Hedwiga

@mlodaMama23: I na czym w tej historii ma polegać niby moja ważność? Co Ty pitolisz?

@Jaladreips: Bo połowa komunikacji odbywa się po angielsku (zwykle ta ważniejsza połowa) i nikomu nie chce się na siłę szukać polskich odpowiedników.

Piętnastoletni VW Golf za 1200 zł? To spalony czy utopiony? Sprawny kosztuje od 5 do 10 razy więcej. :) 10 tys. za zadbanego Golfa IV to nie jest nic szokującego.

@LPP: Noga w gipsie nie ma kontaktu z niczym, bo jej nie wolno stawiać, a tyłek ma kontakt z róznymi miejscami gdzie się siedzi, więc w praktyce noga w gipsie jest czystsza niż twój tyłek.

No nie da się ukryć, że jak ktoś pisze " małpiszo... cudzoziemcy" to jest ksenofobem

@mlodaMama23: Tak robię. Niestety władze niektórych miast siedzą w kieszeniach lobby hotelarskiego i utrudniają działanie AirBnB. Na przykład Berlin.

@paski: Dobrze zarabiający narzeczony, oficer Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Wtedy będą się bali coś zrobić.

Niestety są tylko dwie możliwości. Albo się wyprowadzasz z takiego ciemnogrodu albo wykonujesz odwet tymi samymi metodami. To drugie dla mnie odpada, bo nie będę wybijać nikomu szyb, więc zostaje wyprowadzka do cywilizacji.

Ale to nie jest wina paczkomatu, tylko kretyna u którego robiłeś zakupy. Przecież sam musiał wkładać do takiej samej szafki, bo płacisz za taki sam gabaryt na wejściu i wyjściu, więc widział, że się nie mieści.

@Doombringerpl: Jak ktoś pisze, żeby nie siedzieć ze znajomymi w knajpie, tylko czym prędzej wracać do hotelu żeby podłączyć ładowarkę, to zostaje tylko popukać się w głowę... Dzisiaj wszystkiego są w stanie zakazać dla bezpieczeństwa, a o komforcie nikt nie myśli. Na szczęście na airBnB nie ma takich problemów. Wolę sobie wynająć mieszkanie, kupić wieczorem w spożywczym jajka, rano zrobić sobie na kuchence gazowej jajecznicę, szybciej i smaczniej niż w hotelu. Ale jakby jakiś cieć od BHP zobaczył kuchenkę GAZOWĄ... :D

@Rollem: Tak jak wyżej pisałam, często się nie da spełnić wymogów na **** i więcej jeżeli budynek jest zabytkowy i konserwator siedzi nad remontem.

@and_the_hell_frozen: To nie jest wina gości, że zostawiali zamienniki w czytniku, tylko wina hoteli, że nie zaplanowano gniazdek, które działają po wyjęciu karty.

@maat_: On ze względu na ogolny standard, lokalizację i cenę mógłby być oceniony na 4 gwiazdki lub więcej tyle że nie spełniał jakichś wymogów których nie był w stanie spełnić bo jest zabytkowym budynkiem. Winda na każde piętro czy coś takiego.

@7sins: Masz spotkania do obiadu, to potrzebujesz laptopa, potem masz czas wolny to idziesz na miasto i chcesz podładować laptopa w pokoju, a wieczorem masz taką quasi roboczą kolację gdzie komputer też może się przydać. I co? Kiedy go naładować jak nie w czasie gdy się chce odpocząć spacerując po mieście?

@mabmalkin: Dlatego jednak staram się wybierać airBnB zamiast hoteli gdy to tylko możliwe.

@mabmalkin: Sorry, ale co mnie to obchodzi? Za nocleg płacę 150 zł albo więcej, a całodzienne ładowanie komputera to jest ile prądu? Za 60 groszy?

To czy piekielna, czy nie, zależy czy Ci oddała pieniądze za telefon. ;)

@katem: Ja zawsze zamawiam do takiego paczkomatu na zadupiu, gdzie zawsze jest wolne miejsce. Bo i tak jadę samochodem pod niego więc mi każdy pasuje.

Dlatego lepsze są paczkomaty. Też musisz pojechać i odebrac, ale nie stoisz w kolejce i możesz to zrobić o dowolnej godzinie.

Już widzę szczęście przepełniające Twojego męża jak dowiaduje się że na pierwsze wczasy od paru lat jedzie z teściową. PS: Czemu zdecydowaliście się na polskie morze? Zawsze mnie to zastanawia. Rozumiem, że mieszkacie na południu Polski. Zatem za takie lub mniejsze pieniądze, w podobnej odległości moglibyście spędzić wakacje nad Adriatykiem, a nie nad zimnym Bałtykiem między parawanami.

Najprościej było powiedzieć, że na jednym kierunku się obroniłas, ale na drugim jeszcze nie. Musiałby zakonczyć dyskusję.

To ch...we biuro rachunkowe ma. Dobry księgowy na pierwszy rzut oka wie jaka faktura przejdzie, a jaka nie.