Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

KatiCafe

Zamieszcza historie od: 9 czerwca 2016 - 18:00
Ostatnio: 5 kwietnia 2024 - 19:46
  • Historii na głównej: 18 z 20
  • Punktów za historie: 2557
  • Komentarzy: 272
  • Punktów za komentarze: 1642
 
[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
20 lipca 2019 o 16:31

no bo to baba jest. Baby nigdy nie zrozumiesz. Wiem, bo sama jestem babą,,,

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
20 lipca 2019 o 16:29

przypomina mi się jedna historia, kiedy potrzebna była pomoc dla powodzian z jednej wsi. Zbierano odzież, żeby poszkodowani mogli się w coś ubrać, cokolwiek - przecież wszystko popłynęło z prądem włącznie z gaciami i butami. No i wolontariusze otwierają paczki od ludzi, którzy ze swego dobrego serduszka przysłali między innymi pojedyncze buty bez pary, spodnie z dziurami w kroku oraz.... cały 60 litrowy worek pełen wielokolorowych krawatów... także bez komentarza

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 5) | raportuj
20 lipca 2019 o 16:26

Pani Talu - pięknie pani pisze, kocham Pani styl pisania, to jest tak cudowne, że chce się więcej... będzie blog, książka? albo co?

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 13) | raportuj
2 lipca 2019 o 14:15

Dlaczego od razu do trudnych spraw? Pomyślcie sobie ile jest takich dzieci, które ze wszystkich rzeczy o których marzą jest to, żeby rodzice zwrócili na nich uwagę, poświęcili czas, pochwalili i wsparli...

[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 5) | raportuj
8 marca 2019 o 14:26

cała historia to jeden wielki żal, ale nigdzie nie jest wspomniane skąd wiadomo, że zażywa i co zażywa. Czyżby ćpun spowiadał się ze wszystkiego współlokatorce?

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
8 marca 2019 o 14:16

Błagam, jesteśmy w Polsce, a język polski to taki piękny język. Bardzo trudno mi się czytało tą historię, może czytajcie najpierw jak coś zatwierdzicie :)

[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 19) | raportuj
6 marca 2019 o 10:42

haha genialne, ale nadaje się na mistrzowie.org :D

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
5 marca 2019 o 15:09

Dzień babci i dziadka, dzieci zestresowane, stoją w rządku i lada chwila otworzą buźki i zaczną śpiewać piosenkę z dedykacją dla dziadków. Z tłumu słychać dziki dzwonek z gatunku techno/electro itp i jakaś babcia z kasztanową przerzedzoną czupryną odbiera telefon i krzyczy na cała klasę: halo? nie mogę tera gadać, zadzwoń później!!! i bez żenady schowała telefon. Rozumiem, że chłopak zapomniał wyciszyć i że miał "nietypowy" dźwięk dzwonka, ale kurna no dorośli jakoś przykładu nie dają.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 5) | raportuj
5 marca 2019 o 15:04

napisz coś więcej o tych złodziejaszkach?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
26 lutego 2019 o 9:27

Nie od dziś wiadomo, że praca w fast foodzie nie jest normalna. I chociażby przez te idiotyczne standardy jest tam ogromna rotacja ludzi. Ale z tymi standardami spotkałam się raz w pracy kolegi, który był rozliczany z każdej osoby, która przekroczyła próg sklepu. Masakra.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 8) | raportuj
26 lutego 2019 o 9:17

Ja też nie znoszę takich "nowobogackich". I naprawdę nie mam nic do stereotypów, ale kurde nie da się. One (stereotypy) są wszędzie! Najczęstszymi markami samochodów parkujących jak idioci na 2 miejscach są mercedesy i bmw oraz audi.

[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 24) | raportuj
22 lutego 2019 o 16:23

A tymczasem na adopcje czeka się miesiącami i latami bo sprawdzają czy masz 100m2 dom, pełną rodzinę i badają genetykę na 5 pokoleń wstecz. Że niby dla dobra dziecka - phi

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 6) | raportuj
21 lutego 2019 o 9:15

Właśnie pomyślałam o tym samym co ktoś wyżej - że takie wycieczki są obowiązkowe chociażby dlatego, żeby trochę uwrażliwić "tą" młodzież.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 7) | raportuj
19 lutego 2019 o 16:01

Czy pazernością nazywasz to, że gość ma być może do wykarmienia całą rodzinę i to jest jedyny sposób na dobry i uczciwy zarobek? No może uczciwy nie do końca, bo w tym momencie staje się zagrożeniem dla siebie, pasażerów i innych uczestników drogi. A potem czytamy: kierowca, który spowodował wypadek, nagle zasnął za kierownicą.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 26) | raportuj
25 czerwca 2018 o 13:46

ogólnie to jakoś nie mogę zrozumieć, że dzisiaj już nikt nie potrafi samodzielnie napisać pracy dyplomowej, tylko trzeba ją "zamawiać". I stąd mamy tyle magistrów, którzy nic nie potrafią.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
21 maja 2018 o 12:15

@Hideki: poprawiam: kurator za nie zgłoszenie miejsca pobytu. Dziś byłam w urzędzie i wszystko wyjaśnione, ale chodziło o to, że pytałam w urzędzie, czy jest obowiązek meldunku stałego (nie) i sama urzędniczka pytała, czy wyrażam zgodę na podanie adresu w którym przebywam (jak mogła o to pytać, skoro mam obowiązek zgłosić miejsce pobytu?)

