Profil użytkownika
KatiCafe ♀
Zamieszcza historie od: | 9 czerwca 2016 - 18:00 |
Ostatnio: | 5 kwietnia 2024 - 19:46 |
- Historii na głównej: 18 z 20
- Punktów za historie: 2557
- Komentarzy: 272
- Punktów za komentarze: 1642
Zamieszcza historie od: | 9 czerwca 2016 - 18:00 |
Ostatnio: | 5 kwietnia 2024 - 19:46 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
Ten chłopak jest chory. Piekielna jest jego rodzina. Są różne sposoby leczenia i terapii jak również obniżenie napięcia. Ja pracowałam z różnymi ludźmi o takich niepelnosprawnosciach i pracowało się nad usamodzielnieniem i obniżeniem popędu. Więc nie wieszajcie od razu psów na uposledzonym chłopaku
Najlepsza była promocja mleka. Mleko jedyne 1,99 w promocji. To nic ze cena regularna była taka sama. A po zakończeniu promocji cena mleka nagle skoczyla do 2,79. Zmanipulowani ludzie wynosili te mleka paletami!
No i bardzo dobry sposób!
Rok 2004 zajęcia w studium gdzie większość miała wiek 19-20+. Zajęcia komputerowe . No dobra nie wszyscy mieli wtedy komputer w domu. Ale babka przez cały rok zrobiła z nami takie zadania jak przepisywanie tekstu, tworzenie wykresów w Wordzie i szukanie jakichś tam prostych informacji w internecie. Muszę wspominać ze się nieziemsko nudzilam?
U nas to samo. Tata od lat kupuje jeden ten sam rodzaj węgla. Charakteryzuje się tym ze węgiel jest powiedzmy wielkości piłeczki. Też zamawia w workach już spakowany. No i co? Połowa worka to sam miał. Którym niestety w swoim piecu nie napali. Po aferach Tata podjeżdża z moim mężem (prawie 2 metry wzrostu) samochodem a panowie z uśmiechem w podskokach ładują węgiel tak jak trzeba.
Dla mnie piekielne jest nie to ze ciepło tylko ze w ogóle komuś do łba przychodzi żeby zostawić dziecko samo w aucie.
Straszne z tym dentystą. Kurczę jakie to ważne być uczciwym wobec własnych dzieci
Chwała tobie autorze , że tlumaczysz wszystko dziecku. Ja też tak robię i nigdy nie ma histerii czy spazmow. Ale i tak słyszę od innych: po co tłumaczyć,on i tak nie rozumie, po prostu go weź i zaprowadz. Ta jasne... Róbmy dalej z naszych dzieci idiotow.
Nie czytałam waszych komentarzy ale pewnie ktoś już wspomniał ze to nerwica natręctw? To już nie piekielne zachowanie a choroba niestety
Tak temat składek też codziennie poruszany. Bo ja płacę składki i ty za moje tu pracujesz. Jak byłam wkurzona to odpowiadalam: nie proszę Pana płaci mi przychodnia z pieniędzy gminnych. Ale po tym co widziałam to chyba się nie dziwię tym ludziom. Oni są po prostu sfrustrowani.
Dzięki za wsparcie rejestratorek
Sytuację sprzed paru ładnych lat w przychodni publicznej
W kościele Mariackim robię zdjęcia do referatu dla mojego męża, on w tym czasie coś notuje. Obok przechodzi przewodniczka i mowi: no tu jest klasztor ale już go nie ma i leci dalej. Zziajane nauczycielki dopadly ja i dyszą: pani zaczeka, przecież dzieci. A dzieci? W tym czasie zwiedzaly. Autentycznie zwiedzaly. Patrzyły czytały, robiły zdjęcia oglądały freski z wielkim wow na twarzy. I niestety z tego powodu nie nadazaly za przewodniczka, która naprawdę miała w d...e edukację i cała wycieczkę. Cóż tym razem to nie dzieci piekielne.
Tak to było kilkanaście lat temu. Jako zastraszona i zahukana dziewczynka nie wiedziałam nie myślałam o tym żeby zgłosić się do pedagoga/psychologa
Hehe brawa dla pielęgniarki!
Dokładnie taka sama sytuację miała moja siostra kilkanaście lat temu, tyle że poruszała się o kuli, a tym razem siedząc w tramwaju schowala kule między siebie a okno. I też jakąś dziwna cisza nastała kiedy siostra ustapila pewnej głośno domagajacej się paniusi.
Jak byłam na Patologii Noworodka z synem to położna mi mówiła: niech pani go tak nie nosi i nie przytula bo się przyzwyczai i będzie maminsynek. A ja go przytulalam żeby się odbiło Ale też przechodzilismy trudne momenty i normalne jest to chciałam przytulić nowo narodzonego
Ostatnie Filip z Konopii najlepsze hehe
5-latek z nosem w komórce? Ps ja biorę dziecko na kolana i ustępuje miejsca ciężarnej, dla mnie to normalne
Oczywiście przepraszam za wszystkie wpadki gramatyczne i inne źle złożone zdania.
Ja zawsze po sobie odwieszam ubrania i za każdym razem ktoś podchodzi i się mnie o coś pyta. Kiedy się odwracamy i ludzie widza, torebkę przewieszona przez moje ramię, mówią ojej przepraszam myślałam że pani tu pracuje.
To są tacy pseudo katolicy. Do kościoła chodzą co niedzielę a na co dzień właśnie tak się zachowuja