unitral ♂

@Pozytywnytirowiec: To było w 2000 roku.... A skąd teza że nie mam kamer w pojazdach którymi jeżdżę ?

@Pozytywnytirowiec: Nikt nie będzie wykupywał żadnych ubezpieczeń tylko dlatego, ze jakiś pajac nie umie jeździć, uważa się za Boga i próbuje uczyć innych. Twój wybór, Twoje pieniądze. tylko po co potem płacz, że ubezpieczenie sprawcy nie pokrywa kosztów w całości....

@Pozytywnytirowiec: to jest sprawa dla sądu. Jest tu co najmniej kilka wykroczeń. I to z obu stron. Żeby dokonywać manewru wyprzedzania należy się upewnić że można tego dokonać bezpiecznie. Jazda bez świateł to nadal tylko wykroczenie. Ta konkretną sytuacja może być różnie oceniana przez różnych "sędziów". Od wspolwiny do jednostronnej winy po dowolnej stronie. W mojej ocenie winny kolizji jest kierowca wyprzedzający, ale nie ponosi pełnej odpowiedzialności. Nie napisałeś o warunkach drogowych, a to bardzo istotne dla sprawy. Jeśli manewr wyprzedzania był wykonywany prawidłowo w warunkach nieograniczonej widoczności na prostej drodze, to wina wspólną. Jeśli widoczność była ograniczona to wina tego bez świateł. Ale jak wiadomo, gdzie 2 Polaków tam 3 opinie

@Pozytywnytirowiec: nie wszystkie pojazdy o DMC do 7,5t muszą być wyposażone w tachograf. W większości wystarczy "Fahrtenbuch"

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 maja 2022 o 10:51

Pomyliłeś fora. Co w tej pseudo historii jest niby piekielne poza Twoim bólem 4 liter ?

@Pozytywnytirowiec: Nadal nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Nie wiem czy słyszałeś kiedyś, że w innych krajach można mieć dwa dowody rejestracyjne dla jednego pojazdu i to oba na różne kategorie. Można zarejestrować np busa o DMC deklarowanej prze producenta 7,5t na dwie dowolne (prawie dowolne - listę udostępnia producent) DMC. Tak więc można posiadać np Mercedesa o DMC 5,5t i drugiej 3,5t. W zależności od zapotrzebowania wybieram sobie z którego dowodu rejestracyjnego akurat korzystam. Ważne jest jedynie posiadanie przez kierującego odpowiednich uprawnień. Dla przykładu- kierowca posiadający B i C i mający do przewiezienia bardzo mały ładunek wybiera B i DMC3,5t (albo nawet 2,79t - bo zależy to też od kategorii drogi gdzie będzie jechał). W przypadku ciężkiego ładunku zabiera ze sobą ten na DMC5,5t i korzysta z kategorii C. Jak kierowca ma tylko B to korzysta zawsze z DMC do 3,5t. Ot taka ciekawostka pozwalająca umniejszyć ilość pojazdów w firmie. ps.przeglądy i ubezpieczenia są zawsze dla tej wyższej DMC

@Pozytywnytirowiec: skoro nie potrafisz jeździć i masz na koncie wiele kolizji, to czas najwyższy spalić prawo jazdy i zmienić zawód.

@GPQ: Podczas hamowania nawet ostrego przyśpieszenie ujemne nie osiągnie wartości większej niż 3G. Standardowo 1 do 2 G Natomiast podczas uderzenia nawet trwającego ułamek sekundy Przyspieszenie ujemne może osiągnąć wartość ponad 10G !

@GPQ: mały dostanie za nieuzasadnione hamowanie 200, A duży za spowodowanie zderzenia 5000

@Pozytywnytirowiec: w którym miejscu napisałem, że przekraczam dopuszczalną ładowność pojazdu?

@Pozytywnytirowiec: jak nie potrafisz przyjąć do wiadomości tego że ktoś ma rację, lub inne zdanie od twojego, to po jaki wuj tu się produkujesz ze swoimi "mądrościami" ?!

@Pozytywnytirowiec: zmuś mnie..

@xMiuSx: Miałem kiedyś poważny wypadek, ale żeby nie zabić debila przede mną odbiłem i nie trafiłem go w bok, tylko róg. Przeżył on i pasażer - bez uszczerbku na zdrowiu, obydwa auta do kasacji. Ja miałem pęknięty obojczyk a pasażer stłuczone kolano. Sprawa do sadu. Wyrok - moja wina - uderzyłem w tył. Komentarz sędziego - gdybym uderzył w bok to by była jego wina. Na moje słowa że wtedy miałbym na sumieniu dwa trupy - wzruszył tylko ramionami.

@Pozytywnytirowiec: To problem przewoźnika" żeby wykupić takie ubezpieczenie które pokryje w całości szkody w transporcie. Nawet te niezawinione. A potem ubezpieczyciel dochodzi regresem swojej kasy.

