Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Ania1008

Zamieszcza historie od: 20 lutego 2011 - 13:34
Ostatnio: 22 maja 2020 - 9:46
  • Historii na głównej: 5 z 5
  • Punktów za historie: 1017
  • Komentarzy: 243
  • Punktów za komentarze: 979
 
[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 8) | raportuj
7 maja 2020 o 10:50

Jak to było? "Gwałt może być przyjemny"? "Gwałcić trzeba tak, żeby tego nie zgłosiła"? Fuj. Przypomniało mi to historię gwałciciela z Ameryki. Włamywał się do mieszkań, krępował kobiety, gwałcił je, robił zdjęcia i wychodził. Pierwsza ofiara została tak zbałamucona przez policję, że odwołała zeznania. Po kilku (albo kilkunastu) gwałtach w końcu go złapali, a dowód w sprawie tej pierwszej dziewczyny przypadkiem znaleźli na jego aparacie i wtedy musieli jej uwierzyć. Trzeba zgłaszać takie rzeczy.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
1 maja 2020 o 22:32

Babcia postanowiła kupić mi mieszkanie - euforia i wdzięczność, własne mieszkanie to nieoceniona pomoc. Ale jedynym! warunkiem było to, żeby mieszkanie było na tym samym osiedlu, na który mieszkają babcia i mama. Miałam wybrzydzać? A w życiu. I jak się można było spodziewać ukręciłam na siebie bata, bo robię z mężem za całodobową taksówkę, serwis telefonu, zakupowca, informację. O ja niewdzięczna wyrodna córka... ale jednak piętnasty telefon tego samego dnia, w tym kilka w pracy (bo jak nie odebrałam pierwszego telefonu, to trzeba wykonać pięć kolejnych) to przesada. Najbardziej jednak boli mnie to, że mój brat dostał tyle samo pieniędzy, ile kosztowało moje mieszkanie, ale na konto. Wyprowadził się za miasto i mają takie relacje, jak powinny wyglądać. Mam zamiar wyjechać za granicę, jeszcze im nie powiedziałam.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
28 lipca 2017 o 21:06

Też należę do grupy rekonstrukcyjnej, też zdarza nam się przestawić BRDMa czy innego BWPa w trakcie imprezy, ale zawsze robimy eskortę w jedną-dwie osoby. Zachowanie matki piekielne (ludzi ogółem zresztą też, bo nawet jak opancerzony wóz cofa, to ładują się pod gąsienice), ale nie można zakładać, że skoro kilka sekund temu za wozem było pusto, to po wejściu do pojazdu i odpaleniu silnika nadal tak będzie.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
6 lipca 2017 o 18:29

M], [B]... Naprawdę przy takiej historii nie można pisać normalnie - mama i brat (albo wymyślić mu jakieś imię)? Litery w nawiasach są na potrzeby dialogu, a takowego tu nie ma. Wiem, że to czepialstwo, ale czasem się zastanawiam, cwzy autorzy myślą pisząc historię, czy bezmyślnie powtarzają. Nie czyta się tego przyjemnie.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
22 czerwca 2017 o 10:17

@Morog: myślę, że koleżanka wie lepiej jak ma pracować. Naprawdę, ile ludzi, tyle sposobów wyrażania swoich myśli. Niektórzy klienci mówiąc "dziękuję" mają na myśli "tak", a inni "nie". Nikt w twoich myślach nie czyta, a jednosylabowa odpowiedź na zadane ci pytanie to nie jest jakiś wysiłek.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
22 maja 2017 o 10:17

"Co tu się k*rwa od*ebało z meblami?" po co te bluzgi?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
9 maja 2017 o 14:28

Mój szef wszystkim kubki podkrada, bo swojego mu się nie chce umyć. Jak koleżanka była na urlopie to wziął jej kubek, który w sierpniu stał sobie z resztkami herbaty na moim biurku. Akurat 5 dni pod rząd mnie nie było w pracy, pleśń w kubku miała kilka cm grubości...

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 6) | raportuj
8 maja 2017 o 8:49

@nimrothel: Uwierz mi, o pieniądze nie chodzi.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
28 lutego 2017 o 13:21

Spróbowałabym w takim wypadku zasięgnąć pomocy innych mam w poczekalni - może kilka kobiet by przekonało panią z rejestracji, że takie dziecko wchodzi na innych zasadach. W końcu to też ich interes.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
24 lutego 2017 o 19:21

Nagłośnij to, bo kopnąć może kogoś, kto tego nie wytrzyma.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
1 lutego 2017 o 13:47

@szafa: zacytuj mi, proszę, w którym miejscu zgeneralizowałam wege uznając wszystkich za "pieprzniętych".

