Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

snb

Zamieszcza historie od: 8 września 2011 - 18:40
Ostatnio: 13 listopada 2013 - 14:33
  • Historii na głównej: 4 z 5
  • Punktów za historie: 3217
  • Komentarzy: 30
  • Punktów za komentarze: 142
 
[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 20) | raportuj
26 czerwca 2013 o 14:38

To co piszecie nie jest prawdą - przedmiot psychologia reklamy jest przedmiotem w siatkach wielu uczelni oferujących studentom specjalność społeczną. Jeśli ktoś się przykłada do tego co robi to pracę znajdzie niezależnie od uczelni, jaką skończy. Co do samej historii - mnie spotkało to samo. Z tym, że studentka próbowała nawet dziekanowi udowodnić, że to jej praca...

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
7 stycznia 2013 o 15:19

Nie no bez przesady - Wołosate UG to całkiem ładny kawałek asfaltu jest - chyba, że się coś od wczoraj zmieniło

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
25 grudnia 2012 o 20:18

a co jest trudnego w wymianie strunwe floydzie? Struna odwrotnie i kluczyk-tyle. Owszem, pewnym problemem jest strojenie takiej gitary, no i jak Ci struna pęknie podczas gry :) Tak serio to gdy Ci założyli 13 gryf mógł się chwilowo odkształcić-to wynika z napięć działających na gryf, a związanych m.in. z grubością strun. Po to jest pręt w gryfie. Poczytaj fora, popodglądaj znajomych, którzy grają na gitarze. Zdobywaj doświadczenie. Wtedy nie będą Cię rąbać chociażby na owe wspaniałe struny, które poleca większość sprzedawców(prowizję jakąś mają chyba) powodzenia w gotarowych bojach:) Ps gitarę sprzedam-profesjonalną/wiecej na PW

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
20 marca 2012 o 7:10

Pamietam moje przrejscia z tym operatorem(odsylam do moich historii-calosc udokumentowana). Walczcie o swoje bo w koncu miekna. Ale jest pelno absurdow. Np. 6 miesiecy probowalem zrezygnowac z faktury papierowej (5 zl drozej), w miedzyczasie wystawiono mi 3 faktury korygujace, dostepne tylko w serwisie online (nie dostalem ich poczta) za ktore naliczono mo oplate jak za papierowe. Czekam na koniec umowy i robie adieu

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 10) | raportuj
29 lutego 2012 o 9:17

Kobalamina...jesli sie nie myle to okreslenie sluzba zdrowia funkcjonuje i ma sie dobrze. To nie pielegniarki byly tu piekielne a lekarze,ktorzy nie pamietaja chyba o swojej przysiedze. Swoja droga zawody medyczne maja swoja specyfike i nie porownywalbym ich z innymi w sposob stricte bezposredni. Co mam wrazenie robisz.

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 11) | raportuj
28 lutego 2012 o 11:17

Kobalamina, co innego malowanie paznokci, a co innego przygotowywanie kolejny dzien do operacji...ktore wiaze sie m.in. z niejedzeniem. A wytlumacz 86 latce, z dosc zaawansowana dmemncja, ze jesc nie moze. Nie chodzi o spelnianie zachcianek, a podstawowa opieke.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
28 lutego 2012 o 11:11

Coraz czesciej mysle, ze powinno byc to inaczej finansowane. Jest pacjent, jest zabieg, jest finansowanie. Wydaje mi sie, ze bardziej dbano by wtedy o pacjenta. Po prostu wolny rynek i konkurencja. Dbasz o pacjenta, masz pacjenta, masz pacjenta, masz pieniadze na leczenie, leczysz.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 28 lutego 2012 o 11:13

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
28 lutego 2012 o 10:56

Wierz mi, ze chetnie bym to zrobil, aczkolwiek jest jeszcze kwestia zabiegu babci, zatem na razie cwicze opanowanie.

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 15) | raportuj
28 lutego 2012 o 10:53

sam chetnie bylbym klientem w firmie leczacej. Ale nie lubie placic dwa razy za to samo tej samej firmie.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
28 lutego 2012 o 10:53

sam chetnie bylbym klientem w firmie leczacej. Ale nie lubie placic dwa razy za to samo tej samej firmie.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
2 grudnia 2011 o 10:16

