do pracy? Albo zadzwoni taki o 10 i później będzie na sieci narzekał, że czekał na pizze 2h. Jak zamknie kasę to koniec. Znam przypadek gdzie facet wziął zapałki rzucił 10 groszy i pobiegł zanim kasjerka zdążyła wybić paragon. Zobaczył to urzędu skarbowego i przysolił kare 100PLN za brak paragonu

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 31 grudnia 2011 o 22:52

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
18 grudnia 2011 o 21:30

Z Babcia normalnie nie poradzi, a rozwiązanie siłowe nie wchodzi w rachubę, to skuteczne jest do sprzedawczyni pełnym głosem, że jak ją obsłuży to idziesz składać skargę do kierownika. W większości wypadków działa

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
9 grudnia 2011 o 16:28

SPJ dopuszcza formę sędzina w języku potocznym. A więc użycie tutaj jest poprawne.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
9 grudnia 2011 o 11:38

To normalne. Kiedyś na rozprawie o wykroczenie drogowe chciałem przytoczyć odowiednie przepisy na mją obrone to sędzina stwierdziła: "Od prawa to tu jestem ja". Najlepsze było iż później dzwoniła do innej sędziny czy taki przepis istnieje.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
5 grudnia 2011 o 19:39

Tylko jeden problem - te tanie nagrywaja w tragicznej jakosci nawet pseudo 720p. Głównym problemem jest niedoswietlenie obrazu. Np słońce obraz ok, wjedziesz w cień i nagle masz strasznie jasne niebo a poniżej wszystko inne czarne

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
4 grudnia 2011 o 12:33

Moje WKU tez było genialne. Przyniosłem grubą kartotekę od okulisty (wypadek pare lat wcześniej), to wysłali mnie na konsultacje do innego. Poszedłem ta potwierdziła wszystko z kartoteki i zaniosłem zaświadczenie. Dostałem książeczkę i tyle. Po miesiącu ponowne wezwanie. Wg WKU poszedłem do okulisty i nie wróciłem. Ale, że w papierach zaświadczenie jest oraz numer wydanej książeczki to nieważne.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 10) | raportuj
3 grudnia 2011 o 23:38

Jak zobaczyłem, że będzie o drogowych debilach to miałem praktycznie pewność, że będzie brało udział BMW lub Audi. Jak się poruszam na trasach krajowych to te dwie marki odpowiadają za 80% niebezpiecznych sytuacji. Nawet TIRy takich manewrów nie wyczyniają.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
30 listopada 2011 o 8:50

@mesing Gdyby odpowiednia informacja była wcześniej na stronie Starostwa umieszczona to czemu nie. Ale trudno coś takiego wykonać jak się dowiadujesz na miejscu.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
17 listopada 2011 o 13:25

Sek w tym iż najbardziej ma prawo zatrzymac zgodnie z KC. Najlepiej było samem wezwać Patrol i zgłosić próbę wyłudzenia. To jest ścigane nezależnie od kwoty. Razem z patrolem zrobić odpowiedni protokół i odzyskac auto i kluczyki.nNotabene mi też w Kraku raz padlo auto. Nie mógł zapalić. Po 4h szukania usterki zapalił ot tak. I nie wiadomo co było. Zapłaciłem tylko 20PLN za holowanie.

« poprzednia 1 242 43 44 45 46 47 48 49 50 51 następna »