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
31 stycznia 2017 o 13:21

@Isssias: wege nie jedzą mięsa żeby nie napędzać jego produkcji, tak? Bo uważają zabijanie zwierząt za złe, prawda? To jaka jest logika w tej sytuacji? Pytam, bo naprawdę chciałabym się dowiedzieć jak osobna półka miałaby pomóc.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
27 stycznia 2017 o 12:38

@timo: Zgadzam się, przecinki są stawiane bardzo niedbale, źle się to czyta.

[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 9) | raportuj
26 stycznia 2017 o 16:29

@Maelstrom: Z tego co mi wiadomo, to weganie bardziej nie jedzą produktów odzwierzęcych ze względu na warunki, w jakich są pozyskiwane (kury w za ciasnych klatkach i takie tam). Myślę, że tacy weganie nie mieliby problemu ze swoimi własnymi zwierzętami, bo taką krowę mleczną i tak trzeba wydoić.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
25 stycznia 2017 o 23:01

@reksai: z takim chamstwem jak twoje tym bardziej :)

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
25 stycznia 2017 o 13:55

@reksai: nie, ale wymęczyć potrafi. Dodatkowe kilogramy, ból kręgosłupa, piersi, nóg; żylaki, cukrzyca ciążowa, zawroty głowy, mdłości, zmęczenie... Bądźmy dla siebie ludźmi.

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 2) | raportuj
24 stycznia 2017 o 8:13

@yersinia: Stronę widziałam już po usunięciu kilku zdjęć, co na nich było słyszałam od znajomych, którzy, jak widać, wprowadzili mnie w błąd. Słowo "przekłamanie" jest trochę przesadne, to niedopatrzenie, za które przepraszam, ale historii już nie mogę edytować.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
20 stycznia 2017 o 19:22

@marius: Wiem, tym bardziej to boli :)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
20 stycznia 2017 o 13:57

Zgadzam się. Jak byłam mała to kupiłam taką tańcząca Myszkę Miki. Traumy nie miałam i mnie to czegoś nauczyło :)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
16 stycznia 2017 o 14:30

Ja miałam typowe objawy IO i PCOS, ginekolog faszerowała mnie tabsami, a dermatolodzy przepisywali visaxinum. Dopiero prywatny dermatolog ruszył głową i wysłał mnie do endokrynologa. Przykre, że dopiero trzeba zapłacić, żeby się czegoś dowiedzieć.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
28 grudnia 2016 o 12:11

@timka: chodzi o te sprzedawane po terminie

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 3) | raportuj
24 grudnia 2016 o 11:44

@KIuska: dziewczyny nie musiały mieć refleksu Spidermana - jak wchodziły na pasy widać było, że samochód nie ma zamiaru się zatrzymać i już wtedy powinny dwa razy pomyśleć, czy warto w ogóle na te pasy wchodzić. Samochód był daleko i w takim wypadku też bym weszła na pasy, ale cały czas obserwując drogę, żeby w razie czego przyspieszyć.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
21 grudnia 2016 o 11:51

Też szukam pracy w tym zawodzie i nauczyłam się jednego: nie odpowiadać na oferty pracy, w których nie ma żadnych wymagań oprócz bzdetów typu motywacja do pracy.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
19 grudnia 2016 o 7:52

@natalia: "Jednak w tym przypadku wina jest ewidentnie kierowcy, który jechał za szybko" zacytuj z moich komentarzy słowa, w których twierdzę inaczej. "jak widzę samochód na tyle daleko, że mogę przejść przez jezdnię zanim on w ogóle zbliży się do przejścia, to normalnie wchodzę na jezdnię" ja też. Ale samochód ewidentnie jedzie za szybko i widać, że nawet nie zwalnia. W takim przypadku chyba tym bardziej należy zachować szczególną ostrożność i albo nie wchodzić, albo wejść i obserwować samochód, żeby w razie czego uciec.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
18 grudnia 2016 o 19:23

Czegoś nie rozumiem. Włamywać się nie można, a wszyscy mają zamki w drzwiach. Bić nie można, a nikt się nie kręci samemu w środku nocy po podejrzanej dzielnicy. Kraść nie można, a nikt nie podaje nikomu hasła do konta bankowego. Więc dlaczego ludzie się nie rozglądają jak wchodzą na pasy?

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 następna »