ale zobaczy;) "jak to - zapłacone za kwintet, a jest kwartet? - zabrać im kanapki" Naprawdę szczerze Ci życzę Truskawka popracować na weselach i zobaczyć jak to wygląda "od kuchni". Fajnie jest przyjść jako gość, czy gospodarz. Zapłacić i mieć wszystkich w głębokim poważaniu. Niech se kanapki przywiozą i jedzą. Nie rozumiem tego podejścia - przy wydatku tak dużym jak wesele 200 czy 300 zł, które zbrodniczo pożre kapela czy obsługa urasta do rangi problemu? Wyprawiając wesele warto pamiętać, którzy o Was dbają podczas przyjęcia, to głównie od nich zależy powodzenie imprezy. Z własnego doświadczenia powiem Ci jedno - jeśli podejdzie się do kogoś z sercem, to on na ogół się odwdzięczy - wiele takich przykładów widziałem. Zwykłe "dziękuję" wypowiedziane do kelnera/kucharki/grajka poprawiało jakość ich pracy. Fakt jesteśmy w pracy - nie zmienia to faktu, że jesteśmy ludźmi. Wkurza mnie takie podejście - zapłaciłem Ci więc ja tu rządzę ustalę wam grafik chodzenia do toalety. Pamiętajcie ludzie kupujecie nie obsługę, a jej czas i umiejętności. Czasy niewolnictwa przeminęły. Wiem Truskawka, że nie zmienie Twojego nastawienia. Mam pewne nieprzyjemne doświadczenia z ludźmi prezentującymi podobne stanowisko i podejście. Kwintet smyczkowy - na bankiet ok - na wesele bardzo ryzykownie, chyba, że wszyscy Wasi goście byli koneserami muzyki kameralnej lub było to wesele w kształcie wystawnego obiadu a nie całonocnej imprezy z alkoholem. I w takim wypadku (około 6 godzin całej imprezy) uważam, że masz rację, ale nie wtedy jeśli robisz całonocną imprezę

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 grudnia 2011 o 10:29

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
2 grudnia 2011 o 10:13

Truskawka - życzę Ci jednego wesela w obsłudze, może spojrzysz inaczej. To naprawdę ciężki kawałek chleba. Nie wymagam nie wiadomo ile - ot obiad i coś do picia

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 9) | raportuj
21 listopada 2011 o 21:20

wow, ale odzew wywołałem - szczerze zadziwiony jestem, dzięki Piekielni:)

[historia]
Ocena: 19 (Głosów: 21) | raportuj
20 listopada 2011 o 16:37

Brak ogonkow spowodowany jest tym, ze jestem w podrozy i pisze z telefonu, a czasem cuda sie z nim dzieja. zatem wole bez polskich znakow. duzo bardziej czytelne niz krzaczki z bledami stron kodowych. Dzieki za odzew, co nieco z wesel jeszcze opisze, bo dzialo sie sporo.

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 12) | raportuj
8 listopada 2011 o 15:06

o homeopatii kiedyś leciwa Pani Profesor powiedziała co następuje: "proszę sobie nalać do kieliszka brandy, wylać je z niego, a następnie wypłukać 10 razy wodą. Po takiej operacji proszę do tego kieliszka nalać wody, wypić i powiedzieć mi, że upiliście się tak jak brandy"

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
4 listopada 2011 o 17:25

Naruszył, naruszył, do żywej blachy zdarł w kilku miejscach. co do blokad myślę, że masz racje Byczek...lepsza po prostu kartka za wycieraczką + fotka takiego pojazdu zrobiona przez straż miejscką (swoją drogą, w którymś mieście chyba tak właśnie robią)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
4 listopada 2011 o 9:53

W sumie rozumiem rozczarowanie niektórych,ale w lokalnych mediach były sygnalizowane te zmiany wcześniej, a Pan Piekielny miał auto na tubylczych numerach

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
4 listopada 2011 o 7:38

Przemoc była, bo tatuś miał przewagę nad babcią, więc o agresji nie ma mowy. No i pozostaje jeszcze kwestia wychowania dziewczynki - czy nauczy się że o swoje trzeba walczyć, czy że w wypadku gdy coś nie idzie po jej myśli rozjeżdżać innych wózkiem? Dobrze, że broni swoje dziecko, ale sposób całkowicie nieakceptowalny.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
4 listopada 2011 o 7:31

wszystko zostało napisane...powodzenia:) a teściowe toż to synonim piekielności :)

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
27 października 2011 o 11:44

crowmaster - spoko, społeczność przyczepia się do skrótów i wszystkiego innego czego czepić się może. Miałem podobne przejścia z wspomnianą firmą kurierską:)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
27 października 2011 o 11:18

Dzięki Kocyku:) clansman88 - w netii płacisz jednakową cenę za każdą przepustowość. u mnie faktycznie łapie te 20 megabitów.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
25 października 2011 o 18:46

Nie odupszczajcie - druga historia wisi w poczekalni, ale jest optymistyczne zakończenie - postraszyłem kara umowną za niewłaściwe wywiązywanie się ze świadczenia usługi - podziałało:)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
21 października 2011 o 7:40

ja sie nie powinienem wypowiadac, bo konczylem komunistyczna uczelnie w tym miescie...ale, studiujac na KULu mozna dostrzec inne piekielnosci, nizli ten akademik. Chociaz ja poniekad rozumiem Twoj bulwers zgadzam sie z ogolem, ze nie ma w tym cudow nadzwyczajnych, zostawianie dokumentu przez gosci-norma, nawet na liberalnej polibudzie. Dokonalas specyficznego wyboru, zatem jego konsekwencje trzeba poniesc. Tyle:)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
19 października 2011 o 18:03

rozumiem, że to jak napiszę te literki w skrócie jest dla Was najistotniejsze - drogi masacratorze informatyku, pamiętaj, że netia dynamicznie przyznaje IP;) Możliwości techniczne są:) sami sprawdzali na miejscu:)

« poprzednia 1 2 następna »