BartekBD ♂

Cieszę się, że tak chętnie komentujecie moją historię. :) Mogę zagwarantować, że wszystko jest prawdą - układy układziki robią swoje, a wszystko opowiedziała mi sąsiadka (mama kolegi) - świadek zdarzeń. Pozdrawiam.

Genialn historia !!!

@owca7 I jeszcze swojego sprzętu :D

No widzisz Borys? Trzeba było zrobić profesjonalne stroje, a jako trenera zatrudnić Guardiolę, a najlepiej za darmo. ;) Oczywiście żartowałem, ręce mi opadły...

Gratuluję umiejętności logiczne go myślenia. Dobrze wygłówkowałaś. ;)

Tromwaj, uwielbiam Twoje historie. Iście piekielne i jeszcze umiesz je opisać. Leci MOCNE!

Przy czytaniu fragmentu z wyrywania paznokcia poczułem ból. Auuu... (serio!)

I po raz kolejny trzeba być jasnowidzem. Pozdrawiam, leci "mocne".

Mistrz ciętej riposty xD

Chce pogratulować ostatniego zdania: "Zaczęłam się zastanawiać czy te nianie to dla dzieci czy może dla tatusiów?" Tym zdaniem zasłużyłaś sobie na Oscara, xD

Raz się uda, drugi raz się uda, a za trzecim ktoś sprawdzi i teraz firma zapłaci dużo kasy przez bandę paru oszustów. Stracili kasę i klientów.

@jass Chciałem się spytać zaszczurzonego to samo :D Byłeś pierwszy

Zanim przeczytałem ostatni akapit tetriando wyobrażałem sobie, tą Kowalską, która próbuje obejrzeć Barwy Szczęścia w okularach 3d.

@electrolyte W przykładowym Multikinie na Ursynowie za udostępnienie okularów 3d musisz dopłacić 2zł do biletu, a później i tak musisz je oddać. Widzę jednak, że bardzo dobry wymyślili w UK, może za parę lat trafi do Polski, ale zapewne wtedy ludzie zamiast wyrzucać do "recycling box" o których wspominałaś będą gubili, albo wyrzucali do zwykłego kosza (np. domowego) po 2-3 razach.

A że zdarzają się cały czas tacy lekarze. Ale moim zdaniem to wyjątek- jak mówiła moja babcia: "Lekarz nie ma płci" :D

Historia bardzo piekielna. Daję "mocne" !!!

Że też na tym świecie są tacy ludzie, którzy nie mogą się ogarnąć. Może miałaby już innego faceta, gdyby nie to że poprzednik cały czas siedzi w jej głowie. Zgłoś sprawę o nękanie i po problemie.

@Little ann. To nie rocznik sprawia czy jesteś normalny czy nie. Ja jestem rocznik 1998 i -uwierzcie mi- zdarzają się wyjątki (ja bym nigdy tak nie zrobił)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 lutego 2013 o 18:58