Profil użytkownika
KatiCafe ♀
Zamieszcza historie od: | 9 czerwca 2016 - 18:00 |
Ostatnio: | 5 kwietnia 2024 - 19:46 |
- Historii na głównej: 18 z 20
- Punktów za historie: 2557
- Komentarzy: 272
- Punktów za komentarze: 1642
Zamieszcza historie od: | 9 czerwca 2016 - 18:00 |
Ostatnio: | 5 kwietnia 2024 - 19:46 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
To już mnie nie dziwi dlaczego mój niewidomy ojciec nie otrzymuje pomocy od ludzi kiedy prosi o podanie godziny odjazdu autobusu lub o jego numer.
Nie dałam rady doczytać do końca i sorry ale komentarzy też już nie mam siły czytać. Moj komentarz jest taki - nie wiedziałam, że markowe ciuchy i obecność komputera w domu są potrzebne do nauki czy do osiągnięcia jakichś określonych standardów.
I w takich momentach zawsze przypomnę sobie pamiętną powódź w 1997 roku gdzie sporo ludzi wysyłało paczki z artykułami pierwszej potrzeby dla powodzian, którzy wszystko stracili łącznie z ubraniami. Jakież było zdziwienie wolontariuszy, którzy otworzyli jedną z paczek zawierającą jakieś 50 sztuk.... Krawatów.
Nieważne czy sąsiedzi są sympatyczni czy nie ale niestety przyczynili się do takiego pasożytowania. Dają mu pieniądze, są współuzależnieni. Powinni przede wszystkim iść na terapię, a syna wygnać z domu. Żeby nauczył się żyć i zarabiać na siebie.
Spotkajmy się za kilkadziesiąt lat i porozmawiajmy o tych przyzywczajeniach...
Tata miał sprawę w sądzie z zusem o wypłacenie emerytury zgodnie z przepracowanymi latami w warunkach szkodliwych. Na wokandach nie pojawiał się nikt z zusu. Raz pojawiła się Pani która poprosiła tatę o udowodnienie, że praca w zakładach chemicznych była pracą w warunkach szkodliwych.
Kolega prowadzi cykliczną imprezę w jednym lokalu. Jak zachorował na przykład to albo zalatwial zastępstwo albo imprezę odwoływali, nie było z tego jakiegoś halo. Normalna rzecz. Jednakże pewnego dnia stało się inaczej. Koledze zmarł ojciec w dzień przed imprezą. Zadzwonił więc że z wiadomych przyczyn nie poprowadzi jej. Następnego dnia dostaje telefon, że jest dużo rezerwacji, że ludzie chcą przyjść, może jednak jakoś tam się ogarnie, weźmie nervosol i przyjdzie poprowadzić tą imprezę.... Kolega aż zaniemówił.
Chyba piszesz o moich sąsiadach z dołu. Wypisz wymaluj. Moim przeszkadza to, że moje drzwi hałasują. I że moje dziecko za głośno tupie. Moje dziecko ma obniżone napięcie mięśniowe i troszkę ciężko chodzi. Zasugerowano mi dywany ale jesteśmy alergikami więc nie skorzystam.
Gdybym to ja była gościem na tym weselu, niestety byłoby ono na długo zapamiętane. Na przykład dzięki przyjazdowi policji i umieszczeniu wszystkich obecnych dzieci w pogotowiu opiekuńczym. Jest zasada: jest dziecko, to jeden rodzic jest zawsze trzeźwy. A potem płacz i lament.. . .
Bo takie licytowanie się między matkami to jest na porządku dziennym. Ja strasznie tego nie lubię.
Nie będę oceniać czy to piekielne czy nie, ale za to świetnie się czyta :)
Jestem chora, ale w sumie to dbam o siebie przecież, no to muszę zwalić winę na innych. Przecież to wina ludzi nie umiejących kichać w chusteczkę. Hurr durr?
@Honkastonka no właśnie to samo pomyślałam. Gdzie piekielnosc. Ja po porodzie spędziłam z synem miesiąc na patologii noworodka. A całkiem niedawno 2 miesiące po operacji ratującej życie. Chyba zabrakło mi tutaj konkretnej historii, dlaczego dziecko zabrano, co się wydarzyło przez te 2 tygodnie?
Awruk żon zyskało moje uznanie :)
Na każdym, ale to na każdym weselu zawsze znajdzie się taka co wyskoczy w Białej długiej sukni. Wiele razy pomyliłam pannę młoda z gościem, bo przechodziła obok chciałam zagadać a to jakaś laska w ślubnej fryzurze i kiecce jak do ślubu. Jest coś takiego jak Dress Code i jest coś takiego jak faux pas. No ludzie. Szanujmy się.
Żałuję że nie włączyłam kamery i nie nagrałam kolorów i min, które malowały się na mej twarzy podczas czytania tego. Po co zawalać ten portal takimi durnymi fejkowymi historiami. Błagam!
Piekielni są ci którzy innym zaglądają do portfeli i do łóżek. Amen
Czy ojciec był wychowywany w skrajnej biedzie?
Na takiej samej zasadzie działają oszuści, podając się za zainteresowanego kupnem za przedmiot wystawiony przez nas na olx. Moj mąż mógłby stać się ofiarą takiego oszustwa gdyby nie moja czujność.
Jejku za 10 zł nie chciałoby mi się kłócić.
@fursik dokładnie!
Rozumiecie po co ten projekt czy wyjaśnić?
Hm... Wymień żonę na lepszy model?
@KatiCafe na półce w 7 wagonie pociągu jadącym do Konstantynopolu"
Powinien być akt czwarty. Dziewczyna wku...wiona na chłopaka zrywa z nim natychmiast oraz zmienia zamki w drzwiach a na wycieraczce zostawia kartkę "klucze są w niebieskim słoiku z zieloną zakrętka na