@Pozytywnytirowiec: Jeżeli ktoś wjeżdża przed inny pojazd w odległości poniżej 10 metrów przy prędkości 80km/h i ostro hamuje bez wyraźnej przyczyny, to jest winny kolizji. Ale to że ten z tyłu nie hamował powoduje współwinę ! Jeśli wjeżdża w odległości bezpiecznej - powiedzmy 30m i po prostu odpuszcza gaz, to zanim go dogonisz mija około 5 sekund. Jak przywalisz bo nie hamowałeś - wtedy jest to "usiłowanie zabójstwa" ! Jak wjedzie w odległości powyżej 40m - zgodnie z przepisami dla ograniczenia do 80km/h które obowiązuje ciężarówki, i ostro zahamuje nawet bez wyraźnego powodu, a duży przywali - to ewidentnie jest wina dużego ! I nie ma żadnego wytłumaczenia, bo mnie pręty z paki przebiją, albo mi się mąka wysypie. Jest obowiązek zachowania bezpiecznego odstępu! A odstęp ten ma umożliwić uniknięcie kolizji nawet w przypadku awaryjnego nagłego hamowania !!!

@Error505: Czego się spodziewasz po kimś kto działa zero jedynkowo? Ich główne cechy to: gaz w podłogę - albo hamulec na maxa, sranie pod naczepą, walenie w osobowe, wyścigi słoni, zjeżdżanie na lewy 10m przed osobówką jadącą wieledziesiąt km/h szybciej, wjazd pod prąd na autostradę, parkowanie na miejscach dla osobowych, wyzywanie wszystkich kierowców na CB i w internecie, omijanie przed pasami po lewej stronie - za wysepką, jazda na czołowe - nawet z policją!, nieodśnieżanie naczepy - gubienie śniegu i tafli lodu na trasie, o jeździe na suwak nawet nie słyszeli, ograniczenie prędkości nie są dla nich, częstokroć choinka w kabinie lub na masce, celowe blokowanie lewego pasa w korku, wyrzucanie butelek przez okno, wjeżdżanie na zakazy lub na ograniczenia masy i wymiarów, i jeszcze wiele wiele innych przypadłości... A to wszystko dlatego żebyś miał rano "ciepłe bułeczki w sklepie", albo żeby się źle zabezpieczony ładunek nie przesunął. Z takimi osobami nie da się sensownie dyskutować, bo nie reagują na żadne argumenty. Oni "mają rację i 40ton, bo tak i kropka !"

Acha. Czyli według Ciebie podczas uderzenia w inny pojazd ryzyko przesunięcia ładunków jest praktycznie zerowe, a podczas homowania bliskie 100%

@Pozytywnytirowiec: Każdy jest takim samym kierowcą i przepisy wszystkich dotyczą w jednakowy sposób Taaaaa.... Jak Ty mało wiesz o życiu....

@Pozytywnytirowiec: "pewien kierowca TIRa...." piszący na piekielnych zmyślone historie.

@Pozytywnytirowiec: Nie pisałem nigdy że jestem "zawodowym kierowcą". Nie posiadam obecnie uprawnień do wykonywania pracy jako kierowca zawodowy, których potwierdzeniem jest wpis w dokumencie prawa jazdy kodu 95 oraz ważne świadectwo kwalifikacji zawodowej. Kiedyś tego nie potrzebowałem - były inne przepisy, obecnie nie potrzebuję. Co nie zmienia faktu że mój zawód wiąże się z również z przewożeniem pewnych sporych ilości - również "nienormatywnych" ładunków. Ale przebiegi miesięczne rzędu 10 -15tyś km/miesiąc to chyba nie jest mało, zwłaszcza że pracuję i mieszkam we Wiedniu.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 maja 2022 o 21:36

@Pozytywnytirowiec: Właśnie dałeś pełny obraz siebie - "zawodfegoo kierofcy"...

@Pozytywnytirowiec: zaczynasz pisać jak pewien "timi..."

@Pozytywnytirowiec: Czekaj, czy Ty wlanie napisałeś, ze kierowcy osobowych maja przyzwolenie na odwalanie numerów na drodze, bo nie są kierowcami z zawodu? Nie nie napisałem tak. Nadal nie czytasz ze zrozumieniem. Napisałem tylko że kierowców "niezawodowych" należy obdarzać mniejszym zaufaniem niż "zawodowych"

@Pozytywnytirowiec: czytaj ze zrozumieniem. Chodzi mi o ten nieszczęsny próg błędu 10km/h. Pojazdy "specjalne" mają dokładne wskazania prędkościomierza, zwykłe jednak przekłamują do 10%. I nie wszystkie na minus.

@Pozytywnytirowiec: Angi64: nie ma w tym wypadku racji, każdy "właściciel" ma prawo indywidualnie ustawić odcięcie. Ci "mądrzejsi inaczej" ustawiają je nisko. Generalnie uważam, że 80km/h to 80km/h a nie 90,5km/h Wiem że przepisy w wielu krajach dopuszczają jazdę do 10km/h więcej niż limit, ale dlaczego w "taryfikatorze" są przewidziane kary za przekroczenie już o 1km/h ? Osobiście uważam, że wszystkie pojazdy podlegające "dodatkowym przepisom o dopuszczeniu do ruchu" - w tym ciężarowe, ratownicze, służb wszelakich i specjalnego przeznaczenia "NIE MAJĄ PRAWA PRZEKRACZAĆ DOZWOLONEJ PRĘDKOŚCI NAWETO O 0,5km/h jeśli nie ratują akurat czyjegoś życia" !