Profil użytkownika
Dertaz
Zamieszcza historie od: | 30 czerwca 2011 - 0:35 |
Ostatnio: | 30 lipca 2022 - 0:57 |
O sobie: |
Miłośnik psów oraz innych zwierząt |
- Historii na głównej: 7 z 25
- Punktów za historie: 6506
- Komentarzy: 403
- Punktów za komentarze: 1621
Do dnia dzisiejszego nie ma już z nimi problemu
dokładnie uczciwych ludzi takie rzeczy nie spotykają
Nie złożył skargi, policja sama zgłosiła do prokuratury.
@3bik ta sprawa z USA brzmi jak urban legend tez o tym slyszalem juz pare razy ale znajac stany to by nie przeszedl taki wyrok.
pewnie nic go to nie nauczyło, porpostu strate pokrył na kolejnych udanych szwiglach.
sprawa z pocżątku roku 2013, zaś wyrok zapadł w lipcu 2013. I instancji w Szczecinku, a w drugiej to nie jestem pewny ale chyba w koszalinie.
Sąsiada nie skazano bo nie udowodniono mu winy 1. płyn od akumulatora to norma wyposażenia auta. 2. Nie udowodniono kto umieścił zbiornik z tym płynem we wlewie auta sąsiada, ponieważ ten był urwany już wcześniej i wszyscy mieli do niego dostęp, gdyż samochód stał zaparkowany na parkingu nie strzeżonym, pod domem. Nie wiem w czym ty widzisz problem,
zendra piszesz takie głupoty, że aż głowa boli. Przestań sypać artykułami z kodeksu. Tylko zaprezentuj jakiś wyrok sądu który potwierdza twoje argumenty. Tylko pamietaj że płyn z akumulatora to część samochodu. A i jeszcze jedno sąsiadowi nie udowodniono jak się ten płyn tam znalazł, ponieważ wlew był zepsuty (czyt. otwarty już wcześniej) ponieważ zniszczyli go przy wcześniejszej kradzieży, tak że linia obrony była taka że mógł to tam włożyć każdy.
jesli chodzi o rozmienianie pieniedzy tez tak robilem. A jeszcze niestety musze cie zmartwic, sklepy musza miec jak wydac klientowi, tak jest w przepisach.
moim zdaniem małżeństwu się marzy kariera Waśniewskich, ludzie to mają pomysły. Niestety prawda jest taka że jak się narobi dzieci to trzeba się nimi zajmować, a nie marzyć o wyjazdach na koncerty i imprezy.
ja zawsze w takim przypadku zglaszam ze paczki nie otrzymalem, ciagne to tak długo az kretyn kurier przynosi mi calą kwote za paczke w zebach. Wszyscy sa zadowoleni, no moze poza kurierem, ale kto sie nimi przejmuje.
ja rozumiem ciebie, sam unikam jezdzenia po kieliszku czy piwku, ale w calej tej opowiesci chodzi o to ze jakas kobieta poleciala na policje zeby poskarzyc sie na typka ktory wypil jedno piwo, szal, cala sytuacja jest ta komiczna ze az nie moge sobie tego wyobrazic.
widzisz i znow sie z toba nie zgodze, powiedziała podpierdzielac pijakow, oki, pijacy za kierownica sa niebezpieczni, ja tylko mowie ze jedno piwo czy dwa dla chlopa o wadze powyzej 80 kg to jest nic. ja np wolalbym prowadzic po trzech nawet piwach, niz po nocce w pracy bo bezpieczniej.
uratowala zycie, smiechu warte, widze ta akcje tak, koles pije wsiada i odjezdza. babka pakuje zakupy podjezdza na komisariat w ten dzien lub nawet nastepny, i donosi ze o tej i tej godz widziala kolesia ktory wypil piwo i odjechal autem, nr rejestracyjne itd. mina policjantow bezcenna, co oni niby maja zrobic jesli od calej akcji mninelo nawet 20 minut, poscig ku.rwa urzadzic. Lapia go a tam wielki h.uj 0,12 promila. jak dla mnie to kretynka. a piekielnosc tego kolesia to sie przejawia w tym ze zasmieca, bo jak napisala wyrzucil puszke gdzie stal, tu ma koles u mnie minusa wielkiego bo jest burakiem.
prosze niech ktos uswiadomi tym biednym niewiastom, ze ten koles ktory wypil jedno piwo nie byl pijany, dla mnie to jedno wielkie pod.pier.dalanie ludzi, pewnie policja miala z ciebie niezly ubaw. nie dostalas braw, wiec przyszlas sie tu pozalic, czekasz na brawa, od wielu dostalas, ode mnie dostaniesz tylko pogardliwe spojzenie.