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 25) | raportuj
1 kwietnia 2018 o 17:22

Wybaczcie, nie ma czegoś takiego jak lekki lub mocny autyzm. Są zaburzenia rozwojowe ze spektrum autyzmu i ja już po opisie tej historii widzę, że ta matka powinna jak najszybciej udać się do pediatry po skierowanie na obserwację oraz diagnozę zaburzeń integracji sensorycznej. Natychmiast!

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 13) | raportuj
27 marca 2018 o 9:54

A mnie najbardziej denerwuje to, że ja mam swoje meble i szukam mieszkania, które jest nieumeblowane (czytaj: same podłogi i ściany), ale cholera cena tego mieszkania jest wyższa niż tego z meblami, łózkiem i pralką, w dodatku życzą sobie potworną kaucję zwrotną. Przepraszam, za co? Za ściany i kawałek gumolitu? No ludzie

[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 44) | raportuj
27 marca 2018 o 9:48

No i znowu muszę się wtrącić, jako była rejestratorka. Ludzie. Rejestratorki nie mają żadnej ale to żadnej mocy. Idziecie bezpośrednio do gabinetu lekarza, ustawiacie się w kolejke lub po prostu wchodzicie z innym pacjentem i mówicie bezpośrednio lekarzowi - Panie, istnieje podejrzenie zapalenia ucha, proszę o przyjęcie dzisiaj na wizytę. Lekarz w 99% macha ręką i mówi: no problem. Dopiero wtedy idziesz po kartę i mówisz, że byłeś/aś w gabinecie i lekarz zgodził się przyjąć. A wy przyłazicie do rejestracji jakby to był SOR. Nie, nie jest. Tam siedzą tylko takie baby jak ja, które robią papierkologię, wklepują w komputer i tyle. Nic nie zależy od nich, a składki które płacisz nie idą na pracę rejestratorek tylko giną w przestrzeni korytarzy sejmu. Dziękuję, do widzenia.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
16 marca 2018 o 17:36

Drogi Autorze, natychmiast udaj się na terapię, która Ci bardzo pomoże, ponieważ najprawdopodobniej twoje piętno na psychice wyrządzi ci kiedyś jeszcze bardzo wielką krzywdę i szkoda stracić cudowną kobietę swojego życia, Nie jesteś w stanie zaufać, wszędzie będziesz podejrzewał zdradę i oszustwo. Naprawdę nie warto. Dobry psycholog i terapeuta koniecznie i to jak najszybciej!

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
25 listopada 2017 o 8:57

Tak, strasznie denerwują mnie tacy ludzie typu "daj, zrób, przynieś". Ale jak tłumaczysz jak pastuch krowie na rowie, to oni i tak wiedzą lepiej, a potem jest płacz i zgrzytanie zębów i aż na usta się ciśnie soczyste "a nie mówiłam!"

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 9) | raportuj
12 września 2017 o 16:15

Droga autorko - to nie kuzynka jest piekielna, a jej rodzice, to oni wychowali ją w szklanej kuli nie zmotywowali do działania i nie interesowali się nią wtedy kiedy trzeba było. Takich przekonań nie ma się tak ot - to wszystko wina rodziców. Jeśli moje dziecko będzie biło inne dzieci to będzie to moja wina, bo ja powinnam go nauczyć rozmowy i spokoju. to samo dotyczy rodziców kuzynki

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 3) | raportuj
26 sierpnia 2017 o 7:21

@Hedwiga: ciekawe, czy wy wszyscy macie dzieci. Myślę, że jak jesteście kobietami i macie jakieś niepełnosprawności, nie jesteście upośledzone i chęć posiadania dziecka jest taką samą rzeczą, jak chęć posiadania dziecka przez osoby zdrowe. Rozejrzyjcie się jaka patologia jest wokół was i zapytajcie się tej patologii czy "zanim zaczęłaś się rozmnażać to nie pomyślałaś, że twoje dzieci nie chcą żyć w takim syfie z pijaną matką i znęcającym się nad nimi ojcem?" Nie robię kaleki ze swojego syna - inaczej - zapewniam mu prawidłowy rozwój, żeby mógł funkcjonować jak inne dzieci. Nigdy nie będe mu wmawiać, że jest gorszy, ale uczyć go żyć tak żeby dał sobie radę w tej dżungli.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
26 sierpnia 2017 o 7:18

@lady0morphine: mam aparaty słuchowe, nie potrafię czytać z ruchu warg, ale rzeczywiście, ktoś musi stać do mnie przodem żebym mogła go zrozumieć. Nieraz sobie żartuję, że wyłaczam aparat jak mnie ktoś wnerwia heh :) ale w rzeczywistości to nie takie proste.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 następna »