nie rozumiem tej drugiej sytuacji, i co z tego ze wypil piwo i pojechal, prawo nie zabrania picia i prowadzenia auta. W kodeksie napisane jest wyraznie nie mozna pic napojów alkoholowych w czasie jazdy, oraz przekroczyc dozwolona ilosc promili. Po jednym piwku napewno niczego nie przekroczyl bo juz nie raz sprawdzalem, wiec prawa nie zlanmal, po drugie nie potrzebnie sie fatygowalas na policje, bo musieli cie olac, brak dowodow mowiacych ze przekroczyl dozwolana dawke alkoholu.W niemczech normalnie dwa piwka mozna wypic i spopkojnie jechac zaden mandat za to nie grozi. a jak ktos ma organizm ktory spala szybko alkohol (znam takich ludzi) to pol litra wypija i za 30 minut moga juz smialo do auta wchodzic.
moja dziewczyna miała psa o imieniu cygan
zdesperowany, widac ze szukal jakiejs szpetnej, bo myslal ze mu da wtedy szybciej.
a ja własnie z takich promocji, to mam pelno rzeczy, kłdry, czajniki, miksery i jeszzce wiele innych podarunków, pierwsza paczka zawsze sie oplaca, kosztuje grosze i daja gratius fajny. Zawsze podaje imie i nazwisko wymyslone, zbieram gratisy i tyle. A oni niech sobie szukaja wymyslonej osoby na swiecie.
po pierwsze jesli juz opisujesz sprawe w mediach(internet tez sie do nich zalicza) to przydało by sie to wykozystac. jesli wladza nic nie robi w tym kierunku, a prawda lezy po twojej stronie i masz na to dowody moim zdaniem dosc mocne. to zamiast pisac ogolnikowa, podac w tekscie imie i nazwisko sprawcy napadu na ciebie oraz dane policjantow ktorzy odwalili fuszerke, numery odznak mozna zdobyc, zas na papierze od nich powiny byc nazwiska. proste. Takie sprawy trzeba nagłasniac, ale ukrywajac sprawce oraz policjantow ktorzy go kryja sprawy nie posuniesz do przodu.
a ja tam lubie ten kraj i policje, znajomy mial kiedys podobna sytuacje w szczecinie. Na parkingu zaczał sie rzucac jakis dziadek, pobili go do nieprzytomnosci, jego zona zapamietala tylko kawalek numeru rejestracyjnego. Policja miala grupe dosc spora podejrzanych, wezwała wlasciciela auta, brata znajo0mego, ten pokazal alibi i potwierdzil ze nikt autem nie jezdzi i po sprawie. Policja uwierzyla po jakims czasie sprawa umorzona, dziadek wyszedl z tego ale swoje przelezal w szpitalu. Tak sie zalatwia sprawy w tym kraju.
powiem tylko jedno, szkoda mi was z powodu tej nocy zabawek .w tejze sieci sklepow ceny przed noca zabawek poszly od 30 do 100 % w gore. ale wiekszosc ludzi sie nie skapowala. wiekszosc zabawek mozna bylo 2 dni wczesniej kupic dwa razy taniej bez proszenia sie obony ktore i tak trzeba wydac w tym sklepie. Brawa dla Marketigowcow. A i jeszzce musilicie przysjc o tej godz o ktorej promocja i zazwyczaj stac w duzej kolejce. Brawa dla ciemnej masy.
naszczescie przedszkola przynajmniej w moim miescie(szczecine), robią czesto akcje wożenia dzieci do pobliskiego schroniska, gdzie pod okiem dorosłych uczą sie jak postepowac w kontakcie ze zwierzetami domowymi, dla dzieci to pewnie fajna zabawa. Czesto tez przywaza do schroniska zebrana karme w roznych akcjach.
dokładnie, badania w stanach udowodnily ze najbardziej niebezpieczne przypadki pogryzien dzieci przez psy, są odpowiedzialne rasy uważane za łagodne. Wiekoszosc ludzi rasy uwazane za grozne pilnuje by kontakt z dzieckiem byl tylko pod okiem wlasciciela lub doroslego, zas mp. labradory lataja sobie z dziecmi same. Badania tez wskazaly ze najwiecej pogryzien dzieci dochodzi poprzez kontakt z psami sasiadow i dalszej rodziny, wini zazwyczaj rodzice, ktorzy mysla a ten pies sasiada biega tu caly czas jest juz przyzwyczajony do naszych dzieci, glaskajcie go kiedy chcecie.
a po co chcialas tam wejsc, pewnie cos ukrasc chcialas. ja tam mam niezly brech zawsze, mieszkam w miescinie do ktorej prowadzi jedna droga. Z przsytanku jest jakis kilometr i ludzie wieczorami wracaja, jak swojego puszcze pobiegac, to omijaja nas 300 metrowym lukiem przez bloto po same kolana. Ubaw po pachy, pare osob tez juz zawrocilo idac na autobus. Niby ludzie to gatunek ktory podbil ziemie, a niektore osobniki boja sie oswojonych zwierzat mniejszych o polowe. Statystyki prowadzone w stanach mowie ze tylko 1,3 % ataków psów kończy się śmiercią, wiekoszści dzieci do lat 12.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 28 listopada 2012 o 22:44